Jestem przemęczona, mam za dużo obowiązków na głowie. Jak sobie poradzić z tym

Studiuję na 4r. dziennie, chodzę na studium policealne i pracuję na pół etatu w KFC, choć z nadgodzinami to wychodzi 3/4 etatu. Nie mam żadnego eekendu wolnego, jak nie szkoła to praca po 12h :O Czasami mam to ochotę rzucić i nie wychodzić tydzień z domu ...

w koncu nie wyjdziesz ze zmeczenia.Ja kiedys tak stracilam prace, w ktorej mnie na zlecenie doili. Pewnego dnia nie wstalam z łóżka ...nie dałam rady

No właśnie nie mogę, echh :( Chciałabym sobie pracować na etatt i nie mieć poza tym żadnych obowiązków. Z utęsknieniem czekam na święta.

znajdowalam prace na etat, mobbing, odpowiedzialnosc-nie ma co zazdroscic

mobbingu owszem nie, ale pracy i żadnych obowiazkow typu egzaminy, praktyki...

Oprócz jednej osoby widzę małe zainteresowanie moim tematem, pewnie sami bezrobotni z nadmiarem czasu tu siedzą więc i nie mają nic mądrego do powiedzenia :O

młodsze 2 lata, mamą po operacji, prowadzę swoją firmę i prowadzę papiery firmy męża, do tego mam dom i 18 arów ogrodu do ogarnięcia- jak słyszę że ktoś studiuje i pracuje na pół etatu i ma za dużo obowiązków - to myślę że to nie zły dowcip :O

ja opiekuję się 2 dzieci Pytałam jak sobie poradzić z tym, temat nie brzmi "Licytujcie się, kto ma gorzej" :O I powtórzę jeszcze raz, bo widać dzieci cofnęły twój rozum - mam 2 szkoły, czyli rocznie po 2 miesiące praktyk (jedna praktyka 160h) plus pracę na poł etatu w papierach, ale z nadgodzinami po 110 h robię :O

"to myślę że to nie zły dowcip" - no właśnie takiej rady oczekiwałam, dzięki. Wymądrzać każdy się potrafi, szkoda że nie napisać coś sensownego, no ale jak ktoś nigdy nie stydiował dziennie, to skąd ma wiedzieć ile to nauki i wysiłku kosztuje.

wpływa - bop straszne chamstwo z ciebie wychodzi - wybacz - nie mam zamiaru rozmawiać z kimś takim jak ty. A jeśli nie wiesz, o co chodzi - to poczytaj swoje poprzednie wypowiedzi.... :-O

ja nie mam gorzej - ja to uwielbiam, bo prostu nie pojmuje jak ktoś może narzekać nie robiąc zbyt wiele.... studia to lajt ja cisnęłam firmę i studia to jak szłam do szkoły to odpoczywałam- bo to minimalna odpowiedzialność przecież! jak sobie radze, wstaję o 6 - robię sok warzywny w sokowirówce- to daje nie złego kopa, zawsze łączę czynności które wymagają mniejszej uwagi ze sobą, np czytam pocztę firmową doglądając dzieci... staram się mieć maksymalnie zaplanowany dzień, np jak gdzieś idę to planuje co mogę załatwić przy okazji, żeby nie tracić czasu na chodzenie czy jeżdżenie 2x w tą sam okolicę, to samo spotkania, nie gadam o "dupie Maryni" - jak to co niektórzy lubią robić, od razu przechodzę do rzeczy i oszczędzam ze 30% czasu w ten sposób... jak gdzieś nie muszę iść nie idę- wiele spraw załatwiają wideokonferencje, telefon, maile.... ....dziennie w pracy spędzam po ok 12-16 godzin, w tym ze dużo w domu, w tej chwili też pracuje - robię profile do strony www- dzieci śpią, robię też pranie, no i siedzę na kafe :P ... ja nie czuję się zmęczona!

