Poużalam się nad sobą troszkę ale jeśli komuś się chce czytać to proszę o radę.

Nie wiem gdzie napisać o swoim problemie więc piszę tu. Na samym początku proszę byście nie pisali obraźliwych komentarzy, chodzi mi tylko o radę.Więc tak: Nie pracuję bo jestem za młoda i nie mam pieniędzy na swoje wydatki, rodzice nie mają kasy więc mi nie dają;/ Mieszkam w bloku z mamą i mamy tylko jeden pokój, chciała bym mieć swój własny ale nic nie mogę na to poradzić. Na dodatek nie mam żadnych zainteresowań, po szkole wracam do domu, siadam na kompa, słucham muzyki lub oglądam tv. Nie potrafię tańczyć, śpiewać ani rysować więc talentu nie mam. Jeśli ktoś wie co zrobił by na moim miejscu to proszę napiszcie.

niektórzy nie powinni mieć dzieci, skoro skazują je potem na takie dorastanie, jak twoje:( nic ci nie poradzę, dorośnij i zacznij żyć po swojemu

mam swój pokój , prócz tego niczym sie nie różnimy:) jak i większość z nas tutaj:D