Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

Joafer kochana moja nie patrz na ilość. Wiem że zabrzmi to jak oklepane hasło ale jakość jest najwazniejsza. Ja za pierwszym razem miałam 29 komórek i obok mnie na poczekalni siedziała dziewczyna która miała tylko jeden zarodek i wierzyła w niego na maxa. A z tych moich 29 miałam tylko 4 dojrzałe i tak z tego nic nie wyszlo...także nawet jak będziesz miała 6 to uwierz w nie i okaże się że z nich będzie 6 pięknych zarodków. Ja już marzę choć o jednym pięknym zarodku, który zostanie ze mną co najmniej do swojej 18 tki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joafer
Dredzik kochana wierze z całych sił nic innego mi nie pozostało :) musi sie w końcu udac .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joafer amen! W piątek napiszę co ze mną a Ty w sobotę już pewnie będziesz wiedział kiedy transfer. A będziesz brala Relanium? Jest tu ktoś kto brał? Ja chyba wezmę dla relaksu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a jak mialyscie po punkcji? mnie boli całe podbrzusza i jajniki ale nie ciągle bol skorczowy jak na @... najlepiej jak leżę albo siedzę zgieta w pół wtedy jest w miarę ok.. Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia może cię boleć. Pamiętam że jak wracałam po punkcji do domu to w samochodzie płakałam z bólu a dostałam dodatkową kroplówkę przeciwbólową. Jajniki cie mogą boleć jeszcze jakiś czas. Położna mówiła że są tak obkute że mają prawo boleć no i pewnie są powiększone po całej tej stymulacji. Nie stresuj się. Jutro będziesz wiedziała kiedy transfer. Trzymam kciuki za twoje komóreczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dredzik Ja wzięłam relanium 2 godz przed transferem i nie żałuję, bo trochę mnie to rozluznilo ( dr M sam pytał przed pierwszym transferem czy mi przepisac), potem na noc, dziś i jutro na noc i koniec, więcej nie biorę. Wczoraj wzięłam jeszcze jedną no spe ale rano, bo mialam lekkie skurcze. W ogóle po ostatnim transferze miałam skurcze, raz mniejsze raz większe i bóle brzucha i jajników, ale niczego nie brałam, bo bałam się zaszkodzić, z resztą myślałam, że takie są skutki punkcji. A może właśnie te skurcze były przeszkodą w zagniezdzeniu się zarodka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dredzik Ja wzięłam relanium 2 godz przed transferem i nie żałuję, bo trochę mnie to rozluznilo ( dr M sam pytał przed pierwszym transferem czy mi przepisac), potem na noc, dziś i jutro na noc i koniec, więcej nie biorę. Wczoraj wzięłam jeszcze jedną no spe ale rano, bo mialam lekkie skurcze. W ogóle po ostatnim transferze miałam skurcze, raz mniejsze raz większe i bóle brzucha i jajników, ale niczego nie brałam, bo bałam się zaszkodzić, z resztą myślałam, że takie są skutki punkcji. A może właśnie te skurcze były przeszkodą w zagniezdzeniu się zarodka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o luteine i lutinus, to gdzieś czytałam, że luteina jest syntetyczna, a lutinus to naturalny progresteron. Stąd taka różnica w cenie. Ale nie wiem ile w tym prawdy. Ja dziś byłam w Provicie na immunofenotypie. Miła recepcjonistka, ale już położne nie za fajne. Ale chyba im się nie podobało, że nie leczę się stale w ich klinice. Mojemu mężowi podobało się tam, jako w prywatnym szpitalu, ale powiedział, że nie chciałby tam leczyć niepłodności. Ja też nie. Do tego nie można tam płacić kartą - szok przeżyłam. Ale - wystawiają pacjentkom faktury z terminem płatności. Więc zapłaciłam z domu przelewem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joafer
Dredzik no myśle ze w sobotę sie wszystko wyjaśni.... co do relanium hmmm raczej nie uśpia mnie to nie będę sie stresować ;) a ty w piątek wizyta?? który dzien stymulacji i który podgląd u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lutinis podobno jest na lepszych podłożach i mimo że to ten sam skład chemiczny lutinus lepiej się wchłania a co za tym idzie działa lepiej...podobno jest wiecej ciaz i mniej poronien tak jak z innymi generykami. Pracuje w aptece pacjenci często zgłaszają różnice w samopoczuciu po lekach niby tych samych innego producenta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HOPE83
