Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agnieszka6464

dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

Polecane posty

hejka! dziewczyny mam dosc tych diet czy ma tak do konca zycia byc calez zycie juz na diecei????????????????? ojej ")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mi też jest szkoda dawnego topiku, bo było tu bardzo sympatycznie.... Fajna była atmosfera...i ludzie... Ale no niestety nie można ciągle pisać o tym samym i przez nieliczne osoby , potrzeba trochę weny i osobowości, żeby topik nabrał skrzydeł i wzleciał ku wyżynom... Dlatego wątek nie ma już tej siły przyciągania, co dawniej. Takie jest moje zdanie i chyba nie odosobnione, jak obserwuję:) Tylko trochę szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzis sie ciesze bo piatek ,piateczek,piatuniek..i wolne az do poniedziałku. Zawsze po tygodniu pracy padam...im czlowiek starszy tym zmeczenie wieksze.Masakra. MZ-cos daje zachowuje umiar. Waga dzis o 100 gr do gory...zobaczymy. Wczoraj upichciałam fasolke po bretonsku na obiad a ,ze uwielbiam to widac efekt. Ale przyzwyczajen sniadaniowo-kolacyjnych nie zmienam. Czasem gubia mnie te obiady....ale jakos trzeba zyc. Mam nadzieje ,ze waga nie zatrzyma sie mi w miescu i bedzie dalej kroczkami w dól spadała. Do stopki jeszcze nie zapisuje -bo aby wpisac wage w stopce musze trzymac ja minimum 1 tydzien a potem waga spadkowa,takie sobie załorzenia dałam.Generalnie mam 52,6..ale czekam na rowne 52 aby dopisac mysle ze jeszcze 1 moze 1,5 i uda sie zmienic. Miłego weekendu wam zycze babeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) ja dzis mam wż a nie mż masakra york ja tez wczoraj zrobilam fasolke naa 2 dni :) pyszna ale dzis sie opycham pierdolami :( tak mnie wzielo . jakis kompuls. a tu jescze karnawal tlusty czwartek i wiele pokus , chrust , paczki ... dacie rade sie obejsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejoo! A ja zrobiłam moim dziewczynom ferie juz dziś niech świętują:) York,fasolka mniam dla mnie niebo w gębie ,dawno nie robiłam,to ty drobna kobietka jesteś,najchudsza z nas:) Serene martwisz sie o tłusty czwartek? Ja co roku robię pączki,w tym też i pączki i faworki i zamówienie jest na oponki w czekoladzie,pewnie sobie nie odmówię ale w ilości umiar,potem post!!!! Ja dalej staram się nie łaczyc,dzis zjadłam, śn-2 kromki chleba orkiszowego z pomidorem 2 śn jabłko obiad-ryba w warzywach kol-w planie-ryż z duszonymi pieczarkami dziś nie podjadam,trzymam się niezle i okres mój @ się mi rozkręcił jest jak należy Czy przed okresem też macie chęc na słodkie,ja wtedy sobie nie odmawiam,muszę podnieśc cukier Serene ja też bym nie chciała byc całe życie na diecie,dlatego sraram się zmienic tryb odżywiania,przykre jest ciągle się ograniczac,ale z dietą czy bez nie da się jeśc bez umiaru (szkoda)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!!:) Jestem juz z pracy,pije herbatke. Ostanowilam ograniczyc kawe do 2 rannych. jestem juz po obiedzie. udko bez skorki salatka(pomidor,ogorek sw.cebula,salata lodowa,przyprawy) zaraz biore sie za cwiczenia,rano przed praca tez cwiczylam 100 brzuszkow. Pozdrawiam was ciepelko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toha ty masz juz tez malutko do celu :) latwo jest nielaczyc? bo sa rozne wersje nielaczenia i nigdy nie iwm co prawda z co ne a ty stosujesz haya?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toja a tam liczysz kalorie? sorki w 1 wpise zrobilam blad w niku - sorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zeby pzrytyc 1 kg trzeba zjesc nadprogramowo 7000 kalorii wiec tyle nie zjem a na drugi dzien zrobie sobie dzien bialkowy i bedzie okey

