Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rosemary_child

Zostałam uderzona przez własnego brata!

Polecane posty

Gość Rosemary_child

W sumie nie wiem od czego zacząć bo tkwię w patologii po uszy ... Opiekuję się rodzicami - tata alzheimer, mama chory kręgosłup. W zamian za opiekę ma mi być przepisany dom. Mieszka tu ze mną też facet, który pracuje i płaci mamie taki czynsz jakby i się dokłada. Obok mnie dostał (niby kupił za 2 tysiące) działkę mój brat, na której buduje dom. Ma jeszcze drugą działkę, ale ma chrapkę jeszcze na dom po rodzicach. Zawsze jak przyjeżdżali to złośliwie mi dogryzali itd ale olewałam, ale wczoraj brat nazwał mnie kurwą bo zyję bez ślubu - dodam, że oni też żyli bez ślubu nawet dziecko mieli. To ja na to, że kurwa to jego zona. Jeszcze wcześniej bratowa wyskoczyła na mnie ze stekiem wyzwisk same kurwy leciały itd i powiedziała, że mam dupcyngiera. Ja jej odparowałam, że ona miała dupcyngierów których dzieci do dziś wychowuje (z moim bratem ma jedno dziecko, wychowuje też drugie, a inne są chyba w domu dziecka - czwórkę miała w sumie), powiedziałam, że dom mi się należy bo tylko ja jeżdżę z rodzicami po lekarzach, ja się nimi opiekuję (na miejscu jestem tylko ja i on reszta rodzeństwa daleko) a on nawet mamie szafki nie pomoże przesunąć jak przyjedzie, a bratowa jeszcze wyzywa ojca od chujów itd. Brat na to, że tak się opiekuję to co się z tatą stało w przeciągu 3 lat (alheimer postępuje mimo leków). W ogóle wyzywał mnie, że niby się kurwie przy jego dzieciach jak przyjadą, że on tyle pracował a ja niby nic nie robiłam i że domu nie dostanę. W pewnym momencie z całej siły pchnął mnie o lodówkę, aż upadłam. Wtedy rodzice zareagowali a matka kazała mu się wynosić. Wyszli. Dzwoniłam na policję ale nic nie mogli zrobić bo nie mam śladów. Nie wiem co robić, ja wiem, że to świr i jak raz mnie uderzył to zrobi to też drugi raz.... dodam, że jak oni przyjeżdżają na budowę to robią w domu rodzicówe co chcą, wchodzą do pokoji jak do siebie, biora narzędzia bez pytania itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
hahahahahahaha fajoska rodzinka. ale tak swoja droga to czyj to pomysl ze za opieke Tobie dom? Twoj ? samozwanczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosemary_child
rodziców, nie mój, reszta rodzeństwa się zgadza choć nic nie dostali a brat dostał 2 działki już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hafrannek
ptasiek jak ja cie chuju nienawidzę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnaś wziąc ślub to raz by brat nie miał powodu wyzywac się od kurew. Potem powiedz facetowi by wpierdolił Twojemu bratu a bratową sama weź wystrzelaj po pysku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
hafrannek lotto mi to cienki siurku pisiorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
generalnie aczkolwiek niestety to z gruntu falszywa , zaklamana idea. opieka nad rodzicami za cus. a jakby rodzice niczego nie mieli to co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosemary_child
wystrzelać ją po pysku? ona jest 3 razy większa niż ja, poza tym nie chcę żeby mnie zabiła, raz powiedział drugiemu bratu, że jak ją wkuwri to zajebie go siekierą" nie żartowała,,,, a ślub to wydatek, ja wolę przeznaczyć kasę na remonty domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To weź kij bejsbolowy i walnij brata i bratową. Tak by poczuli to na sobie. Nie mają prawo cię tak traktowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo rodzice!
Za reakcję! Najgorzej gdy wilkiem jest brat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosemary_child
to myślisz, że ja bym się nimi nie opiekowała? chyba wiele zła zaznałeś w życiu, że wszędzie coś węszysz. nie ja wpadłam na ten pomysł, mówiłam nawet, że nie chcę tego domu ale oni powiedzieli, że wolą obcym sprzedać niz tamtemu bratu dać...reszta rodzeństwa też nie chce, a mi jest żal sprzedawać miejsca gdzie się wychowałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosemary_child
pała się we mnie chęć zemsty i naprawdę boję się, że zrobię mu krzywdę gdy taka historia się powtórzy....dźgnę nożem albo coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprowokuj brata i brata, przetnij sobie ręcę nożem i isc z tym na policje. Jak będzie kilka siniaków to złożysz na policji doniesienie o pobiciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo rodzice!
a i p.s. Pogadaj z rodzicami by ci 'papier' dali, sami widzą co brat odstawia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosemary_child
hiszpanin i nad tym myslałam - naprawdę nie działam racjonalnie gdy się zdenerwuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jest inne rozwiązanie? Wiesz gdzie brat mieszka, może wylej mu olej na schody by się przewrócił a z bratową powinnaś sobie dac radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosemary_child
brawo rodzice wiem, ale to się nie skończy bratowa ma wtyki u jakichś ciemnych typów, każe im podpalić dom albo coś, to nie jest normalna kobieta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
to Szacun dla Ciebie. przepraszam. ale broń Boże nie rób głupstw z jakimś bejsbolem czy inszym tasakiem. bo Ci dom zamienią na ..... inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz doczytałam dokładnie że Cię odepchnął ale odepchnięcie to nie jest bicie? Chyba że zrobił to świadomie? czy może w obronie własnej kiedy ty pierwsza leciałaś do niego z rękoma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co ja bym zrobiła? kupiłabym broń, podeszłą w nocy pod jego dom, gdzieś między budynkami, albo na dachu, albo nawet poczekała aż przyjadą i po prostu postrzeliłabym bratową w nogę. Mówię poważnie. Albo oblałabym dom benzyną - jak ma psy to noc wcześniej otruć albo zastzrelić i podpaliła. Chyba, że jest ogrodzenie to nic z tego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosemary_child
hiszpanin, nie leciałam na niego z rękoma:o ja się nie biję, ani nawet nie wyzywam za często po prostu miałam już dość, on mnie popchnął po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
nie korzystaj z rad popierdolenców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosemary_child
bez przesady....na spokojnie nic mi takiego nie przyjdzie do głowy, po prostu nie wiem cop zrobić jak znów się pojawi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz w mojej rodzinie jest tak że moja babka i ciotka(matka i siostra mojej matki) biją się, wyzywają, kłócą, teraz akurat mąż ciotki odszedł i baby nie mają pieniędzy, babka wydaje pieniądze na coraz to nowsze ciuchy a ma ponad 70 lat, natomiast ciotka oprócz ciuchów wydaje na wódkę. I jak się obie pokłócą to ciotka idzie do dziadka i mówi przypierdol tej starej kurwie, kiedyś się obie z moją matką pobiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nofelia marfiniak
kup paralizator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram paralizator, ale dlaczego oni do was wchodzą jak do siebie? Nie zamykacie domu? Zamknąć dom, wymienić zamki jeśli mają klucze i nie wpuszczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×