NO I...

Parę lat temu, zmieniali u mnie dach na komórce, z tydzień firma robiła. Przez ten tydzień z domu nie wychodziłem w ogóle na dwór :D

Vodka, tylko każde z osobna:-D

dzień doberek

Nox, chcesz wydać książkę ? O czym jest, mogę zapytać ? Niedziel, no to już fobia cięższa. przez tydzień nie wychodzić. ja czuję się chyba bardziej skrępowana przed rodziną czy ludźmi, ktorych znam niz przed zupełnie obcymi. wczoraj tez musialam byc między znajomymi ludźmi. a cholernie źle się czuję w towarzystwie akurat tych osób. później było lepiej, bo się napiłam.

Ja tam ludzi się nie boję, tylko kiepsko u mnie w sprawach damsko-męskich:)

moj drugi brat tez jest naszym przeciwieństwem, ale ten, ktory jest w pl to też niedorobiony, jak ja. witaj Klyn_ jak tam ?

Vodzia, miło i spokojnie :)

Cześć Klyn:)

jestem bardzo ciekawa, jesli cos w tego wyjdzie to jestem w kolejce po Twoją książkę. to ta kunpela, z ktora na closterkellera nie poszłaś ?

no sorry, ale glupio byłoby mi żądać zwrotu kasy za coś, co ja komuś postawiłam. też bym nie oddała.

ja tez nie znoszę przechwalania. ciotka z wujkiem pojechali na cmentarze, ale wrócą na obiad wiec obiad w kuchni mam z głowy.

Będziesz gotować sobie koło kompa?

No bo wiesz, zupa chmielowa to trochę za mało:-D

Grzesław, co to za teksty do Vodki? :O Na rozumy się ze mną zamieniłeś czy co? :O

mama robi obiad. jeśc bede w pokoju. w sumie to denerwuje mnie to, ze najczesciej obiady robi ona, bo ja lubie gotowac, a nie mam jak i gdzie. w jednej kuchni bysmy się pozabijały. z resztą nie zniosłabym gdyby ktoś mi za plecami cały czas gadał w jaki sposob i co mam robic. ostatnio nie spodobało się jej to, jak kroję cebulę.

Niedziel to Ty masz rozum?

haha :D Niedziel chyba w Grzesławie dostrzegł ironicznego konkurenta.

Moja też potrafi uczyć dobrze znanych mi czynności:-D

A propos cebuli mam nadzieję, że nie tak jak Milutka:)

ja w kuchni nie muszę radzić sobie sam z konieczności, ale lubię pichcić, relaxuje mnie to ;)

A z Niedzielem nie będę konkurował.

kurwa... odchodzę z kafe, tym razem naprawdę

mi krojenia cebuli nie trzeba G, zeby się urządzić tak jak Milutka wczoraj, a pewnie i nawet gorzej. :O

hehe który to już raz?

Niedziel, co znowu ? dlaczego ?

Niedziel naprawdę już nudzisz tymi dowcipami.

a ja nie chcę, zeby Niedziel odchodził .

No i weź człowieku napisz słowo dowcciip poprawnie:O

G. @

Przecie nie odejdzie, On tylko tak mówi, w realu ludzi unika, to do kogo się odezwie.