Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Love, teścik będzie rano, ale zapewne nie wcześniej niż o 9-10, bo jest wolne to trzeba odespać cały tydzień :P justysienka88@gmail.com a dostałaś moje zdjęcia, bo kiedyś Ci wysyłałam?

ech, te automatyczne spacje... tam w "com" nie ma spacji, bo jak weźmiesz kopiuj adres, to nie dojdzie do mnie wiadomość - chyba że usuniesz później tą spację :)

zamotałam to trochę :P ale na pewno wiesz o co mi chodzi :P

wiem wiem. Nie dostałam - bo mój adres to ten na dole - bo na górze to jakiś samozwańczy i nie mogę go skasować. Zaraz wysyłam

ja wysyłałam Ci kiedyś zdjęcia na ten Twój chyba oficjalny adres (bettymed, czy jakoś tak) ale jak nie dostałaś to zaraz Ci wyślę na ten aktualny Twój adres :)

ok poszło

taaa i weż tu kup papierosy- zawsze mnie o dwoód prosili teraz juz mam spokój taak jak pisze katiaaa 47 kg przy 155 cm to wcale nie tak mało- przynajmniej dla mnie Niektórym krąglejszym kobietom tłuszczyk ładnie się rozkłada a u mnie to się na brzuszku kumulował i zawsze miałam lekko wystający A co do staników netta mam ten sam problem- choć teraz jeszcze większy- a obwód pod biustem 70-75 bez zmian Kupienie takiego stanika...i one cały czas rosną Miesiąć temu kupiłam 75G i juz mi wyłażą z niego Donice....

zostało mi 99 dni do porodu...

Ja tam się o wieku nie wypowiadam bo i tak czuję się przy Was jak dinozaur :P Co do wagi to po 1 ciąży szybko spadła do stanu sprzed ciąży ale potem wzrosła pomimo że wszyscy mówią, że jestem teraz jeszcze szczuplejsza ....tłumaczę sobie, że to mięśnie od dźwigania synka tyle ważą :P Niestety po 1 ciąży mam pamiątkę w postaci przepukliny pępkowej :( (już w ciąży zauważyłam, że jak napinałam mięśnie brzucha to tworzyły jakby trójkąt ...co świadczy o rozstępie mięśni) pomimo iż mięśnie brzucha miałam bardzo silne ...tak więc czeka mnie operacja.

Wanda wejdź na castagnusa :))))

szkody tylko przynosze:):)

Witajcie dziewczyny, dawno sie nie odzywałam , byłam 2 u gina, usłyszałam 1 dobrą wiadomośc reszta mnie zasmuciła :( Widziałam seduszko !!! :) a to co mnie zasmuciło to : nie mam przeciwciał i nigdy nie byłam chora na toxoplazmoze czy jak to się czyta i mam uważac na koty i surowe mięso, mam zrobic badania na tarczyce, bo tsh mam 2,580 mU/l i to co najbardziej nie daje mi spokoju to to, że powiedział że na tym usg dziecko ma 6 tyg i 4 dzień, a w porównaniu do poprzedniego powinien miec 6 tydz i 6 dzień, termin porodu wpisał na 23.06 a jak przeczytałam Araguaia( gratulacje !!!) ma na 22.06 a wymiary miała ładnie ponad 1 cm :( co to znaczy dziewczyny ? Martwie się :(

a na usg mam wymiar 0,74 nie wiem czy to dobrze :(

Agisuuii28 1. toxoplazmoza - tutaj na tym forum tylko Zora jest "szczęściarą" i miała toxo - reszta to osoby, które nie chorowały - to normalne, w necie pozytaj na co trzeba uważać np. nie jeść brudnych w ziemi warzyw , owoców, unikać kontaktu z odchodami kocimi, nie jeść surowego mięsa - chyba nie będzie trudno się stosować co??? 2. Co do tsh - niech się wypowiedzą Zora i Moniaaaa123 - one są w temacie 3. o ile dobrze zrozumiałam to Twój dzidzi jest :młodszy o 2 dni"??? Mój ma za dużą głowę o tygodnie a we wczesnej ciąży wyprzedzał usg o tydzień - problem jest gdy różnica od OM wynosi od tygodni. Jeżeli to Cię martwi to powinno przestać :))) - bo to normalka - wystarczy, że gin źle postawi kursorej i tydzień do przodu lub do tyłu.

Beti...ja i obraza stanu?! przeciez po "foch" wkleiłam zaciech :) no dobra przypomne sie...86 kg na 160 cm i wiem,ze podobam sie sobie i facetom i dobrze sie czuje :) co nie znaczy,ze "dla zdrowotnisci" mogloby byc np.68 :) ide spac,bo ledwo widze

mam przeciwciala na toxo

Love ja też przechodziłam kiedyś toxo...bo byłam kocią mamką;P Agusiu nie przejmuj się wymiarami Okruszka, mój też był mały w porównaniu do Okruszka Zory która jest ponad tydzień do tyłu względem mojej ciąży, Twój Maluszek rośnie w swoim tempie, zanim się obejrzysz będziesz czuć jak się wierci;)

Mój w 6t7d miał 0,90 cm - więc trochę ponad milimetr więcej - a już wtedy był większy wg usg. WSZYSTKO JEST OK!!!! Niech się jeszcze dziewczyny wypowiedzą, no ale chyba nic nie pomieszałam :)))).

