Potrzebuję opinii silnych Kobiet

Dzięki za dzisiejszą rozmowę, podpuszczanie i śmiech. :) Idę leczyć kaca inną sprawdzoną metodą. Snem. Pozdrawiam i życzę samych zbereźnych snów. ;) Dobranoc.

Chodzi Ci o te sny co sie myje raczki? ;) hahahaha Juz pedze spac :D I niech slodkie malenstwa spia grzecznie i dlugo. :)

Psze tutaj, poniewaz musze sie wygadac. Czy kiedys demony przeszlosci dadza mi spokoj? Cholera mnie bierze na sama mysl, ze znow BARAN sie odezwal i chyba oczekuje ode mnie wybaczenia. Kurcze Czy faceci nie maja jaj i nie potrafia zachowac sie jak kanalia do konca? Znowu pisze, ze ulozyl sobie zycie i ze mnie przeprasza i ze jestem wyjatkowa. Cholera nie rozumiem tutaj czegos, niestety tego telefonu nie moge zmienic wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrwrrrrrrrrrrrrrrrrrrrwrrrrrrrrrrrrrrrrr Chce spokoju a tu prosze kicha :(:(:(

nie odpisuj!!!!!! po prostu traktuj ten mail jak spam spam spam

ach, to był sms? ale nie odpisałaś??

Witam Nie odpisalam ale mnie to meczy, cholera spokoju nie da BARAN jeden. Po pol roku mu sie przypomnialo drugi raz tylko o czym bi nie moge zrozumiec :( Ech emocjonalnie mnie to dzis wykonczylo, taki flak ze mnie ;)

jestem z Ciebie barrrrrrrrrrrrdzo dumna usuń smsa (numer telefon barana już na pewno nie istnieje)...wróci wszystko do normy jak tylko opadna emocje

i miej tę dziką satysfakcję że jesteś ponad wszystko, ponad nim..to baran teraz się płaszczy i beczy...ale Ty baranowi nie możesz już zaufac, wiesz o tym, prawda?

Och Zegarku, nie odpisalam a co do satysfakcji to nie wiem czy ja mam skoro on ulozyl sobie szczesliwie zycie (niestety ;) to prawda, wspolni znajomi) teraz, dzis chce zeby to sie rozpadlo za te glupie smsy do mnie. nie czaje tego :( i to mnie wyprulo ze wszystkiego i na dodatek od poniedzialku. Numer dawno nie istnieje, jego sms'y rowniez :)

chyba nie do końca jest szczęśliwy skoro ciągle pisze i chce wybaczenia...niech mu kij w tyłek, staremu baranowi

hahahaha Zegarku o przyjemnosciach dla BARANA myslisz, kij mu w tylek, dobre hihihihi

takkkk wyobraź sobie barana z patykiem w tyłku pomaga, no nie? :D:D:D te prymitywne metody poprawy samopoczucia są bardzo skuteczne ;)

Juz mi troche lepiej, wyrzucilam to z siebie i znow trzeba siebie postawic do pionu. :) A co u Ciebie Zegarku? Mam nadzieje, ze Twoj poniedzialek zaczal sie lepiej :)

BARAN z kijem w tylku ciekawy obrazek :D:D:D pod warunkiem, ze sama mu go wepchne ;) tylko czemu wybralam badylek od rozy? :D

tak, całkiem pomyślnie zaczyna się ten tydzień. Wprawdzie rano zaspałam i zawaliłam poranne terminy, ale wsiadając do auta pomyślalam sobie i po mam jechać szybko i po co mam się denerwować, skoro i tak to nic nie zmieni??? I rzeczywiście, na spotkanie z pół godzinnym (na boga!!!) opóźnieniem weszłam z uśmiechem na twarzy wzdychając jak to cięzko zebrać się po 3dniowym weekendzie i o dziwo wszyscy byli szczęśliwi i wyrozumiali a i spotkanie owocne :) pozytywne myślenie działa cuda! gdybym jechała tam z nerwawami i nastawieniem że wszyscy poszli i będzie wtopa, to pewnie tak by się stało!

