Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eh jużnikt i nic mi chyba nie

pomoże mi ktoś bezinteresownie? :(

Polecane posty

Gość eh jużnikt i nic mi chyba nie

wiem że są tu ludzie o wielkim sercu (może nie wszyscy ale jacyś sa....)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie wiem o co kaman?
powiesz czy domyslanie bo jak tak to mi sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam ina
A co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli chodzi o kasę
to dopiero zaczynam pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh jużnikt i nic mi chyba nie
nie chodzi o kase chociaż jakbym miała miliony to pewnie byłoby łatwiej chodzi o to że chce coś naprawić... szukam osoby komunikatywnej i takiej życiowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh jużnikt i nic mi chyba nie
chciałabym kogoś przeprosić ale nie umiem :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrenka.z.sieci
jak Ci mozna pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli chodzi o kasę
napisz wprost o co chodzi to może ktoś doradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrenka.z.sieci
to się przełam, może ten ktoś czeka ..., po reakcji bedziesz widziała, jak nie przeprosisz to się przekonasz, inaczej wszystko może przepaść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh jużnikt i nic mi chyba nie
w tym rzecz, że sama nie umiem :/ ... jakbym umiala dawno bym to zrobiła...a tak cierpie bo on mysli że ludzie to chu.je :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh jużnikt i nic mi chyba nie
nawet nie wiem jakiej pomocy chce... może żeby ktoś sie podszył pode mnie i to załatwił i jesli on bedzie zły to tej osobie bedzie to obojętne, a jesli pojdzie dobrze, to mogłaby ta osoba przekazać sprawe mi...nie wiem glupie to ;/ :( jestem zdesperowana : ( musze uzyskac jego przebaczenie :(((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh jużnikt i nic mi chyba nie
po prostu chcę żeby on został przeproszony ale boje sie że jesli zrobie to sama to mnie oleje odrzuci, a poza tym moje rozmowy z nim zawsze kończyly się kłotnią, nie potrafiłam mu nigdy powiedzieć tego co bym chciała...kocham go bardzo a prawie mu tego nie mówiłam :( obrażałam tylko i sie czepiałam...nie moge juz zjada mnie to od środka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrenka.z.sieci
a co mi tam, moge napisać w Twoim imieniu, dobry uczynek zrobię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietylkobrałaleodsiebiedawal
Nie warto sie na ludzi farsowac , a ludzie na ciebie też nie będą. Każde słowo mów tak jak bys mówiła do kogoś najbliższego . Każdą rzecz rób w imie Pana a obiecuje, że wszytko wyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh jużnikt i nic mi chyba nie
ale i tak sie boje że mnie pozniej zwyzywa :/ bedziessz pozniej? moze wpadnie mi do głowy jak to załatwić, bo myslalam jeszcze o liście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh jużnikt i nic mi chyba nie
nietylkobrałaleodsiebiedawal Nie warto sie na ludzi farsowac , a ludzie na ciebie też nie będą. Każde słowo mów tak jak bys mówiła do kogoś najbliższego . Każdą rzecz rób w imie Pana a obiecuje, że wszytko wyjdzie -- to była i jest dla mnie najważniejsza osoba...a traktowałam go fatalnie...przynajmniej roztsanie coś mi dało bo to zrozumiałam...uświadomiłam sobie że zamiast go uszczęsliwać niszczyłam go :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrenka.z.sieci
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietylkobrałaleodsiebiedawal
"Człowiek popełnia błędy bo nie jest idealny " Ważne żeby o tym pamiętać. Przeproś, tylko szczerze a sie ułoży ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrenka.z.sieci
Przepraszaj, puki jest na to czas ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tommylee