A to sorki - zwracam honor toxoplazmowiczkom :)))).

Love ja tez jestem uodporniona na toxo :)

To co Wy z tymi kotami robiłyście ??? Ja w dzieciństwie męczyłam je na potęgę i toxo nie miałam - widocznie za mało :))).

Ja od malego chowalam sie ze zwierzetami zawsze w domu mielismy i kota i psa :) mmmm ale sobie pojadlam startych jabluszek. Pycha

agusiiii mój synuś był na początku dużo, dużo za mały (znów do tego wracam) a teraz jest ogólnie jakieś 2 tyg większy(zalęzy którą częśc ciała mierzy) Według przewidywań w takim tempie w 40 tyg bedzie miał 4,500- wiem że to tylko przewidywania, ale jak ja urodzę??? a ja nie wiem co z ta toksoplazmozą(bo ja to robiłam dość późno) bo gin mówi że musimy zrobić badanie jeszcze raz- to znaczy chyba że nie miałam, a jestem też z rodzaju kocich mam

agusi, nie bój żaby. Jest ok. Jesli nie masz kotów to mozesz być spokojna. Same koty nie zarażają tylko ich odchody!! Czyli jakbyś głaskała kotka a on by miał futerko obkupkane to mogłoby dojść do zakażenia. Lub gdy kot się myje pod ogonem a potem by Cie polizał. Owoce myj po kupnie i nie jedz surowego mięsa (dokładnie smaż). Nie każdy kot jest nosicielem! Po prostu nie odwiedzaj znajomych którzy mają kociaka. Tsh masz w normie. Lovekrove, ja od zawsze mialam koty. Najpierw bezpańskie dacjowce a potem siocha miała persy (bez rodowodu). Czyli czyszczenie kuwet na porządku dziennym, bez rekawic. Potem gdy pojawił się kocur to zaczął znaczyć całe mieszkanie więc gdy małe kotki ,,to zobaczyly'' to zaczęły go naśladowac i robić w tych samych miejscach co ich tatuś. Więc znowu sprzatanie, mycie, dezynfekcja - bez rękawic. Myślalam że umycie rak wystarczy ale widocznie to było za mało :P Dobrze w sumie że juz miałam toxo bo teraz mogę być spokojna gdy odwiedzam mamę. Teraz zostały jej tylko dwie kotki.

bezpańskie DACHOWCE. Zora Ty analfabetko :D

Lovekrove napisała że tylko ja przechodziłam toxo a wyszło że ona jako jedyna toxo nie miała hahaha ;)

Love...złego licho nie bierze :)

Witam Laski!:) Jeszcze żyję choć nikt nie pyta:P Ktoś tutaj mówił o nowych fotkach?:) TO JA POPROSZĘ!:) Właśnie wstałam troszkę spałyśmy(miała być drzemka)a spałam 4 godz:D:P

Ja też przechodziłam toxoplazmozę, nawet mam już przeciwciała na cytomegalię :) Kotów nigdy nie miałam ale od dziecka w moim domu były psy. agusiiii28, a kiedy miałaś ostatnią @ i czy znasz termin owulacji? Lekarze liczą termin porodu od ostatniej miesiączki a przecież jedna mogła mieć owulkę w 12 dc a druga w 25 dc (lekarzowi podaje się przeciętna długość cykli ale np. ten szczęśliwy mógł być dłuższy) i już zarodki będą miały zupełnie inną wielkość choć termin będzie podobny ...poprawcie mnie jeśli się mylę ;) Ten termin podał Ci lekarz czy to wynik wyliczony przez komputer na podstawie wielkości zarodka? Różnicą 2 dni pomiędzy wizytami się nie przejmuj, to normalne i u mnie na wizytach były czasem większe różnice, zależy jak się kursorem lekarzowi kliknie przy pomiarze długości płodu :) Właśnie zerknęłam na wydruk ze swojego USG i komputer na podstawie długości płodu 1,12 cm wyliczył, że to 7t1d a naprawdę był to 7t5d (licząc od ostatniej @, owulację miałam dość późno gdyż dopiero w 18 dc, ostatnia @ była 13 września).

Sory że ja znowu nie na temat, ale dowiedziałam się dziś,ze moja koleżanka skoczyła z 14 piętra...śmierć na miejscu...ostatnio rozmawiałam z nią 25 października, miałyśmy się spotkać... Toxo też nie miałam.