Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

a my sie chichramy z tego jak kiedys ludzie sie ubierali...koncerty a babeczki w bluzkach pod szyje,a nie ze stanikiem na wierzchu :) spadam spac...jutro jedziemy na tesciow.na week tylko...

ja też jutro się wieczorem griiluje u teściów:) i oby ta kreseczka była ciemniejsza w niedziele:) dobranoc kobitki:)

bedzie:) tez mialam 6 dni przed @ bladą kreske:)

Agusii trzymaj się dzielnie...ale tego swojego M to ustaw do pionu, bo potem będzie Ci ciężko...mój był ze mną przez pierwsze 4 tygodnie i bardzo mi pomagał...może nie przy małym, bo ten ciągle był przy cycu :-) ale w ogarnianiu domu, prał, prasował ( jak zobaczyłam jak niedokładnie prasuje te małe ciuszki to potem zostawiałam mu same pieluszki :-), no cóż, liczy się fakt, że się garnął :-)...ja małego karmiłam on "odbijał" itp. Teraz pomaga mi mniej, bo pracuje, wychodzi o 6.30 i wraca ok.18-19. Zresztą mały już nie taki absorbujący :-) da się zjeść, jak on leży na macie i się bawi, niebawem Twój też podrośnie. Jak go poproszę to bez gadania robi przy małym, tak sam z siebie to już mniej.Zresztą rozumiem go trochę, cały dzień w pracy, jeszcze te upały, więc w domu chce trochę odpocząć...I koniecznie daj mu małego uśpić z raz,potem będzie chodził na palcach, żeby się mały nie obudził, tak jak mój :-). Wczoraj np. Bartuś po kolacji usnął, ale zaraz się obudził, M poszedł, usypiał go ze 20 min, ten mu popłakiwał, w końcu poszłam, wzięłam małego do cyca, 3 min i śpi :-) Ważne,że M próbuje, dla mnie takie 20 minut wytchnienia po całym dniu to dużo :-) W ogóle powiem Wam, że macierzyństwo to cholernie ciężka praca...nie byłam świadoma tego, że aż tak... Julitek super wieści, a że bladziocha, to się nie przejmuj, też taką miałam, jeszcze mi wyszła po 10 min :-)

hej dziewczynki:) ja dzisiaj wstalam i pierwsze co to na wczorajszy test spojrzałam i mam w miare dobry humorek:) jutro powina przyjść@ mam nadzieje że nie nadejdzie:) i jutro z raniutka robie teścik:)

Tylko tym razem daj znać wcześniej niż ostatnio :-)

dziewczyny mierzyłam sobie temperature w pochwie gdyż słyszałam że gdy pojawia się ciąża to temperatura rośnie z 36,6 stopni to do 37 to prawda? ja miałam 37,5 stopnia...

julitek nie mam pojęcia ale na pewno jesteś w ciąży!! trzymam kciuki!! :)

jej niech ten dzień sie już kończy:p zaraz jedziemy do teściów na grila w torebce już mam test na jutro rano:) będe kierowcą więc nikt mnie nie namówi na żadnego drinka.. ale jestem niecierpliwa :)

udanego wieczorku :)

agusaiii, to wszystko minie. Uwierz na słowo. Ja w pologu rozważałam: a). rozwód b). przeprowadzkę do mamusi c). jebnięcie drzwiami, zostawiając i dziecko i męża d). zostanie wdową ;) Mój na tacierzyńskim pomagal mi ale nie przy dziecku. Robił zakupy, obiadki, załatwiał sprawy urzędowe a jak tylko zaczynalam wyć (najczęściej razem z dzieckiem) to zaraz ewakuowal się do drugiego pokoju. Nie bylo dnia bez kłótni! To wszystko minie, zobaczysz! Nowa sytuacja, każde z was zmęczone czasami bezradne bo bobo nie spi. Jak tylko się unormują karmienia, sen itd to bedzie jak dawniej i bedziesz szczęsliwa. Ja to wszystko tez przerabiałam a teraz jest ok :) Nie wiem czy pamietasz ale mialam nawet ostra deprechę a teraz na mysl o tym wyzywam się w myslach od nienormalnych

wiem, że założyłam osobny temat, ale napiszę jeszcze tutaj, bo pewnie wiecej osób to zauważy: cześć dziewczyny, mam nadzieję, że mnie poratujecie. tak jak w temacie, potrzebuję ze 2-3 pozytywne testy ciążowe. naturalnie za koszt testów i poczty zrobię przelew i dorzucę coś na śpiochy pewnie pomyślicie, ze głupio robię, ale muszę postawić swojego ex chłopaka do pionu. wykręcił mi paskudny numer, bo wróciłam do domu o 10godzin za wcześnie i w moim łóżku spotkałam jakąś inną dziewczynę w bardzo bardzo jednoznacznej sytuacji. mam nadzieję, że mnie poratujecie pilnapotrzeba{małpka}gmail.com jestem z krakowa, także chętnie odbiór osobisty by wchodził w grę z góry dzięki:*

