Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pewna pani z 87

czy on się we mnie zakochał, czy ja coś sobie uroiłam? wejdźcie proszę

Polecane posty

Gość pewna pani z 87
i bałabym się zemsty jego rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No może tak być, że pozyję jeszcze z 10 lat i koniec, a może być i tak, że nawet mniej. Ale skoro się w nim zauroczyłas to próbuj, moze wam się uda :) Najpierw pogadaj z nim szczerze i zapytaj co on na ten temat uważa. Zakładam, że żony nie zostawi, ale może.. Zawsze mozesz spróbować :) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostraMierzwa
:D:D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna pani z 87
dziękuję. Ja wiem, że czasem trzeba zrezygnować z czegoś, czego się pragnie w imię rozsądku. I chyba mój przypadek też jest taki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko odezwij się
wbrew wypowiedziom moich poprzedniczek, mi się wydaje, że kocha Cię i sam się boi tych swoich uczuć, walczy z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"sam się boi tych swoich uczuć, walczy z nimi" - noo, lepiej niż wojska polskie pod Grunwaldem :D I tak się ich boi, jak koza kapusty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko odezwij się
Damascenko, ale tak to wyglada. Po co wydzwania? Telefon co dwa, trzy dni to jednak dosyć często. Ja jestem starsza od autorki, co nieco przeżyłam i wiem, że faceci nie zawracają sobie głowy kobietami, które kompletnie ich nie obchodzą, zabawiliby się, zerwali kontakt i good bye maleńka:classic_cool: Jest nią zainteresowany, ale walczy z sobą, a mętlik w głowie ma. Niemniej jest w porządku, nie chce namieszać w życiu dla tak młodej dziewczyny. Co do miłości to myślę, że jednak tak - zakochał się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko odezwij się
I myślę, że jakbyś spytała go wprost, czy zakochał się w tobie, powiedziałby, że tak. Ale może lepsze dla Ciebie byłoby, jakbyś nie zadała tego pytania. Ludzie nigdy was nie zaakceptuje, po pierwsze jego rodzina, a dwa twoi rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crashtest
Przeczytalam pobieznie wszak. Ale bez sensu w ogole myslec o ladowaniu sie w uklad z kims takim, kto juz na wstepie mowi, ze nie zmieni nic dla nas i ze dla nas ta znajomosc to tez nic dobrego. facet ma racje zreszta. A ze dzwoni?Moze mu sie tam nudzi? A na pewno tez kreci go wizja tego, ze mloda dziewczyna zafascynowala sie nim. Ale to przeciez nie ma nic wspolnego z miloscia od razu czy wspolnymi planami na zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko odezwij się
On sobie teraz próbuje wmówić, że jesteś gówniarą, byle nie cierpieć. Myślenie o kimś częste, to już oznaka, że ktoś wpadł po uszy. Nie boisz się, że któregoś dnia zapuka do Twoich drzwi? Co Ty wtedy dziewczyno zrobisz? A to prawdopodobny scenariusz, jeśli będziesz mu mówić ciągle przez tel, że myślisz dużo o nim lub, że tęsknisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko odezwij się
I dziwi mnie jeszcze kwestia jedna. Pisałaś, że ma córki. Dziwne, że zapakował się w ten układ z Tobą bo podejrzewam, że sam nie chciałby, żeby jakiś starszy pan adorował jego córki. Taki trochę brak sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana żona co kopnęła
myślę, że jakbyś spytała go wprost, czy zakochał się w tobie, powiedziałby, że tak. Ale może lepsze dla Ciebie byłoby, jakbyś nie zadała tego pytania. Ludzie nigdy was nie zaakceptuje, po pierwsze jego rodzina, a dwa twoi rodzice. Olaboga straszne rzeczy tu się opisują! Dramat! Daj cynk żonie, naprawdę z autopsji to radzę! Da mu kopa w zad i będzie po małżeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko i córko! "autorko odezwij się" - naoglądałaś się za dużo romansideł. Albo twoją ulubioną książką są "Wichrowe Wzgórza". Nie rób z tego taniego melodramatu! Facet utrzymuje kontakt, bo żal mu młodego ciała i dobrego sexu, którego może nie mieć z żoną. Też swoje lata mam, niejedno widziałam i takie tam. O ile to nie prowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko odezwij się
