3 trymestr ciaży/infekcja/ clotrimazolum/nadżerka/krwawienie

Jestem wykonczona juz ta ciażą. Od samego poczatku jest zagrozona - wiec leki na podtzymanie i przymusowe lezenie. Dodam, ze mam spora nadzerkę dlatego zamiast luteiny dopochwowej zazywam duphaston. Bylam wczoraj na wizycie. Lekarz dokaldnie ogladał czy z dzieckiem wszystko ok czy sie nic nie odkleja poniewaz czasem zdazaly mi sie plamienia. Od jakiegos czasu borykam sie z licznymi bakteriami w moczu i upławami. Lekarz przepisał mi clotrimazolum GZK - tabletki dopochwowe. Wczoraj w nocy zaaplikowałm sobie ten lek i w nocy czułam jakby cos sie w srodku działo- pieniło. Rano niałam spory wypływ tego czegos ale nie plamiłam.. Od jakis 2h mam lekkie plamienie, które pojawia sie tylko na chwilke..a teraz zauwazyłam leciutkie krwawienie. Jestem przerazona. Czy to plamienie/krwawienie moze byc wynikiem podraznienia nadzerki tabletka dopochwowa? jesli tak to dlaczego dopiero po tylu godzinach od aplikacji zaczeło sie plamienie? Dodam, ze dzidzius sie rusza i nic mnie nie boli. Czy ktoras z was zaobserwowała cos podobnego po stosowaniu CLOTRIMAZOLUM majac nadzerke?

i to dość rozległą ale jednocześnie powierzchowną. Stosowałam te globulki kilka razy ale nigdy nie miałam żadnego plamienia ani krwawienia.

Rozumiem. A mialas w ogole jakies plamienia w ciazy? Bo widzisz, jak stosowalam luteine dopochwowa to mlamienia zdazaly sie czesciej jak teraz gdy biore duphaston. Byłam juz kilka razy w szpitalu i zarowno moj lekarz prowadzacy jak i lekarze pracujacy w szpitalu nie moga ustalic powodów moich plamien. Czasem pojawia sie po zmeczeniu - już sama wizyta do lekarza bardzo mnie meczy a czasem po aplikowaniu własnie leków dopochwowych. Moj lekarz prowadzacy kazał mi lezec i brac leki. Jak pojawi sie konkretne krwawienie wtedy jazda do szpitala. Jestem juz wykonczona tym wszystkim.

w pierwszej ciąży mimo nadżerki nie mialam żadnych plamień. Potem po urodzeniu dziecka wyleczyłam nadżerkę i teraz w drugiej ciąży jest ok. Nie mam teraz żadnych (odpukać ) plamień. gin jeszcze przed drugą ciążą stwierdził że nadżerka ładnie się wyleczyła. Zapomniałam co to grzybice i wieczne upławy.

To gratuluję i życze szybkiego i szczęsliwego rozwiązania. No nic - musze zadzwonic do lekarza bo zastanawiam sie czy mam dalej aplikowac ten lek jak są plamienia.

no to najlepszy pomysł. Też ci życzę powodzenia i bezproblemowego porodu. :)

Z tego co wiem to lek ten nie odziałowuje negatynie na ciążę w 3 trymestrze (nie stosuje się go w 1 trymestrze choć lekarze i tak przepisują) i myślę że to nadżerka daje o sobie znać gdyż aplikacja mogła mocno nadrwać tkankę i zaczęlo się plamienie. To wszystko teoria a na własnym przykładzie powiem tak że podczas moje ciąży (zagrożonej przez odklejającą się kosmówkę) lekarz na cały okres jej trwania zabronił mi stosowania clotrimazolum i cały czas przepisywał nystatynę. Zapytaj lekarza o nystatynę . Dziwi mnie że pierwsze co przepisują to ten clotrimazol (możliwe że jest mocniejszy w działaniu ale nystatyna zabija dodatkowo bakterie które moga powodować infekcję grzybicze).

Miłam juz przepisana nystatyne i pomogła na...tydzien.

Cholera - nie moge dodzwonic sie do lekarza. Nie wiem czy brac dalej ten lek jak lekko plamie. Leciutko - a jednak.

Dodzwonilam się. Mam odstawic ten lek. Martwie sie bardzo bo jeszcze wczoraj było dobrze a teraz cały czas plamie. Lekarz sam potwierdził, ze widocznie lek ten podrażnił moja sluzówke dosc konkretnie - mimo, ze w licznych postach na necie piszecie, ze clotrimazolum nie wywołuje plamien. Ale wiadomo - net to net a lekarz to lekarz. Obym przestała plamic. :(

Autorko połóż się , odpocznij i zaprzestań brania tego leku . Wiem że nystatyna działa słabiej ale ja brałam ją bardzo często. Mnie lekarz powiedział że jak po kilku dniach po kuracji znowu poczuję dyskomfort to brać na nowo aż do skutku i powiem ci że wybiłam skutecznie grzybicę bo brałam wedle zaleceń nystatynę jak tylko poczułam najmniejsze objawy ale do tego całą ciążę brałam Lacibios femina i czy pomagała czy nie to jednak na pewno jakaś dodatkowa ochrona była. Nadżerka to kłopot i leczy się ją po porodzie , ważne tylko by nie podrażniać śluzówki a wiadomo że clotrimazol podrażnia i to powinien był lekarz przewidzieć. Mnie jak raz zaaplikowałam clotrimazolum (przed ciążą) to czułam takie pieczenie jakby mi ktoś gorącej wody do wnętrza wlał . Leż , odpoczywaj i póki co nie aplikuj nic dopochwowo. Pij dużo napojów fermentowanych i nie żałuj sobi eteż soku z kiszonych ogórków ale kapusty .

Dziekuje za słowa pocieszenia. Wiesz, jak sobie zaaplikowałam ten clotrimazolum to od razu poczułam jakby jakas reakcja chemiczna zachodziła we mnie tam na dole...musiałam na noc zamiast wkładki założyc podpaske ale raano nie miałam plamien ani krwawien dopiero popołudniu sie zaczeło. Leże cały czas - wstaję tylko do wc i co zjesc.. Jutro otworze słoik z ogórkami :) bo dzis jestem już tak smutna i przybita, ze nie mam ochoty nawet nic zjesc. :(

Kamagra 100 Online Buy Clomid Express Shipping Sunthi

Kamagra 100 Online Buy Clomid Express Shipping Sunthi