Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomoooccccy

ZAKOCHAL SIE WE MNIE SIEDMIOLATEK! CO ROBIC????

Polecane posty

Gość pomoooccccy

sluchajcie.. żenująca sytuacja. od pewnego czasu postanowilam odnowic znajomosc z dawna kolezanką. nie widzialysmy sie kilka lat, jakos przypadkiem sie znowu spotkalysmy i postanowilsymy czesciej sie spotykac. ona ma juz malego syna 7letniego. jest w pierwszej klasie i ja go pamietam jak był maluszkiem może mial ze 2 latka jak go ostatni raz widzialam.. no i bylam u nichw domu miesiac temu poraz pierwszy od kilku lat. no i ten mały jak mnie tylko zobaczył to sie zagapił i do mnie teksty w stylu ale pani jest piękna itd.. no i siedzial z nami w pokoju , nie chcial wyjsc i sie gapił na mnie cały czas. my sie z tego smialysmy, myslalysmy ze młody sie wygłupia. ale potem bylam kilka razy jeszcze i sytuacja sie powtarza. on ciagle podłazi do mnie, łapie mnie za rękę. patrzy mi w oczy i ciagle mi mowi ze jestem najpiekniejsza i ze on mnie kocha itd. teraz juz mnie to nie bawi, powiedzialam kolezance ze to chyba troche dziwne a ona ze on czesto o mnie mowi w domu i ze autentycznie sie zakochał.. i głupio mi, bo nie chce zeby male dziecko sie do mnie w ten sposob przystawialo i glupio mi tam teraz przychodzic. nie wiem co robic teraz.. zaraz wyjde na pedofilke .. no i.. nie wiem.. moze to mu szybko przejdzie? ktos sie orientuje w sprawach dzieci i ich uczuc? ja w jego wieku sie jeszcze nie itneresowalam chlopcami. a on juz i to jeszcze do mnie - w wieku jego matki. dodam ze nie jestem super piękna.. delikatnie mówiac .. ;p ale co byscie zrobili w mojej sytuacji? mam zrezygnowac z kontaktow z kolezanka? czesto ona nie moze wyjsc bo ma dzieciaki na glowie wiec ja moge do niej wpasc .. a i opierdzielić male dziecko zeby sie ode mnie odwalił czy co to też chyba nie w porządku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka898
Miałam podobną sytuację. To był 5 latek. Starsze rodzeństwo dogryzało mu z tego powodu. Mały nie czuł się dobrze, ale słodki był bo oświadczać się chciał, wpatrzony był we mnie jak w jakiś obrazek...Jednak również z czasem zaczęło mi to przeszkadzać. Nie mogłam ujść kroku by on nie szedł za mną. Moim sposobem na to było rozmawianie z nim. Ciągle mu mówiłam że musi mieć dziewczynkę w swoim wieku, że takie są najfajniejsze. Czasami pożyczałam go od rodzicow i zabierałam na plac zabaw aby mógł zobaczyć, że jego rówieśniczki też są fajne. To naturalne, że maluchy często fascynują się starszymi osobami. Minie mu. Tylko trzeba delikatnie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak.........
w tym wieku to raczej nomalne u dzieci. ale przewaznie wybieraja na:zone::P mamusie. jak ja mialam 17 lat i we mnie tez zakochal sie siostrzeniec kolezanki i mowil ze sie ze mna ozeni. pozniej mu przeszlo i teraz sie z tego smiejemy. odwiedzaj kolezanke normalnie, przeciez to tylko maly chloppiec. i tak go traktuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoooccccy
mam nadzieje ze mu przejdzie. ale do tego czasu to ja juz nie moge na niego patrzec tak szczerze mowiac. on sie mnie pyta czy ja go kocham , to ja mu mowie ze tylko go lubie tak jak mama lubi swoje dziecko. a on wtedy taki smutny sie robi. ale powiedzcie, czy w tym wieku tak na serio sie to przezywa? zeby w depresje jakąs nie wpadł.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak.........
porozmawiaj z kolezanka i niech ona mu tlumaczy, powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poooomooocccy
zapomniałam dodac, że mam 8 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfg
