Jakie ma dla was znaczenie żeby to facet zaprosil na spotkanie?

ale co ma się udać, po prostu bądź śmiały czego się boisz?

Nie można po prostu być smiałym. Wyjasniałem: 1. Są tacy co najpierw zrobią, potem myślą, wtedy nawet jak są chujowi to nie mają oporów 2. Są tacy co myslą i wiedzą, że prezentują wysoką wartość matrymonialną 3. Są tacy jak ja, którzy myślą i wiedzą, że tej wartości nie posiadają Trudno byc smiałym kiedy się wie, że jest się do niczego.

wartość matrymonialną - piszesz jak o wymianie handlowej a co z miłością?

Miłość jest zarezerowowana dla smiałych albo raczej nie na tyle niesmiałych by nie potrafić rozmawiać.

przecież tutaj rozmawiasz mozesz robic to samo w realu

Nie, nie mogę. Tutaj mogę gadac o przegraństwie, w realu za takie coś byłbym spalony. Po drugie tu nie widać mowy ciała, a jak dyskusja obiera niebezpieczny kierunek to mozna po cichu się ulotnic

w realu też można się ulotnić, w sensie na randce chyba laska ciebie nie pobije ani nie zgwałci

W realu jak zrobię coś głupiego(a zrobię), łatka kretyna/niedojdy/lamusa przylgnie do mojego wizerunku i bedę się bił z myślami, że pewnie własnie wysmiewa mnie w gronie swoich koleżaneczek.

a dlaczego cie to wgl obchodzi ze bedzie wysmiewała czy robiła coś innego, to jej problem

bierz taką co ma kolegów

Obchodzi bo jak ktoś zawsze był tym gorszym to chciałby w życiu też poczuć, że stanął na wysokości zadania, a nie jest obiektem kpin. :) Taka co ma kolegów to jeszcze gorzej, gdyż na ich tle wypadłbym tak niemęsko, że zamknąłbym się w sobie

to może bez kolegów i bez koleżanek? są takie?

Nie ma takich, chyba że koszmarnie brzydkie i grube

a moze nieśmiałe?

Na niesmiałe czyha wielu meskich i pewnych siebie facetów.