Kurcze PILNA POTRZEBA to masz nieciekawie;/;/ nawet bym Ci podrzuciła teścik ale mam tylko jeden po mojej Marysi i chcę go zatrzymać na pamiątkę, ale są tu super mamusie które napewno Cię poratują:) Agusiii nie przejmuj się tym złym czasem z Męzem, teraz wiem że wszędzie jest tak samo, czas połogu to najgorszy czas, poznajecie Nową sytuację, jest to bardzo ciężkie, rozdowy i kłotnie ciągle wiszą w powietrzu, ale powiem Ci że jak mijają te ok. 3 miesiące to wszystko się stabilizuje:)dziecko tak nie kolkuje, nie ryczy ciągle i jest już lepiej:) A my dziśbyliśmy na plaży w Gdańsku z Marią, leżała sobie w namiociku, potem pospała, było oki, spiekłam się, a mój M lezy czerwony jak Rak z mokrym ręcznikiem na klacie:) biedak:P:P Dziewczyny mam prośbę od mojej koleżanki...proszę poratujcie Ja oki...plisssssss:):) Buziole:* oto prośba chodzi o to, że Synek koleżanki z forum bierze udział w konkursie. Bardzo chcemy żeby wygrał a jest na drugim miejscu :( Konkurs jest do końca lipca i codziennie można oddać jeden głos z danego sprzętu (czyli możesz dziennie z laptopa i z Tel) Należy głosować z tej strony: http://pl.lennylamb.com/konkurs_fotograficzny/2012/07 a głosujemy na Stasia: http://pl.lennylamb.com/user/show_photo/4932 (proszę nie głosuj z tego linku, bo tylko ułamek się zaliczy) Będę wdzięczna jeśli udostępnisz na fb i na swoim forum..

no mam nadzieję, że mnie któraś poratuje ;)

Dziewczyny dziękuje :* Asiu, Beti, Kala, Zorka- szczególnie za odpowiedz i zrozumienie :* tylko mnie to denerwuje, że faceci tacy nie domyslni, że wszytsko trzeba im powiedziec, my w ciąża, poród, połóg, zajmowanie sie dizeckiem, jeszcze ciągłe uważanie na to co się je by maluszka brzuch nie bolał, zmęczenie, a tu jeszcze swojemu facetowi tłumaczyc, albo rozumiec, ze mu rózwnież trudno? Nie ma sprawiedliwości na tym świecie ! :) Zorka- rzeczywiście, przypomniałas mi, pocieszyłas mnie troche :) A tak nie w ele potrzeba by miec wiecej cierpliwości, troszke więcej snu i coś do zjedzenia :) A mój M mi dziś niespodziewanie zrobił śniadanie :0 a ile wracałyście do wagi z przed ciąży? Bo mi zostało jakies 2,3 kg, a tyle jem słodyczy, że hej- bo najszybciej, no ale moze pora zwolnic i wrócic do moich 54kilo, bo jak tak dalej pójdzie to przez te słodycze jeszcze moge przytyc a nie schudnąc :P

hej dziewczyny:) a więc test mam zaliczony i jest ta druga kreseczka ale bardzo blada..myślę czy jutro nie iść na pobranie krwi...w sumie nawet jak jestem w ciąży to jest 2 tydz więc ma prawo być taka blada:P

Julitek - jasne, że blada jeszcze będzie .... zrób beta hcg a do gina - o ile nie będzie plamień idż ok 7,8 tygodnia - wtedy potwierdzi ciążę i usłyszysz serduszko - wcześniej nic Ci gin nie powie. Cieszę się, że jesteś szczęśliwa :). Dbaj o siebie i dużo odpoczywaj :)

agusiiii :) ,ja zrzuciłam wagę w zawrotnym tempie. Znowu waże tylko 50kg :( A w ciązy przytylam 16kg. Ale biorę się za siebie (czyt.obżeram się) i narazie efekty są takie że widac już oponke na brzuchu :D Mnie chyba nigdy nie będzie pisane przytyc. A szkoda bo by się przydało zaokrąglić to i owo :P Narazie pozostaje mi ładowanie kamieni do kieszeni żeby mnie czasem wiaterek nie porwał ;) :D

Katiaaa - moja niegdyś chuda kolezanko ;) a jak z Twoją wagą? Bądz czlowiekiem i powiedz żeś tez chuda :P ;)

