Jak Wai fececi tłumaczą, ze nie robią Wam dobrze?

to znaczy, jeśli nie robią Wam minety, to co podają za powód ? mój sie chyba brzydzi, sama nie wiem... to mój enty facet i pierwszy raz tak mam.

sory ale bedac entym facetem bym sie pwoaznie zastanowił zanim bym Ci rozbil minete

łomatkooo enty to może trzeci co? i nie stali za soba w kolejce ;-)

jak sie pisze enty to wskazuje na duzo i nie dokonca ustalona liczbę. no wiec trzeba uwazac co sie pisze

Jak Wai fececi -- skąd jesteś z dalekiego wschodu ?

a rowy wam liżą?

co duzo i ładnie na ten temat gadają i na tych co dobrze działają a więc prawidłowo reagują na kobiecosc

ja liżę facetom odbyty ale nie każdy to preferuje

nie, literówki zrobiłam, kretynka ale mam podszywa z dalekiego wschodu ;-)

Ja i minetkę robię i rowa liżę mojej pannie. Nie kręci mnie samo lizanie, bo ani smak ani zapach kobiety mi specjalnie nie leży, ale kręci mnie jak stęka kiedy jej język w cipkę albo odbyt wsuwam. A że generalnie czysta dziewczyna to problemów z tym nie mam.

to już bedę wiedziec kiedy stosować zwrot "enty" cos tam, jakaś korzyść z tematu jest ;-)

co do istoty sprawy, jak kolega wyzej, samo w sobie lizanie jest srednio ciekawa, a podniecaja głownie reakcje partnerki. ale nie kazdy musi to lubic i tyle, nie chce to nie robi

no sex temat oburzonych mężczyzn ze ona nie robi mu loda ruszył pełna parą, ale tu cos słabo widzę, zobaczę wieczorem co wymyslą mężczyźni własnie na ten temat, moze ktos sie wypowie i napisze coś sensownego.

średnio ciekawe jest dla mnie samo w sobie robienie loda, a robię bo teżp podnieca mnie podniecenie partnera zastanawiam sie zatem czy on nie robi bo mu sie nie chce czy ma jakąś awersję, jak mu sie zdarza czasem mnie wylizać, to ja daje maksymalne oznaki że mi dobrze i cały dzień sie potem łaszę, już nie wiem jak go zmotywować...

to on Ci robi czy nie robi wkoncu?

dwa razy zrobił przez 5 lat to pod granicą błedu statystycznego ;-)

wiesz to może chodzi o smak soczków, to jednak dość specyficzne jest i może komuś nie bardzo pasować. Moja lubi robić loda, ale jak mi kropelka poleci to się strasznie krzywi, a po od razu leci do łazienki. Parę razy nawet na brzuch mi wypluła jak za dużo było.

smak soczków... ale nie probował nawet przez pierwsze 3 lata eh

aj kolezanka, jemu to sie nie podoba i tyle. musisz to zaakceptowac po prostu. jakby mu sie podobało to by robil , tu nie ma co komplikowac

No to ja ci współczuję. Bo moim zdaniem oral fajny jest. Jak pracujesz języczkiem to masz wolne ręce i możesz nimi dodatkowo stymulować - piersi, uda, annuska, a kobieta może jajka masować. Bajka.

aaa, musze to zaakceptować ? fajna rada dla kobiety, gdzie jest taka rada dla tego gościa, zeby zaakceptował swoją kobietę co mu loda nie robi, w temacie obok???? he????????? podwójne standardy!

a drugi współczuje, dzięki ;-)

Ja minętke robię z przyjemnością, bo wiem że ją to rusza bardzo, bo sama się tego domaga. Czasami tylko jest smak niezbyt zachęcający. raz kilka przejechałem jezykiem po dziurce w dupce jak była wypięta i na czworakach, jękneła wtedy głośno, ale była bardzo podniecona wcześniej. Jak jest mało podniecona i najedziesz językiem na dziurke w pupci to się wycofuje, jakby się wstydziła. Niestety inna sprawa z lodem. Moja jak mi robiła loda, to po tym jak miałem wytrysk (na brzuch) to wstawała, włosy czesała, jakąś bluzkę składała, czy mówiła że trzeba w pokoju ogarnąć trochę. Niesmak niesamowity miałem. Czułem się jakbym był robotem a nie człowiekiem. CZasami gdy nie mogłem się spuśćić jak loda mi robiła, to się denerwowała.

jestes dorosła wiec nie zachowuj sie jak dziecko, a własnie tak sie zachowujesz. nikt cie siła nie trzyma przy facecie, jezeli jest ci az tak zle ze on ci tego nie robi to mozesz odejsc. mozesz zdradzac, napewno znajda sie tysiace chetnych i akceptujacych twoje dziecinne zachowania.

no kurde, a czasami jak penisa wyjmiecie z gaci to tż nieźle od niego jedzie, ale ja sie nakręcam i nie myslę o tym, zeby gonić faceta pod prysznic, bo lubię spontan

ale juz

czy to jest twoj maz czy tylko facet z ktorym sypiasz?

dla mnie szybka toaleta to podstawa zanim dopuszcze ukochanego do dziurki, oszczedzam mu po porstu niemilych wrazen, zreszta on tez sie zawsze z tym liczy i jeszcze nigdy nie czulam nic podejrzanego z jego narzadow. Oboje po porstu uwazamy ze partner nie musi wywachiwac calego dnia aktywnosci z nas.

Ten temat to kontra na temat dotyczący panienki która nie chce robić loda. Ot tyle w temacie. Znacznie mniej odpowiedzi tutaj bo nikogo to nie interesuje

Badum, dziewczyny tak mają, że jak im zaczynasz rowa lizać to trochę się wstydzą i uciekają z tyłkiem. Dopiero jak są już nakręcone to hamulce puszczają. Moja rada - wspomnij jej kilka razy przed seksem, że masz na to straszną ochotę, i może ona wtedy się przygotuje w łazience i wtedy nie będzie taka strachliwa.