wiesz co, daj mu spokój. Ja miałem tak samo - dziewczyna całyt czas się mnie czepiała itd. a jak odszedłem to stanęła na głowie, aby mnie odzyskać. Dałem się przekonać/oszukać i wróciło do poprzedniego stanu. Kawał życia na to straciłem i mam depresję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no sorki, z tego co
mało co napisałaś to dałaś ty jesteś winna :( szukasz kogoś kto za ciebie przeprosi :( szukasz frajera albo kogoś kto naprawdę jest dobrym człowiekiem frajerów pełno, dobrych jak na lekarstwo :O nie wiem jak ci pomóc zacznij od tego by samemu znaleźć wyjście, może uda się może staniesz się lepsza nawet po porażce zastępstwo nie jest wyjściem hasełka rzuciłem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siora cioteczna
mało co napisałaś to dałaś ty jesteś winna :( szukasz kogoś kto za ciebie przeprosi :( szukasz frajera albo kogoś kto naprawdę jest dobrym człowiekiem frajerów pełno, dobrych jak na lekarstwo :O nie wiem jak ci pomóc zacznij od tego by samemu znaleźć wyjście, może uda się może staniesz się lepsza nawet po porażce zastępstwo nie jest wyjściem hasełka rzuciłem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh jużnikt i nic mi chyba nie
faceci jestescie beznadziejni i nie prosze was o pomoc... własnie może gdybyście byli w porządku to ruszylabym naprzód ale faceci to dno..wiekszosc jest głupia jak but, nic nie potraficie,m wygladacie jak psia kupa a do tego macie ego jakbyscie byli niewiadomo kim!! tymbardziej zrozumialam jego zalety. to był anioł :( frajera nie szukam. raczej zrozumienia. ale żaden facet a zwłaszcza kretyn siedzący na damskim forum !!! (bo mało który facet tutaj jest normalny, tylko obrażacie kobiety!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh jużnikt i nic mi chyba nie
lat mam 21 gdy mialam okazje do przeproszenia to znowu wyniknela dziwna akcja... ale zrobiłabym wszystko żeby był szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrenka.z.sieci
języczek ostry to Ty masz, musiałaś mu nieżle po ambicji przejachać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewqgq
właśnie Ty jesteś beznadziejna. Chcesz się uwiesić na jakimś dobrym chłopaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh jużnikt i nic mi chyba nie
kobiet nie wyzywam...po prostu wkurzają mnie faceci...całe życie mialam awantury z ojcem i inne przeprawy, nie jestem taka delikatna i słodka jakbym chciała... no pojechałam mojemu ukochanemu masz racje...mówiłam mu takie rzeczy a teraz chce mi sie płakać... w dodatku dopiero po roku to zrozumiałam :/ jaka ze mnie była świnia, ale nie jestem z natury zła :( jestem tak wrażliwa jak on, dlatego sie w sobie zakochalismy :( kochamy zwierzeta...jestesmy wyczuleni na cudzą biede,on potrafił biegac po talerzyk z wodą dla gołebia myslelismy że nie lata chcielismy sie nim opiekowac....przecież drugiego takiego nie znajde :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh jużnikt i nic mi chyba nie
i juz nawet nie chce sie na nim uwiesic...chociaż byloby cudnie być znowu razem :( ... ale chce żeby mi wybaczył tamto to raz a dwa chciałabym mu wynagrodzic jakos całe to zło które wyrządziłam :( wiem, że najlepszą karą jest to że teraz cierpie...ale chcialabym żeby on coś z tego też miał... może jakiś prezent mu wysle?!: O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrenka.z.sieci
rok to sporo czasu mogło sie juz wiele zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh jużnikt i nic mi chyba nie
pewnie tak.. wiem że on interesował sie jakimis laskami ja mialam w glowie innych ale to było chwilowe....ciągle o Nim mysle..czuje to coś tylko do niego..on z tego co widze też jest sam... jakiś superszczęsliwy to nie jest. ale ma swoją pasję...to przynosi mu radosc pamietam jak kiedys przyjechał z pucharem a ja zmiast sie cieszyc że mam tak zdolnego chlopaka...obraziłam sie że mnie oszukał :( tak bardzo chciałabym mu to wszystko powiedzieć...przeprosić za każde złe zachowanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×