NO I...

wpadaj zatem! ;) dobijające są ostatnio te wieczory, ciemno, cicho, zapuszcze jakąś dobrą muzę i uracze się piwkiem, kto chce niech wpada. Myślę też o pewnej sprawie, mam jeden pokój wolny, umeblowany, chyba wynajmę go jakiemuś np. Studentowi

a gdzie mieszkasz?

niestety się nie natrzymam i nie chodzi tu bynajmniej o to że umieram, tylko o to że jestem zjebany :O

śląsk, Chorzów. Chata duża ale co mi po niej, a pokój się marnuje, chętnie wynajmę go komuś

dobry pomysl z tym wynajeciem i nie bedziesz czul sie wtedy juz taki samotny

o to chodzi, cyknę ogłoszenie i zobaczymy co z tego wyjdzie

jak pomozesz mi prace znalesc to ja wbijam

a czym się obecnie zajmujesz?

obecnie szukaniem pracy ale jest ciezko wczesniej bylam kelnerka

teraz musze wyciagnac moje pieniadze ktore mi wisza z ostatniej pracy a potem myslalam o powrocie do kraju

co się tyczy pracy, to praca oczywiście jest, mój dobry znajnomy poszukuje barmanki w pewnym klubie w Chorzowie 'Zanzibar' u mnie w pracy jest wakat dla salowej, a w kiosku nieopodal mego miejsca zamieszkania też poszukują pracownika. Wiem że robota gówniana a i zarobki bidne, ale praca jest ;)

ty czym sie zajmujesz?masz wlasnosciowe mieszkanie?co do zarobkow to wystarczy zeby na zycie wystarczylo

ja jestem właśnie salowym w szpitalu, zarabiam tyle, że starczy na utrzymanie mieszkania i życie, a chata owszem, jest własnościowa

pytalam czy twoje mieszkanie bo jak cos to mam psa i swinke morska :) co do utrzymania to raczej wolala bym miec prace i na pol wszystko :)

nadszedł czas na papierocha, i łyk piwcia. Zmieniam muzykę na dziwną, a mianowicie soundtrack z gry Silent Hill 2. Wiem że to dziwne słuchać muzyki z gry komputerowej, ale ta jest magiczna, polecam na yt.

a nie bałabyś się zamieszkać z zupełnie obcym facetem? ;) haha

a czemu bym miala sie bac?ja jestem wredna i waleczna :) co do silent hil to sie zastanawiam czemu nie wyszla 2 filmu,1 strasznie mi sie podobala

jest tu kto?

Hejka wszystkim:) Millutka, Klyn super pomysł z tym zamieszakniem :)

Ja cały czas jestem cześć Krycha.

Tylko nie wiele ze mnie pożytku, bo nie mam nic do powiedzenia:-(

Dobrze, własnie eks i kolega namawiaja mnie na palonko ale jak na razie twarda jestem i odmawiam...tylko ciekawe jak długo wytrzymam...;)

witaj Krycha

wiecie co po tych plackach ziemniaczanych mam dobry humor :)

Ja tam ostatnio na łatwizne poszłam i kupiłam gotowe placki, też były dobre ale wiadomo to już nie to...placki mojej mamusi są zajebiste ale szybko ich nie zjem :(

Nie daj się Krycha, bo ja też jarałem i dałem se spokój, bo to nic fajnego.

to jeszcze zalezy palonko czego?

Milutka i co jedziesz do Klyna? Wy prawie w tym samym wieku, więc raczej dobrze by się Wam gadało no i nie jest to obca osoba :)

Tylko nie mów, że maryśkę?

nie wiem jeszcze narazie musze pozalatwiac tutaj swoje sprawy a potem bede widziec