Co osiągnęliście w wieku 27 lat ???

bo ja nic...nigdy nie całowałem jeszcze z dziewczyną, miesiac temu dopiero skonczyłem magistra, nigdy jeszcze nie pracowałem bo mam rente socjalna stałą bo jestem osobą słabosłyszacy, lekka wada wymowy i jąkała, nie pracowałem bo bałem się zawiesić rente i mogę pożniej nie odzykac bo może komisja uzna że jestem zdolny do pracy, ciężko mi znalesc prace bo nie mam doswiadczenia, chyba czas wyjechac do pracy po nowym roku za granicą...

Ja się tym nie przejmuję

nie powiem Ci teraz, 27 kończę w grudniu

w wieku 27 lat byłam po zakończonym związku, bez grosza, bez pracy, znów mieszkałam u rodziców, na ich garnuszku. Teraz mam 32 lata, mam męża, swoją firmę, także... wszystko się może odmienić

Nic specjalnego i bardzo tego żałuje.

przykro :(

nie martw się 27 lat - byłam dopiero na 3 roku, sama, myslałam, że jestem w czarnej dupie wszystko zmieniło się po 30-tce będzie dobrze, uwierz w to

Żyję z procentu. Jestem rolnikiem, drwalem, czasami dorabiam w kancelarii, bo wcześniej jakimś cudem udało mi się skończyć studia prawnicze. Ucieczka od wojska, była powodem podjęcia studiów, natomiast wybór kierunku, ekmmm wydawał się najsensowniejszy z tych wszystkich humanistycznych. Ogólnie, to biedny zawód, szczególnie na wsi.

początek depresji. W grudniu mam 31 urodziny i od 4 lat jem prochy..

grouponnn Tylko nie do UK, bo tu zrobisz nam jeszcze większe bezrobocie niż jest :) a jak sie zatrudnisz tam, gdzie pracuje moj facet i na miejsce jego Ciebie zatrudnią? Wtedy rykne tak, że usłyszysz mnie na pewno i to lepiej niż Ci sie wydaje :/