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serene ja przeglądałam i przeglądam różne diety niełaczenia ,bo tombak rózni się od haya,pośrodkuję po prostu ,są duże rozbieznosci,ja staram się nie wydziwiac,tak książkowo to bardzo skomplikowana sprawa.Kalorie to licze na oko,też korzystam z tabeli ile waży,zwracam uwagę na kalorie podawane na produktach,pewnie nie jest to bardzo dokładne liczenie ale w zbliżeniu Zajadam teraz więcej warzyw niż kiedykolwiek,a warzywa mają mało kalorii,dla mnie zabójstwem jest słodkie bo to już bomba ,więcej mięska gotowanego niż smażonego , choc takie też jadam,teraz duszą mi się pieczarki do ryżu,zjem większą połowę z woreczka. Na kolację jadam węglowodany według zaleceń haya,bo trawią się szybciej niż białka,nie powiem ,że nie mam wpadek w niełączeniu ale robię to świadomie raz na jakiś czasnp spagetti z mielonym w sosie niewskazane ale dobre,czasami można odstąpic od czegoś Ja też nie chcę całe życie się odchudzac,bo zawsze miałam skłonności do tego,cho nigdy nie byłam z tych grubszych,moja największa waga 83kg na końcu ciązy zwykle miałam 60-65,choc rok temu 72kg i zaczęłam wtedy walkę. w niełaczeniu można jeśc wszystko tylko nie razem,ważne jest niepopijanie posiłków. Z tym niepopijaniem to spotkałam się też i przy innych dietach ale nie myślałam ,że to coś daje,a jednak jedzenie jest szybciej trawione przez nierozcieńczone soki żolądkowe powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja raz probowalam haya ( jezu ile juz tych diet bylo) i wiem ze jakos w 14 dni schudalm 4 kg ale potem przestalam nawet nie pamietam czemu :) a teraz jestem na mz i tych 1000 kcal . milej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski :) ale jestem padnięta , praca, wczoraj wszyłam z biura o 22, dziś po 17 :( nawet jutro idę do pracy :( ale lubię swoją pracę więc jakoś to przeżyje ;) dietowo - wczoraj założenia były dobre ale jak się okazało że siedzimy do późna to szef zamówił pizzę , no i po mojej diecie :) dwa kawałki pochłonęłam , a jak wróciłam do domu to byłam tak zmęczona i zła że zjadłam dwa pączki ( sąsiadka piekła i przyniosła nam :) dzisiaj już było lepiej bo trzymałam się planu :) pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zjadlam juz kolacje mleko z platkami owsianymi. Juto tez pracuje i wstaje bardo wczesnie -04.30 :( Napewno jutro wybiore sie na NW Dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny muszę się wam pochwalić, że ciuchy coraz luźniejsze, zwłaszcza spodnie i spódniczki , a i stanik pod biustem też luźniejszy :) tak że waga może i nie spada w dół ale cm idą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
, marzencia gratuluje,, nawet zjadals pizze i paczki a waga i tak nie wzrosal, raz na zcas mozna sobie odpuscic, a ja dzis troche za duzo zjadalm ale wazenie i w poniedzialek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paseczki tez wzcesnie wstajesz :) a chodzisz o ktorej spac? codziennie tak wstajesz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mnie po dlugim przestoju ( tarczyca ) waga powolutku spada :) Babki , sprobujmy tu jeszcze lepszy nastroj stworzyc , szkoda tych przyjazni dietetycznych !!! Toja Inkuska , no brakowalo mi was , brakowalo , bo potem ani pisac sie nie chce :( Marzencia, paseczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z mroźnego centrum Polski :) o 6 było -22 a teraz jest -15 ale piękne słoneczko świeci, szkoda ze muszę być w pracy bo bym sobie pościel wymroziła :) dietowo ok, choć po ostatnich wyskokach waga stoi w miejscu :P dziś tradycyjne śniadanko czyli jogurt naturalny z dodatkami , mam jeszcze jabłko, mandarynkę i kiwi a na potem zrobiłam sobie sałatkę grecka ale że nie miałam fety do wzięłam sobie do tego jajko na twardo. No i obiadek - fasolka po bretońsku :P (mąż gotuje) ale zjem tylko trochę ;) Pozdrawiam wszystkie topikowe koleżanki :) i życzę miłego słonecznego i cieplutkiego dnia :) no i owocnego dietowania :) spadam popracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pustki :( no tak weekend to dziewczyny sprzątają i dopieszczają rodzinki, lub jak bozia przykazała odpoczywają po tygodniu pracy :) ja wczoraj wieczorem miałam takiego powera że posprzątałam cały domek, a dziś jak wrócę z pracy mam już wolne :) i mam silne postanowienie że w ten weekend nie piekę żadnego ciasta ;) a co w przyszłym tygodniu tłusty