DIETA: mniej żryj i wiecej ruchu

witajcie z wieczora moje menu : -owsianka -sałatka z grilowanym kurczakiem, jajkiem, serem mozzarella i pomidorem -jabłko -kanapka z twarożkiem i papryką +woda i herbata zielona, czerwona. ogolnie ja zawsze bardzo duzo pilam wiec z tym problemu nie ma a moj wredny mąz przyniosl dzis rafaello - chyba wystapie o rozwod :D ale jeszcze sie trzymam i moze uda mi sie nie zjesc

Cześć Dziewczyny :) Jestem podekscytowana, dziś pierwszy dzień diety :) Zanim zjem śniadanko właśnie idę poćwiczyć Zumbe :D Podzielę się z wami linkiem http://www.youtube.com/watch?v=pvbn3V-Ptoc ( są 3 party) Polecam dziewczyny warto !!! Napiszcie co myślicie o Zumbie jako sposobie na ruch :) 3mam za was kciuki serdecznie

Witajcie z rana laseczki mnie się udało nie zjeść Rafaello:D teraz już jestem po śniadanku (owsianka, ogolnie uwielniam owsianke) posprzatalam w kuchni, umyłam sobie okno w pokoju, zaraz powiedze pranie i jak sie obudzi moje szalone dziecko ide na spacer - dziś jest pieknie, wiec moze dluzej pospacerujemy. co do zumby - to je chetnie bym gdzies pochodzila, w domu zawsze mam cos do zrobienia i nie moge sie skupic na cwiczeniach. Ale sama zumbe uwazam ze bardzo fajną forme ruchu

dzisiaj kolejny dzien :) na śniadanie płatki cornflakes,później nie wiem coś wymyślę wieczorem znowu jogging. w weekend planuję wędrówki po górach :))

keiko Brawo za silną wole :) Ja dopiero idę zrobić sobie śniadanko, moja dieta będzie taka,że będę jeść wszystko co moja rodzina, nie mam czasu na podwójne gotowanie czy ekstra zakupy. Skupię się więcej też na owocach i warzywach. Na pewno wyeliminuje do minimum słodycze (czasem kostka gorzkiej czekolady nie zaszkodzi ). Najważniejszy teraz jest dla mnie ruch , by wytrwać, co dzień na tej Zumbie rano i wieczorem może :) Po dzisiejszych ćwiczeniach to ze mnie ciekło jak nie wiem od razu pod prysznic pobiegłam , z cudownie pachnącym żelem pod prysznic Relax :D

Hei dziewczyny Dolaczam sie do Was.Zapuscilam sie ostanio i mocno przytylam.Czas wziasc sie za siebie!Juz kiedys wazylam tyle co teraz.To bylo po ciazy.Mniej jedzac i wiecej sie ruszajac schudlam do 65kg w przeciagu pol roku.Wtedy nie mialam efektu jojo,bo zmienilam tez nawyki zywieniowe.Wage utrzymywalam przez piec lat.Byly wachania wagi ale nigdy ponad 75kg.Teraz zapuscilam sie mocno i mam zamiar zzucic ten nadmiar tluszczu. Zaczela cwiczyc na rowerku i takim przyzadzie ktory dziala jakby sie plywalo kajakiem.mam zamiar jesc praktycznie wszystko ale unikac tluszczow i jesc o wiele mniej.Licze kalorie. Mam nadzieje ze nam sie uda!

Super ,że jest nas coraz więcej :) Śniadanko: połowa bułki z suszoną kiełbaska. kawa z odrobiną cukru (na wzmocnienie). Ps : Dziewczyny, dzielcie się z innymi co jadłyście, jak ćwiczycie :) Może to być dla innych inspiracja :D

http://www.miischa.user.icpnet.pl/Dieta/Kwa%9Cniewski%20Jan%20-%20%AFywienie%20optymalne.pdf może cos ciekawego wyczytacie :) trzymam kciuki za WAS "z potraw które się zjada powstają wszystkie choroby"HERODOT

Obiadek: 3 gotowane ziemniaczki 3 łyżki bigosu 1 pasek kurczaka gotowanego Po obiadku zielona herbatka :)

Ja po spacerku, synek własnie odsypia trudy samodzielnego maszerowania - nie chcial jechac wozkiem - to go wypuscilam i troche sam posmigal, potem zmeczony byl to i siedzial chetnie. O sniadaniu pisalam. Potem bylo jablko. Teraz po spacerze - znow salatka, bo najszybciej mi bylo. Mezowi zrobie nalesniki- ja nie przepadam to nie bedzie mi przykro :P Jak maly sie obudzi to idziemy dalej spacerowac - u mnie pogoda tak sloneczna, ze latem czasmi taka nie bywala.

