Czy ma ktoś takiego KONIA :) ?

Zamierzam kupić dziecku tego konia http://allegro.pl/ineraktywny-kucyk-konik-fur-real-pony-furreal-i1882038962.html Ma ktoś takiego ? Zastanawiam się czy też chodzi tak głośno jak np ten pies, którego też mamy : http://allegro.pl/interaktywny-pies-fur-real-biscuit-nowy-i1888870339.html ... Pies jest ok, tylko własnie głośno chodzi mu ten mechanizm... koń jest większy, więc zastanawia mnie to, czy chodzi też tak głośno, głośniej, czy ciszej... nikt wśród znajomych go nie ma :(

nikt konia nie ma?

byl u nas w sklepie jako dekoracja i można bylo go kupić. Corka go uwielbiała karmić marchewką. Nie przypominam sobie czy byl głośny czy cichy ale robił wrażenie. Tylko jest na prawdę bardzo duży. Nad psem się zastanawiam właśnie. Polecasz go? Myślałam jeszcze nad kotem ale on chyba za specjalny nie jest. Mamy rożne inne psy interaktywne te z gwizdkiem i jakieś turlające się, ale malo ciesza. Zastanawiam się czy ten wielki pies nie skończy tak samo.

szkoda ze ten pies nie chodzi :( Kucyk jest dla mnie trochę za drogi i za wielki. Gdyby pies chodził to bym się nie zastanawiała nawet, a tak to boję się, ze jednak zostanie rzucony w kąt.

No, pies nie chodzi niestety. Ale i bez tego baterie siadają błyskawicznie. Wiesz, moje dziecko dużo się nim bawiło, zaś mojego brata dziecko wcale... więc ciężko to wyczuć. Pies jest ok, dla mnie jego wady to to, że jego mechanizm jest głośny, szybko się rozładowuje, czasem trzeba 5 razy coś powiedzieć nim zareaguje.... ale nie jest zły :)

No wyobrażam sobie, ze baterie idą. Mamy sporo takich zabawek na baterie i niektóre na prawdę krótko działają i znów baterie do wymiany. Nie wiem czy akurat u nas ten pies się sprawdzi. Moje dziecko niby marzy o takich wynalazkach a jak przychodzi co do czego to się bawi zwykłym pluszakiem z Ikea. Ten pies na gwizdek jest gdzieś walnięty w jakimś pudle z zabawkami. Taki inny interaktywny tak samo, za to lalka z Ikea jest co dzień strojona w nową sukienkę, sypia z córką w łóżku i chodzi razem z nią do przedszkola. Mo-Mo bo tak ma na imię to hicior, a baby born, która była 5 razy droższa leży sobie w kącie. Nie chciałabym wydać 4 stów w błoto wiec jeszcze myślę.

No ja mam syna akurat, więc może stąd różnica, nie wiem :D Ma ktoś tego konia ??

mamy tego konika - głośny wg mnie nie jest, potrzeba mu 6 baterii r16, w ciągu dnia często go wyłączam bo mnie drażni jak przechodzę koło pokoiku Syna i koń wyłapie ruch i zacznie na mnie rżeć :P z tym że my ściągaliśmy go ze stanów i z przesyłką wyszło nam spooro mniej :P