Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

Sil to poczekamy na opinie po fragminie;) ja mam teraz takie opory zeby wbic igłę jak nigdy wczesniej, ale pomysle o malenstwie i igiełka od razu wchodzi:) wiecie co? wspolczuje tym leżącym miesiącami ludziom po szpitalach, czlowiek w domu ma leżeć i kręci nosem a Ci tak powaznie chorzy, ktorzy nawet do toalety nie moga wstac to tylko podziwiac. U Was też tak parno? Sloneczka nie ma a ja mokra jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aldza a moze jednak.. poczekamy co tam beta pokaze:-) Iwcia no ten fragmin jest okropny ale Szymuś najwazniejszy leż i ciesz się ze w domku:-) Kas powodzenia oby się wszystko poukładało po Waszej myśli:-* Ja znowu kurde nie wiem co mam myśleć moje tsh znowu szaleje dziś zrobiłam i mam wynik ponad 21:-( a jeszcze w kwietniu miałam ponizej normy 0,1 coś ehh p******a tarczyca! Zobacze co mi w pt dr M powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catarina mialam miesiac przerwy i w następnym cyklu juz podchodzilam. Naszykowalam domek dla malucha i juz w nim zostal czego i Tobie życzę przy zabieraniu malucha do domku. Linka bardzo duza roznica? Musisz poczekac co Ci powie na wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możliwe żeby druga beta coś wykazała? któraś tak miała kto pamięta? dr P. twierdzi ze może jeszcze wykazać....bo transferowane zarodki 2 dniowe a 10 dpt czasami nie wykazuje bety/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwcia no mega roznica:-( Catarina to moze zrób do świętego spokoju jeszcze jutro bete zanim odstawisz leki.. A jak tam beta u gościa? Masz juz wynik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem w tym ze jak wczoraj odebrałam wynik to juz wieczorem lutinusu nie wziełam i rano też, wiec i tak mam przerwę ok 14 godz, tak było napisane na tej rozpisce co dostałam w dniu punkcji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ctarina to sama nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu? A okres juz się pojawił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi położna kazała po drugiej becie odstawić leki dopiero. Nie sądzę aby beta wzrosła. Zrób ją i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta_GYN
ja też czekam na @ jak na zbawienie :/ dzisiaj 29 dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To że odstawilas lutinus to nie tragedia, ja wiele razy zapomniałam go aplikować a niektore dziewczyny przeciez nic nie biorą nawet będąc w ciąży. To jest zapobiegawczo w naszym przypadku bo wiadomo że mamy ciążę wysokiego ryzyka. Jaką mialas bete? 0?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catarina to zrób jeszcze jedną;-) co innego jakbyś juz @ miała.. dla pewności zrób :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie niestety beta 0,1 :( potrzebuję czasu na odpoczynek i rezygnuję z dalszych prób nie mam na to ani siły ani ochoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani___ani
Gość przykro mi, jedź na urlop, wypocznij i jak uznasz, że jesteście gotowi dalej walczyć to będziesz wiedziała co zrobić. Odpoczynek na pewno Ci się przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczera rozmowa się odbyła jedziemy teraz na urlop wracamy i chodzimy na rodzinne imprezy wszystko potrwa mniej więcej do końca roku a jak się naturalnie nie uda to bierzemy rozwód i w 2016 roku będę już rozwódką :( teraz jest nasz czas na naturalne poczęcie a potem pasujemy bo nie poświęcę się na in vitro Iwcia oszczędzaj się Dziewczyny powodzenia i trochę więcej siły do walki niż ja mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani___ani
Poswięcać się na in vitro? co masz na mysli? Wolisz zrezygnować z ukochanego mężczyzny? No chyba, że Ci jest obojętne czy on jest czy go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po odebraniu wyników jest mi już obojętny. Z każdym miesiącem czuję że się oddalamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcę być z mężczyzną z którym będę mieć dziecko naturalnie poczęte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro jest Ci obojetny to czemu chcesz pakowac się z nim w dziecko...przecież nie bedziecie szczęśliwi...no chyba, że Tpbie nie chodzi o męża a o dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani _ani Co znaczy poświęcać ? Sama inseminacja mnie wykończyła fizycznie i psychicznie. Wizyty u lekarzy,monitoringi,zastrzyk,po luteinie już się od kilku dni tak źle czułam.W głowie mi się kręciło,ciągła senność,wczoraj miałam drętwienie rąk i nóg.Po ovitrelle też byłam bardzo osłabiona i mnie jajnik bolał. Przecież przy in vitro jest znacznie gorzej.Usypianie gdzie ja w życiu nawet zęba nie miałam wyrywanego a my mówimy o punkcji,transferze.Ja mam pracę i normalne obowiązki.Nie mogę sobie tak z dnia na dzień brać urlopu bo wypada mi owulacja.Już teraz przy iui miałam problem.O 2 tygodniach na L4 po punkcji mogłabym zapomnieć a do pracy też iść nie dałabym rady bo już źle zniosłam inseminacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi mi o męża i dziecko.Biorę tylko w pakiecie. Oboje uważamy że małżeństwo bez dziecka nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starania o dziecko zniszczyły naszą miłość albo moją miłość.Byliśmy idealnym małżeństwem i związkiem do momentu starań. Brak ciąży wszystko zniszczyło. Gdybym teraz zaszła w ciąże jestem pewna że wszystko byłoby po staremu i wtedy bylibyśmy szczęśliwą rodziną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez prawie 15 lat radziliśmy sobie z każdym problemem i nasz związek się nie rozpadł ale teraz to jest widocznie stanowczo za dużo.M może by to jakoś przetrwał ale ja nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×