Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Pina dla mnie połowa czerwca to za wcześnie bo jest jeszcze dużo do zrobienia w domu a ja już powiedziałam że palcem nie tkne bo nie chce znowu w szpitalu wylądować. Poza tym ja jestem z lipca i marzy mi się żeby malutki też był z lipca ale marne szanse skoro już się wrota otwierają :/, zacisne nogi i wypuszcze go dopiero w lipcu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli, mi na początku marzyło się, że Mały przyjdzie na świat 7 lipca, bo przecież 7 taka szczęśliwa liczba. Ale teraz już porzuciłam nadzieję, moja gin mówiła ostatnio, że jakieś tam szanse są na to, ale malutkie.. A jutro pewnie zupełnie pozbawi mnie złudzeń, będzie czerwcowy jak tatuś, tylko tatuś z 11 czerwca, a to raczej zdecydowanie za wcześnie ;) Ja nawet nie myślę o tym, ile trzeba zrobić w mieszkaniu, potrzebujemy co najmniej 3 tyg, żeby móc się tam wprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Neli widzę, że przetrwalaś pobyt w szpitalu :P masz już wprawkę do tego co będzie za kilka tygodni :D Szpital sam w sobie nie jest zły, ja jak zaczełam odwiedzać patologię to nawet mi się spodobał, bo jest do kogo gębę otworzyć :P Pina dzięki, może i służy ale po dzisiejszej nocy CIĄŻY NIGDY WIĘCEJ! I wyobraź sobie, że przechodzę ją tak samo jak Ty. Dziś też znalazłam podobieństwo. Moje nogi kręcą tak niemiłosiernie, że dziś w nocy beczałam z bólu. Mąż jak to on, chwile pomasował i zasnął, a ja umierałam. O 3 poszłam przed tv i leżałam do 5. Potem przeniosłam się do sypialni i znów beczałam do 7. W końcu ze zmęczenia zasnełam. A teraz znów lekko kręci jedna :/ Boże, nie wytrzymam do lipca. Co do fenoterolu no to domyślam się, że się boisz, bo też bym się bała. Ale jak sukcesywnie będziesz zmniejszać dawki to brzuch będzie się buntował, ale do całkowitego odstawienia jeszcze troche je będziesz brała prawda? Musisz więcej leżeć jak zaczniesz je odstawiać i tyle. Będzie dobrze :* A prasowanie i sortowanie lepiej zrób teraz, bo jak zaczniesz odstawiać leki to lepiej się nie forsować za bardzo. i PAMIĘTAJ! Umawiałyśmy się w połowie czerwca, więc ani mi się waż wcześniej :P izzkka wczoraj przypomniało mi się odnośnie wagi. Wyobraź sobie, że moja sąsiadka miała identyczną sytuację. Jej córeczka w 8 miesiącu ważyła zaledwie ponad 1kg. Na 2 tyg przed terminem wzieli ją do szpitala i pod kontrolą trzymali do 42 tyg. żeby jak najwięcej urosła. Urodziła się wywoływana, bo nie było jej śpieszno :P ważyła ok. 3 kg. Także, spokojnie :) A propo truskawek to ja jestem dopiero masochistka. Jem już 3 dzień, później cały dzień umieram przez zgagę, ale tej przyjemności nie umiem sobie odmówić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jednak nie będzie z lipca to też jakoś przezyje (może :p ). Teraz najważniejsze dla mnie żeby się nie urodził jako wcześniak. Ciekawa jestem jak tam moje rozwarcie, tydzień temu miałam na 1,5cm a przed wypuszczeniem do domu nie powtórzyli badania :/ i sie dowiem dopiero za 2tyg jak pójdę na wizyte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka, faktycznie samopoczucie w szpitalu dużo zależy od tego z kim lezysz na sali. Ja dostałam wypis o 11 a z oddziału ulotniłam sie dopiero po 14 bo ciężko mi się było rozstać z dziewczyną która była przyjęta w ten sam dzień i mówiłyśmy że razem pszyszłyśmy i razem pójdziemy ale jednak ona została :( widziałam jak jej szkoda było ale mi też się serce krajało tak ją zostawić. Ale w szpitalu to normalnie horror tak posłuchać co tam się dzieje- w ciągu tygodznia trafiły tam 4 dziewczyny w 2mies ok. 7tc i prawdopodobnie u wszystkich ciąża do usunięcia bo przestała sie rozwijać, porażka tak słuchać co tam się działo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, znam