Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość konczesita

praca-ciąża-poród-macierzyńskie-wychowawcze

Polecane posty

zazussss hahaha to ci to jeszcze raz łopatologicznie wytłumacze :D:D:D moja mama jest nauczycielem zmniejszyła się ilość klas w szkole co za tym idzie ilość godzin dla nauczycieli dyrekcja dała im do podpisania zmianę warunków pracy gdzie zamiast tych 18 godzin mieli mieć coś 12 ponieważ ta zmiana nie wynikała z woli mojej mamy odmówiła podpisania tych zmian skutek był taki że dyrekcja miała obowiązek znaleźć jej te dodatkowe 6 godzin pracy a że nie znalazła to mama pracowała te 12 godzin bo więcej fizycznie nie mogła bo klas brakło ale pensję pobierała za pełny etat takie to trudne???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazuss rozmawiamy o umowie na czas nieokreślony a śmieciowe zawsze były, zalezy od tego co ma być wykonywane weź już skończ te wywody, proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazussss
Aaaaaa, budżetówka. No oczywiście, porównujesz to z sytuacją kobiet w firmach prywatnych, ekstra.... Jak to mówią : "głupich nie sieją, sami się rodzą".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i rynek pracy, tu sie zgodze, aż tak sie nie interesuję ale nie o to chodziło w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazussss
asiamt - daj spokój, co drugi post tutaj płacze na temat :jak trudno znaleźć pracę młodym" - a ty zamierzasz wmawiać, że umowa o dzieło jest tylko dla tych, którzy mają pracę do wykonainia na chwile? Skąd w takim razie umowy o dzieło odnawiane przez np. 2 lata? Zeby nie płacić ludziom ubezpieczeń imóc ich zwolnić kiedy się chce, bez problemowo. A to między innymi dzieki takim naciągaczom jak autorka tematu. BO "jej sie należy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazussss ale przeczytaj jeszcze raz post pierwszy autorki ona pyta o swoje prawa jakie bedzie miała gdy zajdzie w ciążę a nie "co mam zrobić by wydębić lewą kase" mam swoje przejścia i wiem że takich rzeczy się nie planuje i ja też nie planowałam (chociaż w pewnym sensie planowałam bo miała dokładnie tak samo w pierwszej ciąży tyle że wtedy nie pracowałam więc nic mi się nie należało więc ten szew i leżenie było dla mnie pewnikiem jeśli zajdę w ciążę) natomiast swoje prawa każda kobieta powinna znać zanim się zdecyduje na dziecko by jej potem żaden pracodawca nie wychujał :/ gdybym swoich praw przed 2 ciążą nie znała to bym np nie płaciła sobie dodatkowej składki chorobowej dobrowolnej na um. zleceniu i gówno bym miała a nie płatne l4 i macierzyński i właśnie dlatego chcę pomóc autorce by nie została na lodzie i nie zakładam tak jak ty że ona chce tylko kase wyciągnąć bo mam wrażenie po jej postach że ona tylko chce znać swoje prawa by jak coś dobrze je wykorzystać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok ja już wymiekłam nie obrażaj ludzi z budżetówki, nie masz pojęcia o czym piszesz, nie pracowałaś tam nigdy w takim razie moi znajomi pracujący w firmie prywatnej, nie są kształceni bo im sie nie chce, ledwo licencjat, błędy na każdym kroku robią, nawet wysłowić dobrze sie nie potrafią, a sa na wsyokich i nie tylko stołkach przyro aż patrzeć, że mamy takich nieuków, ale ja wpływu na to nie mam i ich nie krytykuję ale po tym co napisałaś to nóż sie w kieszeni otwiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazussss a owszem budżetówka ale prawo pracy jest takie samo dla wszystkich posiadających umowę o pracę a co do umów śmieciowych to kiedyś ich nie było a teraz jest multum właśnie dlatego że to pracodawcy chcą mieć kupe ulg i możliwość zwalniania bez powodu więc to oni naciągają a nie pracownicy i się nie dziwmy że jak takie jest podejście pracodawców że każdy robi wszystko by mu było jak najlepiej bo niestety ale być młodą kobietą i do tego matką i mieć umowę o pracę to tak jak wygrać w totka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazussss
Taaaaak, tylko dziwnym przypadkiem pierwsze pytania zaraz po "zamierzam zajść w ciążę" to "kidy MOGĘ isć na L4, ile mam płacone za L4". Pierwsze co planuje w związu z ciążą, to akurat L4. I zaraz wyjaśnia, ze to dlatego, bo do pracy nie ma co wracać. Skąd wie, że nie ma co wracać? Pracuje tam przecież jakoby 10 lat! czyli co, pracodawca nie chce takiej świetnej pracownicy z powrotem? Dlaczego? Wolne żarty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też na początku trudno było prace znaleźć-takie życie, doswiadczenie się bardzo liczy, a czasem i z pustego salomon nie naleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz czemu nie chce? już ci to wyjaśniam młoda mama to zwykle częste l4 bo maluszki chorują, to dodatkowe przerwy na karmienie, to dodatkowe dwa pełnopłatne wolne od pracy dni w roku i wiele wiele innych więc pracodawca najzwyczajniej w świecie nie chce mieć młodych mam nawet jak są super pracownikami bo są mało wydajne i niedyspozycyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazussss
