Niechciany prezent pies groźnej rasy

"Nasz kaukaz nie jest agresywny, ale trudny. Wilczur łapie polecenia w mig, tylko czeka na ruch z naszej strony. Patrząc w oczy wilczura widzę tam 100% oddania, miłości. Kaukaz jest bardziej niezależny, musi mu się "chcieć" wykonać polecenia, a nie zawsze mu się chce. I ta jego siła..." To jest właśnie dowód większej inteligencji :) My często widzimy psią inteligencję, na zasadzie poddania się naszym rozkazom. Wilk jest o wiele bardziej inteligentniejszy od psa. Ma o 25% większy mózg od psa.

A może Sacryficial polecisz mi kogoś ? . Domyślam się że jesteś również z podkarpacia.

Jak chcesz mogę odwiedzić w weekend , oglądnąć psiaka i ocenić wstępnie jego charakter

jestem z bieszczad, mam dom i duży ogród, mieszkam koło lasu.... marzył mi sie kaukaz lub dog a dostałam.... maltańczyka! to dopiero dzikus..... :) pozdro!

Hoho. Maltańczyk dopiero potrafi wilka pogonić :P

Dlatego zawsze lepiej jest kupować tańsze i zarazem uniwersalne prezenty jak chociażby http://www.crystalcity.pl/products/product/by-id/id/155 jak Wam sie podoba?

Twój mąż zrobił duży błąd. Najpierw się czyta o wszelkich możliwych rasach, a później kupuje psa, który odpowiada wymaganiom charakteru, pielęgnacji, głośności i finansów. Ja wybrałam psa mało szczekającego, którego nie trzeba czesać, który jest tani w utrzymaniu, bardzo miłego uległego, więc nie ma problemów z wychowaniem - to whippet: whippet-bydgoszcz.blogspot.com. Na 100% psa można oddać do hodowli ze zwrotem pieniędzy - tak będzie dla niego i dla Was najlepiej. Wy postarajcie się wybrać taką rasę, która zadowoli obie strony tego małżeństwa.

wiem ze temat już nieaktualny. Mam azjatę od 3 lat i 2 dzieci dziś w wieku 10 i 7 lat. Pies jest fantastyczny dla dzieci, dzieci na nim jeżdżą, a gdy ma już dosyć to poprostu odchodzi w inne miejsce. Nawet na trampoline sie do nichwpakował i szalał. Uwielbia grac w piłkę albo żeby go ganiać. Pieszczoch okropny, jak go drapiesz to leży na grzbiecie i tylko przekręca się na strony gdzie go drapac. Idealny stróż, nie wiedziałam że misiek ważący 70 kg może w sekundę być przy furtce. Jeśli ktoś wejdzie w naszej obecności na działkę to przyjaciel, jeśli nas nie ma w pobliżu po poprostu nie wpuszcza nikogo obcego. Jest zainteresowany wszystkim co sie dzieje na podwórku. Jak mąż coś majsterkuje potrafi siedzieć godzine i obswerwować. ma tylko 1 bzika, swój dołek. Jesli mąż go zakopie to w tym samym miejscu na 2 dzien jest głębszy a obok 2 :)

chciałam go kupić, ale mi odradzono. Zrezygnowałam ze względu na bezpieczeństwo moich kotów. Mam 2 porządne, dobrze wychowane psy, które nie mordują kotów, owczarka niemieckiego i rottweilera ☺