Twój ból.. Hehe, tak sobie teraz pomyślałam, że może ja mam rozdwojenie jaźni i piszę w dwóch osobach, bo faktycznie te nasze ciąże podobne :P Spokojnie, ja mam ograniczać fenoterol tak, aby od 15 czerwca nie brać już zupełnie, bo to zacznie się 37 tydz a według mojej gin to już czas, kiedy nie ma sensu wyciszać macicy bo Dzidzia już sobie tylko siedzi w brzuchu i ćwiczy oraz trochę masy nabiera. Także wcześniej, nogi zaciśnięte! :D I na znak rozkładamy i rodzimy, ale były by jaja, jak byśmy w tym samym czasie zaczęły :P Neli, mam nadzieję, że się nie zwiększyło.. Bo jak się robi rozwarcie to powinno nam dawać jakoś znać, a nie tak bezobjawowo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pina, no właśnie nie tak do końca bezobjawowo bo ostatnio mam takie bóle jak na okres i podobno to moze być to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pina, marka no to i mi dacie znać bo może do połowy czerwca i mi się znudzi chodzić z brzuchem to z Wami się rozpakuje :p w końcu mamy urodzić w tym samym dniu wg tabelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli trzeba być dobrej myśli, moja gin, mówiła że ją nie interesuję żaden inny termin tylko 38 tydz, i są przypadki że ściąga się krażek a na 2 dzień jest się na porodówce, a czasami tak że się ciąże przenosi i krażek nie ma z tym nic wspolnego i Neli ty teraz musisz się oszczędzać, już dużo nie zostało. A remontem się nie przejmuj każdy chyba teraz ma:) Mż musi zrozumieć że nie możesz się forsować, ja po założeniu krążka to nawet nie mogłam sprzątać, dopiero niedawno tak zaczełam delikatnie. A co do rozwarcia to jak czasem podczytuje czerwcówki to one miesiąc chodzą z rozwarciem i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, to niedobrze. To może jak będzie boleć Cię mocniej lub częściej to wcześniej pójdziesz na wizytę? Mam nadzieję, że te rozwarcie nie pójdzie Ci dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli, nie ma sprawy. Damy Ci znać i będzie poród zbiorowy, zawsze raźniej :D Uciekam brać się za ciuszki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie z tym rozwarciem to też różnie. Gdzieś czytałam na forum, że jakaś kobieta chodziła jeszcze cały miesiąc z 4 cm rozwarciem. I urodziła w terminie. Najważniejsze to jak coś się dzieje LEŻEĆ. Najbezpieczniejsza pozycja w przypadku wszelkich dolegliwości :P Pina no to do 15 czerwca nie urodzisz :P tak jak czytałam o fenoterolu to dziewczyny dopiero jak całkowicie odstawiały lek to zaczynał rodzić i to też nie wszystkie. Więc miejmy nadzieje, że mnie nie wyrolujesz :P ja w termin wchodzę 12 czerwca, ale niech Ci będzie. Poczekam te 3 dni :P Wiecie, szkoda, że Polska jest taka duża, że nie będzie nam dane nigdy razem wyjść na spacer, a potem na ławce wywalić 2 cyce i karmić, plotkując :P dla mnie to byłoby bardzo łączące jak ktoś blisko miał dziecko w tym samym wieku. Fajnie byłoby patrzeć jak się dzieci bawią razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny tak gadalyscie o truskawkach a ja sobie dzis kupilam czeresnie ;-) pierwsze w tym roku i pewnie ostatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laski, widzę, że nie tylko u mnie burdello związane z remontem:P chciałabym żeby już byłio po remoncie bo się stresuję, że nie zdążymy chociaż termin dopiero na 14 lipca. Też mam problem z nogami, nie puchną w ogóle ale bolą bardzo z nocy, przez jakiś czas nie miałam i myślałam, że przeszło, a tu dupa. Mam pytanie odnośnie spacerówki, myślicie, że istotne jest żeby było dwustronna czy w jedną stronę (przodem do kierunku jAZDY WYSTARCZy)? te dwustronne są dużo droższe i tak się zastanawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj w końcu SPAŁAM :-) Od 2.30, ale