czwartek to rodzinka nadrobi słodkości :) zresztą w środę był tort to już im wystarczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobietki!! Tez zauwazylam,ze ten nasz topik zrobil sie taki zimny!!!!! Nikt do nikogo ,tylko tak ogolnie!!!! Musimy koniecznie to zmienic przeciez bylo tak fajnie! Serena-wstaje wczwsnie zawsze od poniedzialku do piatku zawsze 5,30,natoniast w soboty 4,3o bi ide do pracy na 6.00 Spac natomiast chodze prawie z kurami-ahahaha22.00 jeste przewaznie w lozeczku :) Marzencia-super,ze cujesz sie co raz chudsza,ja tez lubie jak ciuchy sa luzniejsze ,a nie takie ze zaraz czlowiek ma wrazenie ,ze pekna na nim :P mon cheri -kochana jestes,ze jestes z powrotem!!! i taka energiczna-super!!!!! marzencia-::):):) Wiec postanowione -jestesmy znowz razem,ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam Was Kobietki, na razie nie chcę się rozpisywać, ale odezwę się wkrótce. Czytam i jestem na bieżąco. Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny- INKUSKA,YORK, PASECZKI,TOJA,MARZENCIA,NAELA,KASIA,MON CHERI, ' fakt ze malo sietu ostatnio pisze, ja mam poblem z kompem wiec malo pisze, a wogole to mnie znowu na jedzenie wzięlo masakra:( dzis zjadalm z 1000 kcal albo wiecej nawet nie liczylam milej nocki dziewczyny :) w poniedzialek , wazenie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kobitki Zgrzeszylam dzis - grzana kielbaska na sniadanie 2 kawalki , ale musze przyznac , ze przy tym mrozie z moja aktywnoscia fizyczna scisla dieta nie zdaje egzaminu , czuje jak w pracy z sil opadam :( , no i jednak po dworze godzine na rowerze prawie co dnia , to tez mase energi kosztuje , warzywka jednak lepiej sie na lato nadaja :( Wy tak o bretonskiej fasolce , tez lubie , jeszcze bardziej moje dziecie , mam juz skladniki kupione , ale jeszcze nie robilam , bo sie boje , ze sie jak prosiak nackam , moje cialo placze za kaloriami :( Paczki sobie zjem tylko w tlusty czwartek i sledzia na sledzia , wciaz nie ruszam slodyczy , bo to dla mnie zaden problem , ale niech sie ta zima konczy , bo bez kalorii to gdzies po drodze zamarzne , padne i mnie w kwietniu znajda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochaniutkie moje baby,witam was sedecznie :):):) Ciesze sie ,ze bedzie na naszym topiku znowu lepiej :D ,az mi sie morda smieje :):):) Ja juz bylam z piskiem,oo chyba mnie kocha ponad zycie :) wYPILAM KAWKE ;ALE CIAGLE jeszcze mysle nad sniadankiem.Nalpierw pocwicze brzuchole ,potem cos wciagne,mysle o jajach na miekko. Potem ,po poludniu na NW. waga mnie dzis zadowolila wiec moze jutro jakas niespodzianka mnie czeka.Musze sie dzisiaj bardzo oszczedzac!!!!hahahaha Wstawcs spiochy!!!! sarene -wiem ,ze juz nie spisz,ty jestec tez taki ranya ptaszek jak ja!!!;D Troche mnie przeraza 14 luty i 16-sty. Zawsze na 14-stego Walentego idzemy z mezulkiem do knajpki,a 16-tego wiecie!!!!kocham paczki,ale jeszcze bardziej chrusty i obiecalma mezowi,ze je zrobie ;D Znajac zycie on zje 2-3 ja reszte-tak zawsze bylo,ale teraz musze stana na wysokosci zadania i i zjesc tyle co on.hahahaha,ale walka!!!!!!:D Ok.buziaki i wstawac"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam babeczki :) hej paseczki ja obiecalam synowi chrust tez bede piec, maz moj nie lubi , on znowu paczki , a ja i to i to , musze do sklepu leciec bo okazalo sie ze nie ma ziemniakow , sklep od 8 wiec zaraz sie zwijam , wpadne pozniej paapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mon cheri ale masz dobrze ze nie przepadasz za slodkim , zawsze tak mialas? czy na diecie tak sie oduczylas? , mnie wlasnie gubia slodkosci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paseczki kropeczki
dzwonila do mnie kolezanka-cieste sie bo nie bede sama na NW :) ,zawsze z kims razniej,! Zaprosilam ja po marszu na dobry herbatke ,robie dietetyczna salatke i niedietetyczne cos z ciasta francuskiego,bada walczyc ,zeby nie podjesc!:) Mezusiowi robie rolady,tez nie zjem ,bo mam kurczaka od wczoraj!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×