pomozcie ; ( miilosc ehh..

Moj kolega z ktorym sie zajebiscie dogadywałam i zależalo mi na nim.. przez całe wakacje spotykalismy sie nad jeziorem.. a jego dziewczyna ani razu nie byla z nim nad jeziorem mimo tego ze sa razem 3lata.. rozmawialam z nim ostani raz na poczatku wrzesnia.. i od tego czasu cisza.. wczesniej codziennie pisal na gg i gadalismy.. teraz nie siedzi na gg (albo jest na niewidocznym) na fejsie tez go nie ma.. ostatni raz jak z nim gadalam to mowil ze pracuje po 14h dziennie i jest zmeczony i idzie spac.. no ale moglby chociaz odpisac bo pisalam chyba do niego z 5razy i NIC :( strasznie mi na nim zalezy.. kumpela mowial mi ze nie jest juz z tą laska.. ale nie wiem tego dokladnie. ;( pomozcie.. dlaczego on sie nie odzywa.. zero oznak zycia.! ;( placzee kurde co wieczor i mysle o nim.. bardzoo mi przykro ;(

za przeproszeniem nie mam szacunku do mend ktore podrywaja zajetych chłopaków. zastanow sie nad soba dziewczyno czy gdybys ty była w zwiazku to bys chciała aby jakas susz sie podwalała do twojego faceta ? odpowiedz brzmi NIE. wiec nie rób blizniemu co tobie nie miłe/