Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hot mama B

Ciąża po 30stce :-) wejdź!

Polecane posty

Majowa33.... nie stresuj się na zapas i nie porównuj przebiegu swojej ciąży sztywno z tym co piszą, że w danym tyg. powinno być tak a tak. Każdy organizm jest inny. Mam dwoje dzieci i wiem co mówię. Obie ciąże miałam inne i tak samo jest z rozwojem dzieci. Jeśli lekarz nie stwierdza nieprawidłowości to nie zamartwiaj się, a jak masz wątpliwości to go pytaj, bo po to jest, żeby Ci wytłumaczył co i jak :) Powodzenia i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerti
Nieznajoma 77 - dzięki za dobre słowo :) My też tak dla sprawdzenia, raczej z niedowierzaniem zaczęliśmy się starać z moim m i zaskoczyło od pierwszego razu :) We wtorek zaczynam 6 tydzień, a w środę idę do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infinia
nieznajoma77 mam regularne cykle,powinnam @ dostać 30 stego,ale dzisiaj dziwnie sie czuje jak bym miala zaraz dostać,i to parcie na mocz co chwile biegam niewiem co to jest,też staram sie 1 cykl z testami itp,zobaczymy co z tego będzie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
infinia... ja mam dokładnie tak jak Ty bardzo dziwnie się dziś czuje boli mnie niby podbrzusze ale raczej boki siusiu biegam, nawet jak wróciłam zaraz się położyłam bo jakoś tak dziwnie się czuje, jakoś nie swojo... ;) A @ mam dostać...31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
infinia kurcze,myślałam, że może fiksuje, bo to pierwszy cykl starań, te testy i w ogóle, tłumaczyłam sobie wszystkim, że może za dużo chodziłam, zmęczona jestem, a może te starania tak na mnie wpłynęły.... ale teraz to Ty mi dałaś do myślenia... ups :) ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infinia
no właśnie mnie równiez po bokach u dołu boli,no i te częste siusiania,dziwne,nigdy tak nie mialam,,może któras z pan miała takie objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infinia
mamy dostac w @ w ten sam dzień:-) oby nieeeee;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
infinia... jak dziś się czujesz...? ja bez zmian nadal boli, czasami nawet mocniej, niż wczoraj... ;) Sama nie wiem nawet boje się pomyśleć... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infinia
witaj,dzisiaj troszeczke lepiej ale rano musiałam pędzic do toalety i to natychmiast,gdzie zawsze z minute moge poleżeć :-)...narazie czuje sie dobrze tzn lepiej niz wczoraj ,bo pobolewa tak samo ,ale duzo ,duzo lżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infinia
nieznajoma,,masz syna 14 lat jak dobrze przeczytalam? to przerwe masz duzą,ale tobie będzie łatwiej zajść w ciaże jak juz masz dziecko :-) ja mam 33 lata i czekam na pierwsze,,zobaczymy co z tego bedzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, mam, chciałabym drugiego tak samo kochanego jak ten :) ;) :) Ale mam inne powody do zmartwień, mam chorą tarczycę, leczona bardzo, bardzo długo... teraz dopiero dost zielone światło do starań bo wyniki są w normie tak, wcześniej nawet nie próbowaliśmy bo lekarz nam zabraniał, bo gdyby nawet się udało to zaraz bym poroniła... ;( Dlatego jestem pełna obaw co i jak ten ból i w ogóle, a jeśli już to czy będzie wszystko dobrze... rozumiesz... ;) nawet boję się o tym napisać... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak przenieś
a czemu niby jej ma być łatwiej zajść w ciążę tylko dlatego, ze już rodziła ? To bzdura jakaś. To, ze ma dziecko świadczy o tym, że była płodna wtedy, te naście lat temu. Przez ten czas w jej organiźmie mogly zajść przeróżne zmiany i może być jej równie trudno zajść w ciążę jak każdej innej nieródce. Albo równie łatwo. Czego życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak przenieś