WITAM ciesze sie ze jest nas coraz wiecej :) ja dzis jak narazie zjadłam bułke ciemna z serkiem makaron chinski z warzytwami ale sama robiłam wiec bez grama tłuszczu :) jabłko i w planach jest kefirek ;) oczywiscie miałam dzis biegac ale maz pracuje do pozna wiec nie mam z kim młodego zostawic ale jak tylko ogarne za chwile bałagan w domu to biore sie za skakanie :) a najwyzej jak maz nie wróci bardzo pozno to pojde biegac wieczorem

mokunia Polecam Zumbe wyżej masz linka :) na ćwiczenia w domu jak znalazł :D

pyzunia ja juz jestem po tej zumbie twojej zaraz jak tylko zobaczyłam postanowiłam ja wypróbowac i jest jak najbardziej oki :) dołaczyłam kilka swoich cwiczen i 50 brzuszków i nie powiem troche sie spociłam ale chyba i tak wiecej sie poce przy joggingu ;) ale to moze za sprawa moich spodenek i ortalionu meza ;) obiecal ze kupi dla mnie ale puki co uzywam jego

mokunia -- a co robi Twoje dziecko jak cwiczysz? spi czy sie samo bawi?

mokunia Podziwiam, ja nie miała bym siły do tego jeszcze 50 brzuszków zrobić byłam wyczerpana po tej 50 min sesji :) Ale może dlatego,że ja tych kilogramów troszkę mam do zrzucenia :)

keiko moje dziecie wtedy najczesciej bawi sie samo , albo obserwuje mamusie intensywnie albo tanczy to zalezy jaka muza leci maz własnie wrócił ze sklepu z odrzywkami i kupił mi takie spalajace tłuszcz z l-karnityna :) od jutra je stosuje :)

Dziewczyny chętnie się dołączę :) ja już pracuję nad sobą od początku września. Waga wskazywała 59 kg... :( teraz jest już lepiej - 57 na pewno, jutro będzie ważenie. Ja ogólnie dużo nie ćwiczę, ale z powodu wielu remontów w moim mieście przesiadłam się z komunikacji miejskiej na rower - i to był strzał w dziesiątkę! Tym bardziej, że wrzesień naprawdę był ładny więc kilka razy w tygodniu jeździłam w ten sposób do pracy. Tylko obawiam się, że w październiku już nie będzie tak fajnie... Poza tym uwielbiam grać w tenisa, więc też przynajmniej raz w tygodniu staram się zorganizować sobie jakiś 1,5 godzinny trening i minimum raz w tygodniu włączam sobie płytę z ćwiczeniami (40 min) i ćwiczę w domu. Na razie ten plan udaje mi się zrealizować. A jeśli chodzi o jedzenie, z tym jest trochę gorzej... Słodycze odstawione, ale nie powiem czasem się zdarzy batonik albo cukierek, ale walczę :)

zawzieta duzo cwiczysz :) ja biegam staram sie codziennie ale moj bieg trwa tylko 30 min a i tak jestem zziajana po 1,5 h treningu chyba bym padła

A ja dzisiaj poleglam.Na sniadanie wypilam dwa kubki kawy.Zjadlam obiad z trzech lych ziemniakow,z trzech lych sosu a zeby sobie sumienie zagluszyc zjadlam do tego mnostwo salatki.To bylo o godzinie 16.00.O godzinie 21.00 zjadlam dwie kromki chleba razowego z pelnotlustym zoltym serem,maslem,slata i salami.Pozwolilam tez sobie na trzy piwa :-(.Mysle ze to bylo za duzo kalori.Bo ruchu dzisiaj nie mialam za wiele.Bylam z psami na godzinnym spacerze,gotowalam obiad,troche sprzatalam :-( Jutro musi byc u mnie lepiej.Wiecej ruchu przedewszystkim. Fajnie ze sie trzymacie. Jak ja bym chciala w nastepne lato wyjsc na plaze w pieknym bikini i z super figura do tego.