Hej Zora ja waze 50kg ale brakuje mi jeszcze zrzucic 3kg do wagi sprzed ciazy i bede zadowolona. Brzuszek jeszcze mam wystajacy co mnie denerwuje ale pomalu zaczynam wchodzic w ciuchy sprzed okresu ciazy tylko cycki mam wieksze i niestety jak w ciazy nie mialam zadnych rozstepow tak teraz porobily mi sie na piersiach :( Znacie jakies kremy co by zlikwidowalo rozstepy? Moja mala wykapana ,najedzona i lezy w lozeczku probujac zasnac normalnie tak przed 21 to spi zobaczymy jak bedzie dzis. Dziewczyny macie konto na facebooku? jak tak to prosze na meila i chce was kobitki w znajomych :) buziaki

katiaa, my też po kąpieli ale jak na zlość jeszcze nie chce zasnąć tylko sobie pokrzykuje. Zawsze śpi o tej godz

Moja juz poszla w kime obudzi sie tak ok 2 w nocy jak przewaznie sie budzi na jedzenie potem gdzies miedzy 5a 6. Zora to jest moje najaktualniejsze zdjecie. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/821/ss854012.jpg/]

Hej Ogólnie to rozpadł mi się laptop:( tak, ze nie da się go naprawić, a M w delegacji więc kompa mam na weekendy jak przyjedzie \A przydało by mi się z Wami popisac o zupkach i kupkach, bo mnie problemy trochę przerosły i zycie okazało sie mniej różowe niz mi się wydawało...ale damy rade:) Mamy z Adim mały kryzys, kończy mi sie mleko, a z butla jak wiecie jesteśmy na bakier Na razie walczymy, mam pól zamrażarki mleka, więc na razie za rada pediatry dokarmiam tym,\(póżniej polecił mleko hipp2) ale raczej w postaci kaszki łyżeczkowanej niż mleka. Czasem płacze, czasem się śmieje z bezsilności bo mądra byłam jak pił z cycka... rady nie karm bo sie do butli nauczy...ku...jaka głupia by łam Będę się w miare mozliwości odzywała, musze kupić kompa, ale wcale sie na tym nie znam, więc bez pomocy M dostępnego tylko w weekend:) moze to potrwać

alez zdanie stworzyłam Dokarmiam zamrozonym mlekiem w postaci kaszki, bo z butli nie chce A mleko hipp2 polecił pediatra ogólnie, za duzo informacji w jednym zdaniu chciałam zamiescić

hej pomocy! sluchajcie w nocy zobaczyłam robiąc siku takie skrzepy krwi takie dosłownie glutki nie jak okres co to może oznaczać?

Julitek jesteś ?

Cześć dziewczyny :) urodziłam 24/07/2012 o godz. 9:02 siłami natury, mały ważył 3540, 56 cm i 10 pkt. ...jak się ogarnę to zdam dłuższą relację ale teraz potrzebuję POMOCY!!!! . Wiem, że nie raz już padło to pytanie ale nie mam czasu na szukanie tych wpisów, bo mały absorbuje mnie zupełnie... wczoraj wieczorem tak się darł że myślałam, że mi serce pęknie... podejrzewam, że bolał go brzuszek bo się prężył i wierzgał nogami. Ze starszym dzieckiem nie miałam takich problemów więc nie wiem co stosować. Mały dużo wisi na cycu i jak go tylko odrywam do "odbicia" to protestuje i znowu chce cyca, albo zasypia przy nim i znowu - jak go chcę spionizować to wrzask i znowu do cyca :((( Myślę, że nałykał się powietrza i dlatego wczoraj ta akcja... Napiszcie mi proszę dziewczyny - jakie krople/lek kupić na kolkę????? który najskuteczniejszy???? Dzięki za pomoc Gabi

Rysiada gratulacje wielkie :-) Mnie pediatra poleciła Delicol albo Biogaję, dziewczyny też chyba je stosowały.Co do skuteczności, to musisz spróbować, które będą lepsze. My nie mamy kolek, tylko mieliśmy problemy z kupką i nie widziałam różnicy ( kupiłam na początek Delicol ). Kurcze ja słyszałam, że przez pierwsze 2 tygodnie kolek nie ma...pewnie są wyjątki, tak czy inaczej życzę, oby to nie były kolki.

Julitek!!!???

No niewiem Julitek, a teraz cos sie dzieje, boli Cie brzuch???? Agusii rada moja taka...odstaw te słodycze, wrócisz do wagi a moze i dzidzkę bedzie mniej wzdymało... Katia ty chudzielcuuuu masz mój wózek:):):)