Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to byly czasy......... .

Czy nosciliscie w podstawowce do szkoly cukierki w swoje urodziny/imieniny?

Przez Gość to byly czasy......... ., w Dyskusja ogólna

Polecane posty

Gość to byly czasy......... .   

Gość to byly czasy......... .
Napisano

aby rozdawac innym dzieciom? dalej sa takie ;zwyczaje; ?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość dfveswf   

Gość dfveswf
Napisano
nosilismy a teraz nasze dzieci to robia jak na razie w przedszkolu

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość to byly czasy......... .   

Gość to byly czasy......... .
Napisano
serio? :) myslalam ze to juz nie istnieje... ja ostatni raz zanioslam cukierki okolo 98 w 5 klasie podstawowki.... potem dzeci juz nie nosily.... ja nigdy nie lubilam tego, obciachowo sie czulam wychodzac na srodek i slyszac sto lat dla mnie :P

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość hello bello696100683   

Gość hello bello696100683
Napisano
tak nawet na studia inni tez

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość czerwona ciżemka   

Gość czerwona ciżemka
Napisano
hehe a to podnoszenie na krześle do góry /???? aaa

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

m a d z    1

m a d z
Napisano
tak. w moich czasach nie bylo gim. do liceum tez nosilam, z reszta jak wszyscy w klasie - ale my lubilismy sie wyglupiac - i kazdy dobrze to odbieral. a po lekcjach flaszeczke ;)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

m a d z    1

m a d z
Napisano
mam 2 braci i do konca podstawowki te cukierki przynosilam do domu aby kazdy podzielic na 3 dla nas - mama czasem musiala sie nameczyc aby cukierek podzielic na 3 rowne czesci;)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rhovannion    1

Rhovannion
Napisano
m a d z - no, ja jestem abstynentką, więc nie stawiam alkoholu. Mogę upiec ciasto czy ciasteczka w zamian.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość aż mnie dreszcz przeszedł   

Gość aż mnie dreszcz przeszedł
Napisano
madz szajbusko ales ty byla dobra dla braci :P a o co chodzi z podnoszeniem na krzesle > ? u mnei nie bylo

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość aż mnie dreszcz przeszedł   

Gość aż mnie dreszcz przeszedł
Napisano
joj jak słodko :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Dyskusja ogólna
×