Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość noi stalo sie

PRZECZYTALI BYSCIE pamietnik kogos,mając taką okazję??

Polecane posty

Gość noi stalo sie

Czy jakbyscie mieli taką "okazje" i by lezal pamietnik jakiejs wam znanej bądź bliskiej osoby to mimo ze wczesniej nie planowaliscie tego, nie mieliscie zadnych podejrzen, to i tak pokusa bylaby od was silniejsza czy jednak zasady moralne i etyczne wziely by góre,ze to nie wporządku? Bo ja dzisiaj mimo ze nigdy nie mialam zadnych jaks zlych mysli na temat corki, to niestety moja pokusa byla silniejsza i zlamalam moje zasady,baardzo sie tego wstydze, zawsze gardzilam osobami ktore wtryniaja nos w nie swoje sprawy a tym bardziej w takie rzeczy typu jak pamietniki, czy sms, i to było dla mnie karygodne zachowanie.Córka nigdy nie dawala mi powodow do zaniepokojenia ale mimo tego złamalam sie i przeczytalam co nie co...:o :o żałuje z dwoch powodow, pierwszy to ze zlamalam moją podstawową zasade (kazdy czlowiek powinien sie trzymac zasad jakie sobie narzucił) a drugi powod to , że wolałabym nie wiedziec co niektorych sytuacji Ale duzo nie wyczytalam bo zaraz weszla do domu, odlozylam na miejsce i jak gdyby nic zajmowalam sie obiadem.Wiadomo, ze nie przyznam sie jej do tego, lecz strasznie niesmak pozostal do samej siebie i takze do jej niektorych wpisów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam kiedyś pamiętnik mojej najlepszej przyjaciółki. I okazało się, że to tylko pogłębiło naszą przyjaźń, paradoksalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noi stalo sie
no a ja zawsze odpowiadalam na te ptanie jak ktos mi zadal ze NIGDY W ZYCIU, bo to nie w moim stylu ,kurna a teraz wstyd mi jest i mam kacora moralnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noi stalo sie
Rhovannion a przyjaciolka twoja o tym wie?? bo ja mojej cór nigdy tego nie wyjawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noi stalo sie
wyszło na to że w 1/3 (jednej trzeciej) tak naprawde znałam moja córcie,a tylko kilka stron urywkowo poczytalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie , ja napewno nie
nie przeczytalabym zadnej osoby takich osobistych zapisek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierd­olenie o zasadach moralnych ja bym nie przeczytała bo nudzą mnie inni ludzie... no chyba że byłby to ktoś naprawdę fascynujący, np piszący pięknie poeta, poetka.. (np blog kumpeli, ale pisała go oficjalnie) a tak poza tym to co mnie obchodzą inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam absolutną barierę
leza w domu pamietniki córki, listy od jej chlopakow a ja za nic nie chce nawet tam spojrzec ( choc oczywiscie ciekawa jestem , co mysli ale wylacznie chce sie od niej samej tego dowiedzic). Nigdy w zyciu nie otworzylam listu do kogos, nie przeszukiwalam poczty męza, nie czytalam paietników mojej mamy ( choc tez sie po domu walały. Nie i juz. czuje sie z tym dobrze, mysle,ze gdybym przeczytała, czułabym sie obrzydliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muuuuuuuuuuuuuu
a co ona tam pisała że tak się zniesmaczylaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noi stalo sie
pisala tam swoje prywatne przezycia i sytuacje o ktorych nie mialam pojecia ze takie cos sie działo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgdgfdd
nie odwazylabym sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem wścibska, podejrzliwa i zazdrosna ;) To chyba wystarczy za odpowiedź :P Gdybym miała możliwość to nie umiałabym się oprzeć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie. uczono mnie, ze nie zaglada sie w cudze listy, kazdy czlowiek ma prawo do swojej prywatnosci nie czulabym sie dobrze sama z soba po takim pogwalceniu cudzych, skrywanych mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6464433
ja osobiscie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 99898888
nie przeczytalabym, nawet jakbym miala ku temu powody to tez nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggiss
Nie mialam nigdy okazji. Nikt z moich bliskich nie pisze pamietnika, badź dobrze sie z tym kryje. Ale ja sama tez nie pisze, nie wiem, ale chyba juz to wymiera. Jednak sms czytalam, z komorki mojego chlopaka, bo po prostu musialam:P na pcozatku go psrawdzalam, ale teraz ju mu ufam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 99898888
autorka sie pyta co byscie zrobili jakbyscie mieli ta okazje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalunka
Ja bym poczytała i mysle ,że wielu tutaj także

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serwwwa
ja napewno nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxxzss
wolalabym nie brac tego w rece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmm...mmmmmmm
nie powstrzymalabym się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myslę, że bym przeczytała, ale bym tej osobie nigdy sie do tego nie przyznała i udawałabym, ze to nie miało miejsca... natomiast nigdy nie przeczytałabym pamietnika córki, matki, wnuczki (osoby na zasadzie relacji opiekun-podopieczny), bo wiem, ze nie powinnam wiedzieć, co tam jest napisane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×