Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alex8412

kolka

Polecane posty

Gość alex8412

kochane mamuski podajcie prosze jakies domowe sposoby na koleczke z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suszarka, masaże, termofor, noszenie na przedramieniu do dołu brzuszkiem - tak, że główkę masz przy swoim łokciu, a tyłek przy nadgarstku. Aj no ogólnie ciężka sprawa, złagodzić można, ale i tak samo musi minąć ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alex8412
ogólnie nie ma takich kolek ze płacze, choc dzis wydawało by sie ze sie zaczely, problem w tym ze w brzuszku tak jej "jeździ" taki odglos jak u doroslego burczenie i to głosne jest, czasem płacze i sie pręzy jak spboe pruknie lub kupeczke zrobi to juz lepiej,noszenie na przedramieniu odpada bo ona tego nie lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no i ćwiczenia. Trzymasz dziecko za uda i dociskasz je powoli i oczywiście delikatnie, ale stanowczo do brzuszka. I tak kilka razy. Odpoczynek i znowu. Seriami jak na siłowni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wszystko zależy.....
masaż brzuszka, rozgrzewanie, "pracowanie" nóżkami. Esputicon, Grip Water, Sab Simplex (oczywiście nie równocześnie, tylko są to specyfiki, które bywa, że pomogą). Poza tym Twoje dziecko męczą gazy, a nie kolki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może polubi masaże i te ćwiczenia. Masaże pomagają pokarmowi wędrować w jelitach. Trzeba masować okrężnymi ruchami zgodnie ze wskazówkami zegara, bo podobno w tą stronę pokarm idzie w brzuchu. Ćwiczenia pomagają w odgazowaniu. Wtedy tyłek się rozluźnia jak dociskasz udka i bąki mają 'wolną drogę' :) Piszesz, że nie jest tak źle, więc te sposoby powinny ulżyć córci. Jeśli jednak będzie się bardzo męczyła i płakała to zastosuj metodę starą jak świat - termometr. I nieprawdą jest, że rozleniwiają się wtedy zwieracze, bo jeśli by tak było to nasze pokolenie nadal chodziło by w pampersach czy tetrach, bo kiedyś nie było jakiś rureczek-pierdeczek i każde dziecko miało w tyłku termometr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alex8412
no to co na te gazy, ja mieszkam w uk i byłam dzis u lekarza no i powiedziala ma ze to normalne i zadnego innego slowa,skoro to gazy to czy jest jakis sposób dodam ze pomagam jej cwiczymy nózkami,kłade na brzuszku lecz nie bardzo lubi i herbatke koperkowa jej daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to robisz już to co możesz robić. Nic innego niestety nie wymyślisz ;/ to musi samo przejść ;/ u nas kolki i 'ciężkie' gazy skończyły się dokładnie tydzień przed skończeniem 3 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz jeszcze kłaść ją u siebie na brzuchu. Jej brzuchem do swojego i bujać do góry i do dołu, i w kółeczko. Takie kołysanie na własnym brzuchu w pozycji półleżącej to też masaż jelit. Nic więcej chyba nie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alex8412
dziekuje za porady, wytrzymam jeszcze jakos własnie wkroczyłysmy w trzeci miesiac wiec mam nadzieje ze na dniach to minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Dobra dieta 2. Preparaty z aptek (np. Infacol, Esputikon) 3. Spokojne posiłki 4. Przytulanie i masowanie 5. Relaksująca kąpiel Któryś z tych sposobów powinien pomóc. Jeśli nie to powinnaś zgłosić siędo lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×