no, to super, ale ja nie pytałam, kto nie czuje się zmęczony, tylko piszę o tym, że ja jestem przemęczona. A studia dzienne to nie jest taki lajt :O Co tydzień jakieś kartkówki czy prace domowe. Ale jak wiadomo sensownej rady na kafe się nie dostanie. Pytanie nie brzmiało :czy ktoś pracuje 12h dziennie i nie czuje się zmęczony w przeciwieństwie do mnie :D

rzeczywiście źle to na ciebie - i dobrze, bezrobotni raczej mi nie poradzą za wiele :D

o rany chyba rzeczywiście jesteś przemęczona bo strasznie ciężko kapujesz :P więc odpowiem jak dla przedszkolaka: -zdrowa dieta -ruch -dobra organizacja czasu. ps ja tez studiowałam dziennie i to na państwowej polibudzie!

weź sobie niedzielę wolną, jakoś się pozbierasz, zregenerujesz jak ktoś tutaj wyżej pisał, wiele rzeczy to kwestia dobrej organizacji, znajdzie się trochę czasu na wypoczynek pracujesz niecałe 4 godziny dziennie, nie jest tak źle

jak ide do pracy to na 8 lub 12h a zajęcia mam w szkole nieraz nawet do 20 tej. Jednak dzięki, że choć próbujesz radzić :) nie jak ta mitomanka wyżej.

mysle ze jest inna sytuacja jak ktos ma fiorme i siedzi w domu - jestes sama sobie paniom i to ty decydujesz co zorbisz poza tym siedzenie w domu tez jest przyjemne nawet jesli to jednoczesnie miejsce pracy a co innego jak co chwile musisz byc na miescie, tluc sie w srodkach komnikacji miejskiej, robic w pracy czy na studiach to czego sie od ciebie oczekuje to sa rozne sytuacje i nie ma sie serio czym chwalic - jak ktos ma firme i prowadzi ja z dom a w dodatku ma zyski, to rzezywiscie, sama radosc niestety syty glodnego nie zorzumie - zacnzie mu p* cos o zaletach umiarkowanego jedzenia i najlepiej postow.... soki wazywne sa fajne. i okresowe przerwy tez, tak jak ci radzili. moze probuj zmeinic prace albo nie pracowac w tym KFC bo wydaje mi sie ze to duzo energii odbiera. no i wsparcie innych osob,. na mnie zawsze dzialalo cudownie jak wiedzialam ze nie tylko ja sie z czyms borykam aha jeszcze jest taka opcja jak psychotropy... wenlafaksyna, coaxil i prozac najbardziej dodaja energii. ale to w twoim rpzypadku nie musi byc dobre roziwazanie, bo tu chyba widac wyraznie ze jestes po prostu zmeczona, wiec moze yerba mate, zielona herbata, kofeina, zenszen... jakis sport spokojny typu joga tez podobno pomaga. i wg mnie bardzo wazne by jak najwiecej spac i byc na swiezym powietrzu!

Fakt masz prawo być zmęczona.Też studiowałam dziennie na Polibudzie dwójka dzieci też się sama nie wychowała- pomagał żłobek i praca w markecie budowlanym na pół etatu. Jednak zawsze coś ucierpi- niezależnie od dobrej organizacji czasu. Obecnie nadal dwójka dzieci w szkole.Studia dawno skończone kolejna praca na etat w kontroli więc nie tzw. 8 godzin tylko ile produkcja zrobi wszystko trzeba sprawdzić. Ale energii dodają drzemki do pracy w autobusie- czasem na stojąco, dobra kawa, gorący prysznic wieczorem i spokojne radio. a nade wszystko perspektywa wolnego dnia na odrabianie zaległości: pranie, cerownie bo "się potargało" wspólne słuchanie muzyki spokojny spacer bez biegu jak co dzień i wiara,z et o ma sens i będzie lepiej.

niezly*

Mam firmę stosujemy wideokonferencje z firmy Intelligent Technologies, dzięki której mozemy wzsyscy pracowac zdalnie. Warto myslec o takiej pracy, jesli chodzienie i jezdzenie jest męczące. Mozna pracowac w domu jest to naprawde swietne rozwiazanie.