Ingvil. ojej takie jedzonko i piwo tzn 3 piwa to zła mieszanka, bez tych piw lepiej by było. Podobno przez piwo i przy tym jedzenie bardziej sie tyje , ja po takim przytylam w 3 dni 4 kilo :(

Witam wszystkich Od paru dni jem mniej i cwicze codziennie, dodam ze z natury jestem leniuchem :) i osoba o slabej woli chcialabym wiedziec czy codzienne cwiczenia po ok 20 minut takie jak skrety przysiady rozciaganie dadza efekty?? Czy moze trzeba trening zrobic tak aby porzadnie sie zmeczyc ale na to chyba nie mam sily codziennie pozdrawiam

ja kiedys słyszałam ze dopiero po 20 min cwiczen spala sie kalorie :/ ale nie wiem czy to prawde a uwazam ze kazdy ruch jest dobry i lepiej cwiczyc nawet 20 min niz wcale

własnie wcinam sniadanie :) znalazłam w szafce herbatki odchudzajace i zamierzam tez je pic - musze byc szczupła juz na sylwestra. jak tylko zjem to biore sie za sprzatanie a pozniej za cwiczenia :) mam nadzieje ze juz w poniedziałek bedzie widac efekt na wadze i chociaz wiem ze to bedzie tylko ubytak wody to i tak bede sie cieszyc no ale zobaczymy w poniedziałek a wy kiedy bedziecie sie wazyc? i jak czesto?

no odchudzaczki ;) gdzie wy jestescie? mam nadzieje ze nie zostawiłyscie mnie tu sama , ja tym razem mam naprawde wielka motywacjie i nigdy juz nie bede wyglądac tak jak wyglądam teraz własnie jestem po 30min skakania i 50 brzuszkach i to nie koniec na dzis , jesli nie uda mi sie dzis wyjsc biegac to powtórze jeszcze raz moje cwiczenie po południu :) w zasadzie to głownie stawiam na ruch a jesc zamierzam wszystko to co cała moja rodzinka tylko oczywiscie mniejsze porcje niz do tej pory ;P

mokunia Ja też jem to co moja rodzina tylko mniej , polecam Ci pić dużo niegazowanej wody i herbat ,czerwona , biała ,zieloną . Ja jestem jeszcze przed śniadaniem wstałam późno , ide zaraz na 50 min Zumby , potem jakieś śniadania , myślę herbatka zielona jakieś pieczywo i albo plaster sera , albo szynki , a może sam bigos :D napisze wam co wybrałam po śniadaniu Uciekam na Zumbe (^^,) 3mam kciuki za waz Dziewczyny

pyzusia staram sie pic duzo wody ;) aby wypracowac sobie taki nawyk nie tylko na czas dietki :)

czesc dziewczyny, ja na śniadanie zjadłam 2jajka + pomidor+papryka do tego wypiłam litr wody wieczorem znowu jogging nie mam pomysłów na obiad ... może zrobię sobie sałatkę owocową polaną miodem. jak u was dzien? u mnie piękna pogoda :)

Śniadanie : 1/2 bułki,3 łyżki bigosu Obiad: 1/2 talerza rosołu , z niewielką ilością makaronu... troszkę gotowanego kurczaka :) Nie jadłam więcej bo czuję się syta :D teraz parzę zieloną herbatę Co do pogody u mnie jest ślicznie , pogodnie , cieplutko Pozdrowienia Dziewczyny 3mam kciuki :*

a ja czytalam tez kiedys ksiazke madrego czlowieka Michala Tombaka po kazdym posilku warto wstrzymac oddech na pol min to sprawia ze tluszcz odklada sie jakby wolniej http://www.apetycik.pl/teksty.php?tekst=251&kat=10 oto link do jego strony internetowej jest tam duzo fajnych porad znalazlam cytat o tym oddychaniu: Niewiele osób wież też, że owe głębokie oddychanie doskonale uzupełnia trawienie, przez co umożliwia zrzucanie zbędnych kilogramów. Aby wspomóc układ trawienny właściwym oddychaniem warto w ciągu dnia kilka razy wstrzymywać oddech na 30 sekund. Prawidłowy oddech pozwala także uwolnić się nam od niebezpieczeństwa zachorowania na jakiekolwiek schorzenie organów oddechowych. Pozbawi kataru i przeziębień, poprawi funkcjonowanie układu pokarmowego i nerwowego.

prosze ile ciekawych rzeczy mozna sie dowiedziec :) ja juz jestem po drugiej parti cwiczen 40min cwiczen aerobowych - 50 brzuszków - i rozciaganie jak po tych moich potach nie bedzie efektu to sie wkurze zastanawiam sie czy sobie nie kupic pulsometra nawet takiego najprostrzego i w miare taniego