Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martwiesie877776666555

narzeczony wyszedl z domu i sie nie odzywa. przeczytajcie

Polecane posty

Gość wycieńczona stara
uspokoisz sie dziś czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akl
tak po prostu odejdz bo po ślubie będzie jeszcze gorzej a nie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze to wszystko przemyslec. nie wiem ale przydalo by sie z kims porozmawiac kto doradzi mi cos konkretnego. ale boje sie rodzicom mowic o tym, bo go skresla. glownie mama jest wyczulona na takie jazdy ;/ moge sprobowac tacie powiedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to musi byc prowo
:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wycieńczona mama..............
kurwa ale sie to wszystko hujowo skończyło nie mogę tego przeżyć żyły sobie wyprówam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wycieńczona mama..............
e nie jest tak źle on po prostu nie może już na ciebie patrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atgwjfbspqowey
Wyjdź z domu. Kiedyś też miałam taką sytuację, wrócił ja się martwiłam, a on nawet się do mnie nie odzywał. Wkurzyłam się i wyszłam. Nusziło mi się na spacerze to poszłam do knajpy, piłam sobie najpierw kawę potem piwo i czekałam, aż zadzwoni. Zadzwonił. Cały czas odrzucałam, potem wyłaczyłam kom. Po dwóch godzinach od wyłaczenia wróciłam. Nie było go, bo mnie szukał. Włączyłam tel i miałam 50parę nieodebranych... Napisałam mu ''jestem w domu''. Tak mnie przepraszał, jak nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jndue76
rozumiem, że ci przykro i smutno, jesteś zawiedziona normalny chłopak, który cię szanuje i kocha nie zrobiłby czegoś takiego co masz zrobić? konkretnie? może to będzie ciężkie, ale połóż się do łóżka, włącz tv (akurat leci House:p) i udawaj, że nic się nie stało powiedziałaś mu, że ci przykro, wie dobrze, co zrobił, a tobie ma prawo być smutno i masz prawo być na niego zła walnij się do łóżka i olej to jeżeli sam nie przyjdzie jutro do ciebie (lub przy najbliższej okazji) i nie porozmawia, nie przeprosi i nie obieca, że to się zdarzyło po raz ostatni (bo zakładam, że pierwszy) to ja bym się nad tym związkiem dłużej nie zastanawiała:( rozstań się z nim i szukaj kogoś, kto będzie cię naprawdę kochał i SZANOWAŁ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jurnij se
ja to bym nie wytrzymala. pewnie bym drazyla temat:) podejdz spokojnie, zapytaj gdzie byl, co robil i czemu nie napisal chociaz sms.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wycieńczona mama..............
ale jak już masz zamiar wyjsć to weź laptop ze sobą chcemy wiedzieć co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scheiss Prfung
Po tylu latach? Ja tez tak zbagatelizowałam że 3 tygodnie przed ślubem się uchlał i zwyzywał. Męczyłam się 9 (!!!!) lat i go rok temu zostawiłam i wychowuje sama dzcieci wiec nie mów że nie łatwo po 2,5 roku bo co powiesz po 10?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda miła i ładna loszka
Przez cały dzień ja i twój narzeczony na zmianę ruchaliśmy się i czytaliśmy twoje wypociny w tym temacie mając z nich niezłą bekę żałosna wywłoko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wycieńczona mama..............
dobra ide spać a ty pisz do rana rano se poczytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz absolutnie nie mozesz wyciągać ręki na zgodę, bo zawsze już będzie Ci te nauczki dawał, wiedząc, że jesteś miękka. Po prosty utrwali sobie ten sposób postępowania z Tobą jako skuteczny.Lepiej odejdź, jeśli mu zależy- odnajdzie Cię, ale wątpię. On już zdecydował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atgwjfbspqowey
Wyjdź z domu, nawet się nie zastanawiaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scheiss Prfung
Ja bym nie wytrzymała i powiedziała że chcę wiedzieć na czym stoję. Zadać proste pytanie czy chce tego ślubu czy nie i koniec.Jeśli by nie odpowiedział to powiedziałabym że rozumiem że to koniec, spakowałabym się i wróciła nawet w środku nocy do rodziców - koniec kropka. Oczywiście że nie jest łatwe ale tak tez nie możecie żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to ja tez nie znam numeru do tesciow, jak potrzebuje to najpierw dzownie do swojego faceta, jakos nie zdayzlam jeszcze zapisac, znam tesciowej komorke bo malego mi bierze czasem, ale tak to bym nie miala jej numeru, tescia numeru nie znam wogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdziwy facet nie dzwoni do kobiety ,bo ta obrazona wyszla na spacer. Prawdziwy facet ma to w dupie ,bo wie ,ze wroci. Ja jestem prawdziwym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za jelop
studentzik ty jestej zlamas a nie prawdziwy facet idz do ksiazek lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdziwy facet szanuje i dba o swoja kobiete....ale bez przesady. Trzeba zachowac umiar. Zeby dzwonic do dziewczyny,bo jej nie ma 3 godziny?? Zarty ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buleczka00
zdesperowana oki, dzieki za info :) poszukam czegos podobnego u siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga.......26
Studencik Ty wiesz tyle o prawdziwym facecie co ja o balecie chińskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×