Poza tym, że jej partner również mógł przez ten czas podupaść na płodności - że tak to ładnie okreslę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej Lasencje!:) widze,ze wymiana doswiadczen trwa;) A moja maluda rosnie zdrowo i fika wlasnie nozkami w bujaczku na balkonie hehe :) moja siostra biedna martwila sie bo miala torbiel na jajniku,ma 31 lat i bala sie ze bedzie moze miala problemy w przyszlosci.A jednak okazalo sie,ze torbiel zniknal:) a lekarz powiedzial jej,ze niczym sie nie ma martwic, ze termin stara pierwiastka juz jest czyms zapomnianym i ze spokojem nalezy podchodzic do spraw zwiazanych z planowaniem ciazy:) Czasem - a wlasciwie czesto mysle,ze mialam ogromne szczesci,ze udalo mi sie tak latwo...gdy widze te wszystkie zestresowane kobiety stosujace rozne metody to strasznie mi szkoda.... Trzymam za Was wszystie kciuki babeczki:*** a ja zaraz mykam z mala na spacer bo piekna pogoda:) cieplo jak diabli,jedziemy do babci posiedziec w ogrodzie:) mala w samym body jedzie chyba nawet skarpetki sobie podarujemy;) hehe Caluski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HOT MAMA B... gorące pozdrowienia... :) Ale Ci zazdroszczę, że masz te małe nóżki koło siebie i możesz je wycałować... Też bym tak chciała... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki po małej przerwie, no ja już po badaniach drożności jajowodów,bolało jak cholera,ale nie dlatego że są one nie drożne,wręcz przeciwnie,w 100% na szczęście mam drożne,tylko jestem dość drobna i lekarz nie mógł się do mnie "dostać",oj nacierpiałam się,nie powiem,ale kamień spadł mi z serca,że wszystko w najlepszym porządku:) Wyniki męża też są dobre,dostałam tabl.Clostergebyt na pobudzenie owulacji i teraz działamy.Nie łudzę się zbytnio,bo jakoś tak czuję,mąż ostatnio wraca zmęczony,nie bardzo ma siłę,a to ten czas więc jestem poddenerwowana i też jakby już trochę zniechęcona,choć nie powinnam,prawda? Gameta super,obsługa extra (mąż powtarza,że za taka kasę to muszą tacy być),ale naprawdę jest świetnie,nast.wizyta 4 czerwca u dr Radwana. Staram się myśleć pozytywnie,ale wiecie to coraz trudniejsze... A do ostatniej pisarki,to skąd u Ciebie takie ostre nastawienie,nie odbierajmy sobie nadziei...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infinia
NIEZNAJOMA77;;-skoro lekarz popiera decyzje o dzidziusiu to mysle że bedzie u ciebie wszystko dobrze,życzę tobie z calego serca,mowisz że chciałabys drugiego synka? zawsze sie zastanawiałam czy lepiej jak jest parka czy lepiej jak rodzeństwo jest tej samej plci??hmnn,ja dzisiaj czuję sie dobrze pobolewa mnie tylko z prawej strony,ale jeżdziłam na rowerze,może to dlatego? iuwielbiam rower i nie moge sie oprzec jeżdzie chociaż na poł godz,w sumie niewiem czy to dobrze??? JAK PRZENIES;;;-slyszalam ze jak kobieta ma juz jedno dziecko to pozniej jest bulka z maslem,no ale masz racje ,,wszystko moze sie zmienic...no ale niewiem tak slyszalam. HOT MAMA BB-- super masz ,tez zazdroszcze w pozytywnym slowa znaczeniu,ja to bym całowała te malenke stopki cały dzień :-) :-) :-) :-) OLIK26;-- super ze wszystko dobrze u ciebie,i chociaz to masz juz za soba,,rozumiem cie moj maż tez czasami jest zmeczony po pracy,że az niechce go męczyc,ale czasem to muszę,,ale zawsze mi sie to udaje ,,ty tez dasz rade,musisz teraz dzialać,ja teraz czekam czy dostane @ 30-31?? oby nie!!! bo znowu będzie mi smutnawo;-(TRZYMAM ZA WAS KCIUKI BARDZO MOCNO I WIEM ŻE BĘDZIE DOBRZEI NIE DŁUGO PRZEJDZIEMY NA FORUM O ŚWIEŻYCH MAMACH :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infinia
OLIK26 NIE PODDAWAJ SIE WIERZE ŻE JESTES SILNĄ I UPARTĄ BABECZKĄ:-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infinia
GERTI;A TY JAK SIE CZUJESZ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerti
Witaj Infinia :) czuję się dobrze, dziś idę do lekarza na pierwszą wizytę i się trochę denerwuję. Mam nadzieję, że powie, że wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki infinia za wiarę,staram się być twarda i nie poddawać,a męża faktycznie udaje mi się rozkręcić,nawet mimo ogromnego zmęczenia-:)Za niecałe dwa tygodnie kolejna wizyta,czuje się na razie dobrze,a może coś się już okaże,choć wole być mile zaskoczona niż niemile rozczarowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczesna radość to nic dobrego,odebrałam wyniki męża,wszystkie wyniki mocno powyżej normy(więc super),ale plemników o prawidłowej budowie jest poniżej normy bo tylko 3% a nie min.4,a jak jeszcze o tym poczytałam,to już się w ogóle załamałam.Moje badania to była gehenna,ale wyszłam z nich taka szczęśliwa,że jestem zdrowa jak dąb!A tu takie cos,nawet piszac to mam świeczki w oczach,do wizyty prawie 2 tygodnie,chyba