A dlacego "być młodą kobietą i matką i mieć umowę to jak wygrać w totka"? Właśnie dlatego, że większość traktuje to jak "mnie sie należy"! I skutek idzie niejako dwustronnie: laski od początku ciąży biorą L4 żeby się chronić przed pracodawcą, a pracodawca daje śmieciowe umowy zeby się chronić przed naciągaczkami. od jakiegoś czasu u lekarza wystarczy powiedzieć "ciąza" zeby usłyszeć "L4" - sorry, ale ciąża to nie choroba, nie zawsze praca powoduje problemy w ciąży! Jak tak dalej pójdzie to naprawdę nikt nie zatrudni młodej bez doswiadczenia ale za to przygotowanej na zajsice w ciązę na drugi dizeń po rozpoczęciu pracy. PS - Sorry, ale tekst o mamuni ktora z powodu zmiany umowy pracuje teraz mniej niż wcześniej, ale kasę bierze taką samą - dziecko, wróc do rzeczywistosci.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pracuję z chłopakami po KSAPie, ja wychodząc wczesniej o godzinę z pracy zrobie więcej niż oni siedząc ta godzinę dłużej jak widać, nie zawsze mamy niby niedyspozycyjne robią mało no ale krzyczeć to tylko można jak ktoś nie ma pojęcia o życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w naszym kraju najlepiej być 25-letnią blon pięknoścą o długich nogach mającą 2 nastoletnich dzieci, znającą 5 języków, biegle władającą kompem i z 30-letnim stażem pracy i taka dostanie umowe o prace a niestety inne młode kobiety zwykle mogą o takiej pomarzyć i zadowolić się śmieciowymi za najniższą krajową i się nie dziw że mając okazję chcą się oderwać od tego wykorzystującego je świata i wykorzystać to co mają prawnie zagwarantowane i jeszcze jedno chyba najważniejsze w tej kwestii a tylko raz przelotnie wspomniane żeby dostać l4 trzeba iść do lekarza i to lekarz musi ten druk wypisać!!!! więc o te lewe naciągane l4 w ciązy to z pretensjami do lekarzy a nie wyzywasz się na dziewczynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazussss
No i laski potwierdzacie tylko streotyp - kobiety nie zatrudniaj, bo nie warto. A potem się dziwimy, że kobiety są traktowane jak śmieci i zarabiają mniej pieniedzy. Skoro same stawiają sięna takiej pozycji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i prosze na lekarza nasłać kontrolę w razie wątpliwosci co do zasadności L4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazussss
asiamt - powtarzam: ta akurat naciągaczka jeszcze nawet nie starała się zajsć w ciążę. Jakim cudem ma to być ciąza zagrozona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i tu sie mylisz mnie nikt jak śmiecia nie potraktował ani w ciąży, ani przed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazussss
Zupełnie jakbyście zyły w innym świecie, niz mamy za oknem. Wszyscy są dobrzy, nikt nikogo nie wyzyskuje, żadna leserka nikogo nie ma zamiaru naciagać, mamunia dostała pieniadze za friko, bo niemieli dla niej godzin, więc płacą jej za nicnierobienie... Ach, cóz za cudowny świat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12:49 konczesita czy któraś/ lub któryś z was zna się na tym wszystkim? Mam pracę na stałe, planuje dziecko i skąd mam wiedzieć: -kiedy mogę wziąć l4 -ile mam płacone na l4 -ile po porodzie nalezy mi się macierzyńskiego i kto i ile mi wtedy płaci -jak z macierzyńskim to z pierwszego postu autorki ja tam nie widzę chęci naciągnięcia tylko chęć posiadania wiedzy na ten temat a ty też zamiast rzeczowo odpowiedzieć co i jak prawnie wygląda to od razu od naciągaczek ehhhhh a co do tego "PS - Sorry, ale tekst o mamuni ktora z powodu zmiany umowy pracuje teraz mniej niż wcześniej, ale kasę bierze taką samą - dziecko, wróc do rzeczywistosci........." to jestem w rzeczywistości co mam ci jej wyciągi bankowe pokazać :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze jedno przystopuj z językiem bo jak jeszcze raz obrazisz to mogą cię spotkać nieprzyjemne kosekwencje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co mnie obchodzą inni wazne, żeby mnie było dobrze, jak miałabym sie przejmowac wszystkimi naciągaczami, złodziejami, bandytami to ch6yba bym osiwiała weź już wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazussss
No tak, wiec to że twoja matka naciąga szkołę, usprawiedliwia naciąganie na L4? Super. W poście ktory cytujesz, czego dotyczą dwa pierwsze pytania? L4. Kiedy mogę iść i ile mi za to zapłacą. pierwsze co bierze pod uwaę, to akurat L4. Jaka przewidująca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama naciąga szkołę? halo nie naciąga bo to dyrekcja jej nie znalazła zajęcia więc dlaczego ona ma mniej zarabiać z tytułu niezaradnej dyrekcji?????? a co do autorki owszem pytania były na l4 ale mnie to nie dziwi bo prędzej czy później każda kobieta w ciąży na nie idzie jakoś sobie nie wyobrażam kobiety w 39/40tc np siedzącej przed kompem 8 godzin z tym wielkim brzuchem, napuchniętymi nogami i bolącymi plecami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazussss
Juz widzę nauki dla przyszłego dziecka autorki postu: "dziecino, nigdy ale to NIGDY nie pracuj, jełśi mozesz wyrwać zasiłek! Praca jest dla frajerów"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×