zawsze. Dostałam wczoraj milion różnych specyfików na kaszel i najwyraźniej zaczynają jakoś tam działać. Dlatego dziś mam sporo roboty - muszę ogarnąć wszystko, czego nie zrobiłam w pon i wt, bo byłam totalnie zmęczona i nie do życia. Śpię już w domu, farbę nadal czuć delikatnie, więc cały czas wietrzymy - no ale taki delikatny Duluksik to już raczej nie przeszkadza :-) Wczoraj byłam na super szkole rodzenia - dowiedzieliśmy się, że dziecko po urodzeniu ma głowę w kształcie stożka, że może mieć przez 2 tygodnie podkurczone nóżki i takie tam. Wiem już w końcu jak się kąpie i zmienia pieluchy :-) Słuchajcie, co trzeba kupić w aptece - z medykamentów. Kupiliśmy: - oscenisept - do pępka - linomag - do stosowania normalnie - sudocrem - do stosowania przy odpażeniach - sól fizjologiczą - do oczu Co jeszcze jest potrzebne? Jakaś maść na popękane cycki? Jaka? Co na pocięte / rozerwane krocze? Coś mi się Tantum Rosa kołacze po głowie, ale nie wiem na co to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinaa czyli co Ci ten lekarz kazał robic żeby zwiększyć te wody? Pic więcej? Ja ostatnio mialam afi 10, a teraz 6-7, a dolna granica to 5 wiec niby w normie ale lepiej by było żeby było ich więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo ja dzis byłam w szpitalu na wymazie. nIe wiedziała, ze pobierają z pochwy i odbytu. W poniedziałek wyniki. A mam mały problem dowiedziałam sie od lekarza, ze przy porodzie musisz mieć aktualnie zrobione badanie na grupę krwi. KOszt 75 zł . A karcie ciąży mam wypisana przez połóżną grupę krwi. Znalazłam jakis wypis ze szpitala i tam miałąm podaną. I teraz nie wiem czy robić, szkoda mi tych 75 zł. Przecież grupa krwi sie nei zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stella ja na popekane brodawki w 100% polecam MALTAN, juz o tym pisalam bo chyba neli sie pytala, sama go uzywalam w polowie ciazy bo mi tak popekaly brodawki az plakalam z bolu, i przeszlo jak reka odjal :) a po kilku dniach siara sie pokazala :) wiec pewnie od tego ja tez nie mam nic na krocze i nie wiem co dobre, takze z checia sie dowiem co polecacie :) a ja od kilku dni mam takiego lenia ze masakra, nic mi sie nie chce, choc wczoraj wyciaglam swojego na dluuugi spacer i juz w polowie nie mialam sily :) ale jakos dalam rade, tzn nogi nie bolaly ale brzuchol dawal sie we znaki, co do bolu nog to ja pomimo brania ciagle magnezu tez to znowu mam , normlanie nie wiadomo jak sie ulozyc w nocy zeby nie bolalo, a na dodatek jak sie rano obudze to mnie tak brzuch boli od srodka ze masakra, maly tak mi sie daje we znaki, i czytalam ze jak dzidzia jest taka wiercidupka w tych tygodniach to juz po urodzeniu taka tez zostanie, heh :) wiec zazdroszcze troszke tym ktore maja spokojne maluszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko, ze u mnie na stronie szpitala to jet podany tylko numer telefonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luna, tak jak stella pisze, musisz mieć oryginał badania, a nie aktualne. Ale z tego co piszesz to nie masz? Wiesz, gdyby się coś działo to ci zrobią na miejscu ale lepiej miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu masz np liste z mojego szpitala: Panie oczekujące dziecka w oddziałach PATOLOGII CIĄŻY i POŁOŻNICZYM : DLA MAMY Karta ciąży Karty informacyjne z poprzednich pobytów leczenia szpitalnego Aktualne wyniki badań NIP pracodawcy i NIP własny. Wynik posiewu z przedsionka pochwy i odbytu w kierunku paciorkowców B hemolizujących wykonanego po 35 tygodniu ciąży Wynik Grupy Krwi i Rh( oryginał) Dowód osobisty i dokument potwierdzający ubezpieczenie Kilka koszul na zmianę ( niewskazane są piżamy ) Środki do higieny własnej Kubek , sztućce Podpaski Szlafrok i kapcie. DLA DZIECKA