zgoda, może to i seks, tylko, że autorka napisała, że na razie widoków na ten seks nie widać z racji dzielącej ich odległości. Chyba, że dziadek zdecyduje się na podróż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna pani z 87
dziękuję za kolejne wypowiedzi. Sprawa na chwilę obecną wygląda tak, że ostatnio rozmawialiśmy w pt wieczorem, od tamtej pory cisza. Czekam na list, wtedy będę wiedziała na czym stoję. Jednak człowieka można bardziej poznać po słowie pisanym. Jak napisze mi, że to tylko przygoda, ok, jakoś to przełknę, i urwę stopniowo kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko odezwij się
a co Cię skłoniło ku niemu? to dosyć zadziwiające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna pani z 87
chyba sposób bycia i wygląd bo jest dosc przystojny jak na swoj wiek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna pani z 87
powiedzmy, że jeden telefon na pięć odbiorę. Będzie ciężko bo on jest fantastycznym facetem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko tak jak wczoraj ci pisałam, to jest twoje życie, więc to ty musisz zdecydować co dalej. Jeśli chccesz miec z nim kontakt to wyłacznie twoja sprawa. Pamiętaj jedynie o tym, że po pierwsze jest to facet zonaty, a po drugie starszy od ciebie o prawie 40 lat, więc róznica wieku jest bardzo duża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli wyobrażasz sobie życie z facetem, który jest w zbliżonym wieku do Twoich dziadków to podziwiam. Ja na taki krok bym się nie zdecydowała. Zwyczajnie bałabym się, że nikt z mojego otoczenia go nie zaakceptuję, a faktem jest też to, że za kilka lat może umrzeć... Przeciez to facet po 60 tce ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna pani z 87
Siedzę i analizuję, co mnie w nim urzekło. Wiele razy byłam mocno zauroczona, może i to mi przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna pani z 87
wiecie co...zadzwonił. Spytałam wprost. Czy ty mnie kochasz? Powiedział- zaprzeczyć nie mogę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tulipannaaa
Pewna pani... on ma 64 lata.... czy tak? 64 LATA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pomysl o nim pod kątem emeryta. Nabył uprawnienia emerytalne. Ma wnuki. Jest czyims dziadkiem. Do 70tki ma 6 lat. Czy bedziesz z nim świetować 70tke? Pomysl, proszę:) To manipulant, może mily i ciekawy ale - jak kazdy emeryt - manipulant:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość if she likes it this way
Nie, no jako wielbicielka emerytow natychmiast muszę zająć staowisko!!!!!:) Zgadzam się z Tuli- panną. Kochanie, na romans - ok (jak lubidsz gerontofili,ę;), jako przyjaciel - pok, do seksu (jak ci 64 wiosny nie przeszkadzaja) ok ale na Boga jedynego nie mysl o przyszlosci z nim, bo faktycznie czy widzisz jak razem swietujecie jego Siedemdziesiątkę?:):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będzie z nim chodziła na cmentarz, do apteki i po lekarzach. Takie maja rozrywki ludzie w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość if she likes it this way
Pewna panno... jak nie alzheimer... to prostata... czopki... hemoroidy... viagra..... tony viagry... wiadra viagry... okulista na początek.. urolog celem zbadania prostaty... kardiolog czy moze wpieprazac wiagrę... kto to k.... będzie finansowal?:):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna pani z 87
dobrze się trzyma, wypić lubi, wstaje wcześnie i na ryby chodzi, raczej dość aktywnie spędza czas i trzyma formę;) nie staje mu czasem, ale to ponoć normalne, choć mogłoby lepiej działać, afkt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×