autorko-pomoooccccy mam nadzieje ze mu przejdzie. ale do tego czasu to ja juz nie moge na niego patrzec tak szczerze mowiac. on sie mnie pyta czy ja go kocham , to ja mu mowie ze tylko go lubie tak jak mama lubi swoje dziecko. mama swoje dzieco kocha a nie lubi,dlatego zrobilas dziecku przykrosc.Wez go na kolana poglaszcz po glowie i posmiej sie z nim.Dziecko nie wie co to jest milosc miedzy doroslymi, widzi swiat swoimi oczami, dziwna jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoooccccy
mowilam kolezance ale ona chyba to zlewa. tylko mowi ze on cos tam o mnie mowi jak mnie nie ma . pyta sie kiedy przyjde itd. ale powiedzcie, czy to jest wogole normalne zeby chlopczyk w tym wieku intereswoal sie juz kobietami? to mnie intryguje najbardziej. bo z tego co mi sie wydaje dziecko w tym wieku to mysli tylko o swoich zabawkach, kreskowkach czy grach komputerowych lub swoich kolegach. a chlopcy i dziewczynki wzajemnie sie nie nawidzą i np nie chca siedziec razem w ławce nawet. ja pamietam ze w szkole najwieksza karą bylo posadzenie chlopca obok dziewczynki. dopiero tak w ok. 4 klasie dziewczynki zaczynały sie zakochiwac w chlopcach - tak pamietam z wlasnego dowswiadczenia jak chodzilam do szkoly to wlasciwie dopiero w 4 klasie laski zaczynały swirowac na punkcie chlopakow ktorzy zazwyczaj dalej je mieli gdzies.. a tu taki mały i już bajeruje. czy to normalne? moze z nim cos nie tak?? do tego jeszcze raz powotrze, nie wygladam jak lalka barbie zeby robic wrazenie na dzieciach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoooccccy
sdfg nie znam sie na dzieciach, nie mam znimi do czynienia wcale plus nie mam wlasnych .. wiec skad mam wiedziec. psychologii tez nie konczylam.. dlatego sie pytam . moze ktos mi doradzi sensownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujhgfdsxaz
haha ale problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poooomooocccy
no dla mnie jednak jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj brat jak byl malutki tez kochal sie w kazdej doroslej kobiecie ;) wiec to chyba normalne u dzieci we mnie tez sie dzieci podkochuja :d mam nawet swojego 5cio letniego chlopaka z wakacji :D ja mysle ze to bylo w sensie takiej zabwy, on poprostu szukal kolegi do grania w chowanego czy grania w pilke, a ze mi to nie przeszkadzalo to sie z nim bawilam :) maly sie pobawil pobawil i mu przeszlo, smutny byl jak wyjezdzalam to sobie teraz inny obiekt zainteresowania znalazl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poooomooocccy
ano moze i tak byc ;p z tym że ten maluch nie chce sie ze mna bawic. tylko sie ciagle gapi na mnie, wzdycha i za reke chce mnie ciagle trzymac. a ja jak zabieram reke to wyglada jakbym sie go brzydzila a jak trzyma mnie za ta reke to czuje sie jak pedofilka.. i tak zle i tak niedobrze.. ale narazie chyba ogranicze wizyty tam. niech o mnie zapomni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany prze ciez to urocze
obróć to w żart! żartuj, że to twój "chłopak", kup mu coś- daj całusa w policzek- będzie się cieszył jak głupi, a co ci szkodzi?.... a za chwile mu przejdzie, dzieci mają takie fazy - najgorzej do tego poważnie podejść i zrobić problem z czegoś co problemem nie jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poooomooocccy
hmm.. moze faktycznie za powaznie do tego podchodzę. ale moze jestem przewrazliwiona po tych wszytskich aferach z ksieżmi pedofilami itd. nie chce miec z takimi akcjami nic wspolnego a poniewaz nigdy wczesniej nie mialam do czynienia z dziecmi to nie wiem jak sie zachowac ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujyhnbgfvdcxz
ojaaa ksiądz by sie ucieszyl na twoim miejscu hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×