Pieluszki jednorazowego użytku Chusteczki nawilżane Oraz wszystkie inne przedmioty, bez których nie wyobraża sobie Pani pobytu w Szpitalu. Drogie Panie pamiętajcie o: pozostawieniu cennej biżuterii w domu zmyciu lakieru u rąk i nóg (kolor płytki paznokciowej jest ważną informacją o Waszym zdrowiu) skróceniu paznokci (bez tipsów) - będzie Wam łatwiej zajmować się maleństwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się też wydaję że trzeba mieć oryginał tego badania z grupy krwi. U nas trzeba mieć jeszcze aktualny wynik Hbs, tylko ja nie pamiętam czy ja to robiłam, mi się wydaję że na początku ciąży, ale muszę poszukać. A tantum rosa się polewa obolałe krocze. Wy macie problem z puchnącymi nogami, a ja z kroczem kością łonową, matko to taki ból że chodzić dziś nie umiem, masakra, ale lekarka stwierdziła że to normalne na tym etapie ciąży, nikomu nie życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie mam stary wypis ze szpitala he jak miałam dwa miesiące A na brodawki dostałm od koleżanki maść Bepanthen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izka też mnie boli kość łonowa ale na szczęście tylko jak leże i chce zmienic pozycję jak chodzę to luz. W końcu odwiedził mnie listonosz i przyniósł kase :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a taka liste podaja w innym szpitalu, w ktorym zamierzam rodzic TORBA DO PORODU Najlepiej spakować się już w 36 tyg. ciąży (unikniecie niepotrzebnych nerwów pakując się w ostatniej chwili). Jeżeli będziecie rodzić razem, zróbcie to wspólnie. Tata musi wiedzieć, gdzie co jest. To on w czasie porodu będzie podawał różne, niezbędne rzeczy. DOKUMENTY: dowód osobisty, ważna legitymacja ubezpieczeniowa (2 m-ce) lub RMUA, NIP własny i pracodawcy, karta ciąży. WYNIKI BADAŃ: HBS (ważny 3 m-ce), VDRL (ważny 3 m-ce), grupa krwi i RH z oznaczonymi przeciwciałami odpornościowymi, ostatnia morfologia, USG z 36 tyg. ciąży, ostatnie ogólne badanie moczu, wynik posiewu z przedsionka pochwy i odbytu w kierunku Streptoccocus agalactiae - wykonanego po 35 tygodniu ciąży, wszystkie wyniki badań USG wykonane w obecnej ciąży, wyniki badań lub konsultacji dodatkowych (np. konsultacja okulistyczna kardiologiczna, ortopedyczna itd.), konsultacje np. okulistyczna, kardiologiczna (w przypadku chorób), do porodu nie jest potrzebne skierowanie. RZECZY DLA MAMY: 2 koszulki do porodu, najlepiej dłuższy T-shirt, 2 koszulki do karmienia piersią, rozpinane z przodu, szlafrok, ciepłe skarpety, wsuwane kapcie, biustonosz do karmienia piersią, wkładki laktacyjne, rolkę papierowych ręczników (do pielęgnacji krocza po porodzie), ręczniki: zwykły i kąpielowy, 2 paczki pieluszek higienicznych BELLA (przydadzą się gdy odpływają wody płodowe i podczas krwawienia po porodzie), kosmetyczka, przybory toaletowe oraz m. in.: pomadka wazelinowa do ust, krem, gumka do włosów, środek do higieny intymnej używany do tej pory, poduszka przydatna przy karmieniu piersią, ewentualnie „poduszka z dziurką lub kółko ratunkowe do siadania po porodzie. RZECZY DLA DZIECKA 1 mała paczka pieluch jednorazowych typu Pampers, 1 opakowanie nawilżonych chusteczek, ubranka według uznania jeżeli rodzice życzą sobie, aby ich dziecko miało własne ciuszki. RZECZY DLA TATY (dotyczy porodów rodzinnych) wygodne ubranie i obuwie na zmianę, aparat fotograficzny. I JESZCZE 2 butelki wody mineralnej, kilka jabłek, kanapki, kubek i sztućce (przyjemniej mieć swoje), ulubiona muzyka. DROGIE PANIE, PAMIĘTAJCIE O: pozostawieniu cennej biżuterii w domu, zmyciu lakieru u rąk i nóg (kolor płytki paznokciowej jest ważną informacją o Waszym zdrowiu), skróceniu paznokci (bez tipsów) będzie Wam łatwiej zajmować się Maleństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×