różyczkowy badylek??? :D:D:D Ty sadystko hehehe

Fakt, takie nastawienie czyni cuda :) O rany musze sie pochwalic, jak wracalam z pracy i utknelam w wielkim korku na jedynej plynnej ulicy w mym miescie - teraz juz nie bo i ja rozkopali, to nie zemscilam pod nosem i nawet wpuszczalam przed siebie ludzi za co dziekowali. Jejku dopiero teraz to "zauwazylam". To bylo mile ale nie widzialam wtedy tego ;) I czemu od razu sadystka, jak juz przyjemnosc to na calego :D:D:D A niech ma BARAN ;)

brawo brawo..jaka Pani dzisiaj miła :) tak trzymać :)

albo taki badylek na którym smażyło się kiełbaski w ognisku :) Taki z zaostrzoną końcówką, zwęgloną, co dopiero wyjętą z ognia hehehe i WIEEEEELKĄ ILOŚCIĄ DRZAZG!!!!!

:D kijaszek z drzazgami tez dobry i najlepiej taki troche sekaty :D:D:D Fakt dzis bylam mila, sama siebie nie poznaje ;) Ale, zeby nie bylo jaki poniedzialek to taki caly tydzien :) Kiepsko zaczal, milo sie skonczy. Ciekawe czy inne Dziewczyny tez tak maja :) I czy Gosciowi nadal wrobelki tupia w parapet ;)

ja siebie nie poznaję, właśnie wyszorowałam szafki kuchenne..które dawno tego widoku (mokrej szmaty), nie zaznały...matką, mam takiego połera jakby mnie superman nawiedził...i dotknął swą różdżką hehehehe zagrałabym w koszykówkę chętnie!

matko..nie matką...po co w ogóle ja w to moją matkę mieszam> nie nie nie, to nie Ona, to taka ogólna matka. Może jutro też będziemy miłe, co? :D

Ty Zegareczku lepiej sie przyznaj o ktorej ten supermen wyszedl ;) O rozdzke nie pytam :D Gratuluje, szafki na pewno sa wdzieczne, moje klna na mnie ale dzis wygralo pranko. Wlasnie sie piore i postanowilam kilka skarpet wyszorowac recznie ;) Rany Julek i Majka tez, nie pamietam kiedy ostatnio gralam w kosza ;) Skutek, wybita szczeka :D To bylo daaaawno temu, kiedy bylam piekna i mloda ;) Ale maly wsadzik dzis juz obgadalysmy za jednego celnego ;):D

No to jesli chodzi o matki to moze ustalmy takie Matki Polki z nas ;) Chociaz musze przyznac, ze mi blizej pasuje z koziej dupy traba :D ale moze to przemilczmy ;)

a teraz puścilam włoskie szlagiery z dawnych heheheheh to jest dopełnienie pozytywnego dnia :D biedni sąsiedzi :D:D:D

a ze mnie taka matka polka jak zapasowe koło z dupy barana

Zegarku!!!!! badz kurturarna..... i jacy oni biedni :D Ja swoich katuje polskim rockiem typu Kazik, BigCyc, Republika itd. :D A co, niech tez sobie biedaki uzyja :D Poczekaj przy najblizszej okazji zaloze i sprawdze jak to z tym kolem jest :D Zdam obszerna relacje tylko chyba bym musiala na te kolo zapolowac ;)

Dzień dobry dziewczynki!!!!! :) Też mam "porządkowy" dzień. Szoruję wannę. Mam dziś zamiar obejrzeć "M jak Mostowiaki" bo troche jestem nie w temacie. Oglądam od wielkiego dzwona. Ponoć Marek wdowiec! No proszę. Ktoś jest do wzięcia! :D Zegarku włoskie szlagiery? Bella Italia! Volare oo! Cantare o o o o ! :) "taska" opowiedz o złamanej szczęce! Plisssss.

O! Jaki sadyzm tu się objawił! :D

Kobita my mówimy M jak Masturbacja :) i wszyscy zawsze sie ciesza hehehe