Czy któraś z Was używa indyjskich orzechów piorących?

Faktycznie dopierają ładnie ubrania i są takie wydajne? Warto kupić?

Widziałam test w telewizji, nic nie doprały.

fakt nie dopieraja :P i pozostawiaja "dziwny" zapach :P

Kurde a ja już zamówiłam :o No ale cóż, przynajmniej przekonam się na własnej skórze :p Może jeszcze ktoś się wypowie? albo jak nie do prania to do czego można je jeszcze użyć żeby na coś sie przydały?

ponoć strasznie brudzą i śmierdzą

Kiedys pokazywali w pani gazet próby tych orzechów .Ogolenie masakra do nieczego sie nie nadaja a ubrania potem smierdza szyb nie myje tylko tłusi poszukaj z necie jakiegos odcina pani gazet aby sie przekonac

mam te orzechy i na początku bardzo je chwaliłam, ale to tak przy pierwszym do trzeciego prania. pranie się nie dopiera, brzydko pachnie, kupiłam 2 kilo i tak leżą teraz... może kiedys dziecku bedzie mozna prac jak będzie jeszcze malutkie i nie będzie brudziło :p

ale zapach po praniu jest mocno wyczuwalny? i czym tak śmierdzą? do czego można porównać? i takie rzeczy mało zabrudzone dopierają? Akurat dzieci nie mam więc i ubrań bardzo brudnych też nie.

w sumie można by było płynu do płukania dodać więc może wtedy nie czuć zapachu tych orzechów?

zapach tak jak by octowy, przynajmniej wg. mnie tez nie mam dzieci, ale ubrań nie dopiera, białe rzeczy po kilku praniach już nie są białe a szare...u mnie się nie sprawdziły...

śmierdzą jak ocet , badziew straszny i plami pranie

a próbowałyście znaleźć do nich inne zastosowanie? może w zmywarce?

straszny fetor i naczynia wyciągasz zabrudzone bardziej niż wsadziłaś do zmywarki na tvn style jakaś babka pokazywała w takim programie np o gadżetach zabawkach dla dzieci etc. ogólnie rzeczy do domu i dla rodziny

to samo taka niby kula magnetyczna, ubrania tak smierdzialy, ze nie mozna ich bylo doprac w 60 stopniach po zapieraniu, wyrzucilam kilka sztuk, bo smierdzialy i mokre i suche... NIE POLECAM!!!

DODATKOWO ODKAZANIAU AUTOMATU SPECJALNYM SRODKIEM DO AUTOMATOW Z NIEMIEC za 70 zl!!! paluchy z daleka od tej zas** kuli!!!

a zeby bylo ciekawiej to moja tesciowa rozwalila sobie ta kula lozyska w automacie- nie dodac, nic ujac..

Piorę w orzechach i jest super, ale tylko kolorowe rzeczy.

nie, nie warto, brak efektów...

Już mam te orzechy w domu więc napiszę coś od siebie ;) Otóż raz w nich pralam ale dałam płyn do płukania bo bałam się tego zapachu i ogólnie spoko, jak braknie proszku to można użyć ale ja już jestem przyzwyczajona do dobrych proszków więc będę używała orzechy w kryzysowych sytuacjach ;) Jednak wczoraj użyłam orzechów do mycia okien i powiem, że w szoku jestem, okna lśnią, są niesamowicie czyste i przede wszystkim zero smug! Rezygnuje z płynu do okien, teraz bede myla tylko orzechami ;)