Mnie położna powiedziała jak się pytałam o różnicę w tych tabletkach, że progesteron z Lutinusa jest lepiej przyswajalny przez organizm, dlatego mimo,że jest drogi, to zdecydowałam się na niego ... wkurza mnie tylko, że w aptece w Gyn jest taki drogi - mogliby obniżyć cenę, skoro w innych aptekach może być tańszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lutinis podobno jest na lepszych podłożach i mimo że to ten sam skład chemiczny lutinus lepiej się wchłania a co za tym idzie działa lepiej...podobno jest wiecej ciaz i mniej poronien tak jak z innymi generykami. Pracuje w aptece pacjenci często zgłaszają różnice w samopoczuciu po lekach niby tych samych innego producenta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny powiedzcie ile leży sie pod narkoza podczas punkcji w gyn? Ja strasznie zle znoszę narkozę ( mialam 3razy w ostatnich 3latach) i zawsze zaskakuje lekarzy :( jest naprawde ze mną kiepsko. Podczas laparoskopii spalam 40 min. I dwa dni bylam nieprzytomna ( gdzie dziewczyny nawet tego samego dnia wieczorem wychodzily do domu.) jest szansa na taką krótką narkozę Np.15min? Tylko to mnie martwi z calej procedury i później oczekiwanie na wynik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope Bytom z ceną to wyjątek, w innych aptekach lutinus jest zwykle na zamówienie i kosztuje ok 220 zł. W kilku aptekach już pytałam... W trakcie punkcji narkoza jest na chwilę, budzisz się jeszcze na fotelu, sama przechodzisz na łóżko i dają ci potem jeszcze pospać na sali pooperacyjnej. Ja po laparoskopii dość długo do siebie dochodziłam. Ale pierwsze słyszę, że po tym zabiegu wypuszczają w ten sam dzień, ja leżałam 5 dni w szpitalu i wyszłam bo wszystko było ok. Bo można i dłużej leżeć... ale może w ciągu 3 lat coś się zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wypuszczają w ten sam dzien, pewnie zalezy od tego co robią bo jak jest tylko diagnostyczna i pacjentka dobrze sie czuje to wieczorem do domku.inaczej jak usuwają zrosty, ogniska endometriozy itd. Mialam normalnie laparoskopie na nfz w szpitalu i wiem co widzialam i co bylo..no ja tez mialam isc ale niestety.zresztą w necie jest sporo na ten temat ;) ale dzieki za odpowiedź..mam nadzieje ze nie będzie aż tak zle. Bólu sie nie boje jak tych skutków ubocznych narkozy. Każdy organizm jednak jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciociakachna
Sil ja za pierwszym indrugim razem budziłam sie dopiero w łożku...chyba ze mnie prowadzili jak byłam nieprzytomna:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sil jeżeli w Bytomiu się da, to w Gyn też powinni się postarać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, to ja jeszcze trochę namieszam z tym progesteronem, bo poczytałam na ten temat i dalej nie Wiem co o tym myśleć. Znalazłam informację, Ze luteina to syntetycznie otrzymywany NATURALNY progesteron. Dla odróżnienia duphaston to syntetyczny hormon, pochodna progesteronu. Dlatego luteina jest wykrywana we krwi jak badany progesteron, a duphaston nie. A co do naturalnego i sztucznego progest.,na forum embriologicznym Novum Aga zadała pytanie czym się roznią Luteina, lutinus i duphaston. W skrócie dostala taka odp. , ze po przeprowadzonych badaniach ( są przytoczone) i sztuczny i naturalny progesteron były skuteczne jeśli chodzi i ilość ciąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że po punkcji faktycznie wstajemy same z tego fotela ale powiem szczerze że tego momentu nie pamiętam. Pamiętam już przez mgłę łóżko haha może i lepiej. Ja jak miałam laparoskopie robioną 4 lata temu to w szpitalu byłam dokładnie 3 dni z czego 2 noce. 1 dzień przyjęcie 2 zabieg, 3 przed południem do domu. Miałam usuwana torbiel i sprawdzaną drożność w tym samym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedne kliniki nie stosują lutinusu tylko luteine więc wydaje mi się że to zależy od organizmu jak przyswaja progesteron z leków. Mi w aptece na dole babeczka powiedziała że lutinus się lepiej przyswaja. Ale masakrycznie się z człowieka wylewa brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Mamuśki. MałaMi - dzięki za pamięć, ja cały czas trzymam kciuki za Ciebie. Kochane mam pytanie - żeby przeczekać te dwa/trzy cykle do ostatniej procedury dostałam ovulastan, nie pominęłam żadnej tabletki, biorę je o tej samej porze i od dwóch dni boli mnie brzuch na @ a przed chwilą pojawiła się jasna, różowa krew - czy to jest normalne? Nigdy tak nie miałam :( Pozdrawiam Allessa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. długi ten dzień ale jestem. Więc troszkę tylko odetchnęłam jak na monitorze zobaczyłam że są JAJCA. W ogóle że są :) z wrażenia nawet nie spytałam ile dokładnie, dr M oczywiście spieszący ale na moje oko to 4 na pewno w prawym. No i stwierdził że rosną trochę opornie i estradiol trochę mały jeszcze ale chce mnie widzieć w piątek i zadecyduje czy dać cetroide. Mnie cieszy tylko to że w ogóle są jednak zdolne urosnąć. Nikita to moje pierwsze podejście do in vitro w ogóle, a za sobą mam już wszystko chyba co można było zrobić. Do rządowego nie udało się, teraz 2+1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamii89
Alessa ktory to Twoj dzien cyklu? Ja jak teraz bralam ovulastan to do 15-16dc ...plamilam ...pytalam o to dr M pow ze to normalne...zalezy czy duzo masz tej krwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lutinus podobno na lepszych podłożach...podobno więcej ciąż...podobno... Jeżeli w Gync więcej osób bierze lutinus to i ciąż może więcej po nim. Nie chcę być złośliwa, ale słowo podobno do mnie nie przemawia. Ostatnio czytałam porownanie analizy chemicznej kremów do twarzy. Okazało się, że ten za ok 30 zł miał więcej składników aktywnych i mniej szkodliwych niż ten renomowanej marki za ponad 300 zl. Nikogo nie chcę przekonywać do jednego środka lub drugiego. Sama chciałabym, żeby wreszcie mi się udało, czytam, szukam informacji, dzielę sie wątpliwościami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MałaMi - właśnie 16 dc - ufff czyli ok, nie umieram:) Dzięki! Betuj Mała w poniedziałek - a co tam :) Allessa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HOPE83 my to wiemy. Ale wiesz ile pacjentek płaci taką cenę? A przecież tylko o to im chodzi - by zarobić jak najwięcej... No ja na laparo miałam usuwane zrosty i endometriozę. Ja po lutinusie czułam się lepiej niż przy luteinie, tyle wiem. Teraz tez będę korzystała z luteiny. Allessa ja się masakrycznie po ovulastanie czułam. Poprosiłam dr M o zmianę antyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allesa byłas u dr M kiedy, co ci powiedział ze mozesz spokojnie podejsc do 3 próby bedzie kasa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Melka do mnie nie zadzwonili ani w ten sam ani na następny dzień! Dopiero sama zadzwoniłam dwa dni po punkcji! Próbowałam dzwonić ale nikt nie odbierał dzień wcześniej. Tłumaczyli mi ze powoli się sytuacja rozwijała. Ale chociaż mogli zadzwonić ile było dobrych komórek i ile udało się pobrać. A tu żadnej informacji! !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiurka86
Hej dziewczyny, z ciekawości zaczęłam szukać czegoś na temat tego intralipidu i jestem skonsternowana :/ czytam, ze jest to preparat do wlewow stosowany przy karmieniu pozajelitowym i składa sie głownie z tłuszczów i kwasów Omega, ma tez inne składniki mineralne, ale nigdzie nie mogę sie doszukać jaki ma to związek z zagniezdzeniem. :) i taki 1 wlew ma 2000kcal. 2 h biegania jak nic po kroplowce :) no chyba ze idzie w cycki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po ovulastanie tez tragicznie sie czuję, ale jeszcze 4tabl. Na nic sily nie mam bierze mnie na wymioty i kreci się w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×