nie dam rady z tymi nerwami i stresem,totalnie sie podłamałam,a szkoda gadać-:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczesna radość to nic dobrego,odebrałam wyniki męża,wszystkie wyniki mocno powyżej normy(więc super),ale plemników o prawidłowej budowie jest poniżej normy bo tylko 3% a nie min.4,a jak jeszcze o tym poczytałam,to już się w ogóle załamałam.Moje badania to była gehenna,ale wyszłam z nich taka szczęśliwa,że jestem zdrowa jak dąb!A tu takie cos,nawet piszac to mam świeczki w oczach,do wizyty prawie 2 tygodnie,chyba nie dam rady z tymi nerwami i stresem,totalnie sie podłamałam,a szkoda gadać-:)Mój mąż obiecuje rzucić palenie,prosiłam groziłam,a tu taki wynik,sama nie wiem na co jestem bardziej zła,łzy same płyną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olik26... proszę tylko się nie załamuj, głowa do góry, na pewno rzucenie palenia przez małżonka to podstawa i oprócz tego jakieś leczenie i wszystko będzie dobrze, tylko się nie załamuj i nie trać nadziei... :) Serduchem jestem przy Tobie, mam nadzieję, że masz lub znajdziesz dobrego lekarza, który Was odpowiednio poprowadzi i Wam pomorze bo to oczywiście podstawa... Głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infinia
WITAM,JA MAM CALY CZAS BÓLE JAK NA OKRES,JAK NIGDY,,NIEWIEM CO TO MOZE BYĆ?NIEZNAJOMA77 JAK SIE CZUJESZ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Infinia...też mam takie dziwne boleści, 2 dni bolało mnie mocno podbrzusze, dziś trochę lżej ale za to kłucie czuje takie dziwne co jakiś czas najmocniej koło pępka, ból głowy od 2 dni, dziś zaczął mnie boleć kręgosłup i mam dziwnie ciężkie piersi i towarzyszy im dziwne mrowienie, raz silniejsze, a raz słabsze... Dziwne takie... Nie wiem czy to ja fiksuję czy coś się dzieje,... Ty tez masz takie odczucia... :) ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infinia
nieznajoma77; ja mam bóle jak typowo przed @ i mam je 3 dzień,tylko dodatkowo te częste bieganie do toalety mnie dziwi???troche za wczesnie jak na bóle @..dzisiaj to tak bardziej na środku mnie czasami kłuje,bóli głowy nie mam,bardziej osłabienie,chociaz temperatura utrzymuje mi sie wciąż ta sama 37',nadzieji sobie nie robię,,może fiksunie to są hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki! Przeżyłam komunię syna. Pomoc miałam dużą, tylko ze mnie taka "Zosia Samosia" i nie zawsze potrafię korzystac z pomocy. Teraz bardzo źle się czuję, na razie głównie leżę. Jak czytam wypowiedzi tych, które się starają, to tak jakoś mi Was szkoda. Nawet nie wiem co mam powiedziec. Najważniejsze, to to, żeby się nie denerwowac i uzbroic w cierpliwośc. Mam nadzieję, że w niedługim czasie Wam się uda. Z tymi plemnikami to też bywa różnie. Wiadomo, że do zapłodnienia potrzebny jest tylko jeden. Mój kolega miał z tym podobny problem, nawet się nie leczył, bo stwierdził, że to nie ma sensu, a teraz chodzi z ponad roczną córeczką na spacery. My nigdy nie staraliśmy się o dzieci. W pewnym momencie stwierdziliśmy, że jak będzie to będzie. Jak urodziło nam się troje rok po roku, to zaczęliśmy się zabezpieczac. A tu ciach po 5 latach czwarte, 8 lat i czekamy na piąte. Do tego mąż ma taką pracę, że już 10 lat temu powinien byc bezpłodny. Życie nie dzieli po równo. Trzymajcie za mnie kciuki, żebym wytrzymała jeszcze miesiąc. Zawsze lepiej donosic do końca, chociaż już nie mogę się doczekac. Ja trzymam kciuki za starąjące się i miłego starania. Hot mamo! Pozdrowienia dla Ciebie i malutkich stópek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infinia
starszamama- znasz płeć dziecka? :-))) trzymam kciuki za ciebie oby szybko ta końcowka ci zleciała:-) ;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
infinia... jak dziś Twoje samopoczucie...? :) Ja to chyba zwariuję do 31/05 niby nic się nie dzieję i czekam normalnie na @ tak do tego podchodzę, ale za chwilkę odzywają się dziwne bóle mojego brzucha, kręgosłupa i piersi i ogólnie jestem rozbita i śpiąca... ;) Ja cały czas oczekuje @ z nastawieniem, że ona przyjdzie jak zawsze jak gdyby nigdy nic, bo wydaje mi się to zbyt piękne, żeby mogło być prawdziwe i nawet boje się pomyśleć, że mogłoby się udać ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×