Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

teraz moze ja

Czy ktoś z Was choruje na agorafobię?

Polecane posty

Gość deprsisis
mnie sie wydaje ze psycholog nie pomoże tylko wybudzając kase a gówno pomoga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deprsisis
babeczki w kropeczki a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deprsisis
babeczki w kropeczki a jak sie wyleczyłeś z depresji byłes u psychologa ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie nie wiadomo czy fajnie, czasem mam wrażenie, że przez niego zwariowałam do końca.. jak mnie poznał bo byłam jeszcze w miarę normalna. w ciągu roku zmieniłam się nie do poznania. deprsisis, myślisz, że nie jesteś w stanie iść do psychologa? wiesz, że będzie tylko gorzej. przynajmniej u mnie tak jest. potrafię się bardzo stresować wyjściem z domu, które mam za kilka dni na przykład...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka bez ości
dziewczyny, ale trzeba przynajmniej próbować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka bez ości
ja wiem,że sama sobie z tym nie poradzę i potrzebuję pomocy. Cały listopad mam cykl szkoleń w różnych miastach w Polsce :/ To jest dopiero porażka. Nie wiem czy dam radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wychodzenie polega na umiejętności oceny samego siebie pod różnymi kątami, analizowanie na zimno, a nawet udawanie kogoś innego i udzielanie sobie porad. Trochę zakręcone ale działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może inaczej. Ślady pozostają. Ale jestem na takim etapie, że umiem rozpoznać, gdy to próbuje mnie dopaść i rozpraszam chmurki. Jak na samodzielną pracę i bez leków to nie jest źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babeczki w kropeczki podziwiam ze sam sobie z tym poradziłeś , ja jesteem za słaba i sama z tego nie wyjdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieję, że psycholog pomoże mi zrozumieć czy ten związek ma na mnie niekorzystny wpływ. czasem mam nadzieję, że on się ode mnie uzależnił psychicznie. na kilkakrotne próby zerwania reagował histerią i płaczem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całe życie polegam wyłącznie na sobie. Więc na wszystko musi się znaleźć sposób. Pamiętaj, że to siedzi w twojej głowie i tylko tam. Świat jest taki, jakim go potrafisz dostrzec. Trzeba powolutku dochodzić do określonych wniosków i zapamiętywać ścieżki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deprsisis - jesteś świadoma, że sama sobie nie dasz rady, więc nic innego nie pozostaje jak pójść do psychologa ;) im prędzej tym lepiej. później może być o wiele trudniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem. ja mam taki nawyk ze szkoły. nie przeszłam do następnej klasy, miałam ją powtórzyć. ktoś puścił plotkę, że mam chłopaka i na pewno jestem w ciąży. wszyscy się mi perfidnie przyglądali i ciągle mieli jakieś komentarze. nie potrafiłam się przed tym obronić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sam nie pójdę do psychologa ktos musi mnie siła tam zaciągnąć bo wiem ze jak sie umowie to i tak nie pójdę. sama myślałam ze moze jak zmienię wygląd strój i fruzure to wyjdę do ludzi bo stanę sie kims innym i nikt mnie nie pozna, ale moze to nic nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×