Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milllliii

córeczka 2 latka się masturbuje :-((( co robić??

Polecane posty

Gość milllliii

podobno nie wolno reagować ale ja dziś nie wytrzymałam i nakrzyczałam na nią....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg ciebie to masturbacja. dla twojej coreczki to odkrywanie\badanie swojego ciala i nie ma nic wspolnego z seksem. nie krzycz na nia :( poczytaj sobie psychologie rozwoju dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milllliii
tyle że nie tak wcześniej ;-) przecież to moja niewinna córeczka....buuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekonieczny
mała musi wiedzieć, że ją kochasz, bo inaczej stracisz z nią kontakt i nie wytłumaczysz, że tak nie powinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milllliii
tak wiem ale to silniejsze ode mnie...odbieram to jako porażkę wychowawczą...powiedziałam to też mężowi i chyba żle zrobiłam to on też teraz zwraca małej uwagę i wszędzie się doszukuje że ona coś kombinuje złego.....:-(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milllliii
dziękuję,co trzeba usunąć bo link mi nie wchodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zestawy edukacyjne
Moze ubieraj jej body , spodnie ogrodniczki zeby nie miala mozliwosci sie masturbowac w koncu z tego wyrosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milllliii
już za późno :-( a co robić jak są u nas goście?? udawać że nic się nie dzieje?? ona sobie wkłada ubranko zwinięte między nóżki i pociera :-((( wstydzę się i nie umiem nie reagować....kurcze to takie trudne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejuuuu
moja ma dopiero 8 miesiecy, wspolczuję autorko bo pewnie bym zareagowala jak Ty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najlepiej
To jak reagujemy na taką sytuację wynika nie z tego że dziecko coś złego robi tylko z naszego wstydu zakorzenionego głęboko w psychice i to raczej ze sobą sobie wtedy nie radzimy a nie z dzieckiem. Dziecko tu akurat najmniej winne i najmniej świadome , robi co robi, odczuwa przy tym przyjemność więc kontynuuje czy to się rodzicom podoba czy nie , to jak zjedzenie czeogś dobrego, jak złodkie i dobre to wzmaga nam się na to apetyt a jak nie to wiadomo. Ja myślę że autorka zrobiła wielki błąd którego już nie da się naprawić bo maluch w tym wieku podświadomie jest w stanie zapamiętać że zrobiło coć złego co jest oczywiście bzdurą. Zawsze żal mi dzieci niedouczonych rodziców którzy poprzez brak wiedzy krzywdzą je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A weź sobie głupia
krowo jebnij w łeb zanim bez powodu skarcisz dziecko. Aż żal, głupia zawstydzona pizda .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój syn miał taką faze w wieku 4 lat. Też pocierał, aż mu rumieńce wychodziły i sie pocił. Po jakichś dwóch miesiacach samo przeszlo. Nie karcilam go, ale odwracalam uwage od tego, czyms go zajmowałam. To nomalny etap w rozwoju, u jednych wczesniej, u innych pozniej, ale niemal kazdy kilkulatek tak ma. Nie panikuj i poczytaj o tym, bo widze ze jestes w szoku niezłym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieczkaaromatyzowana
Z punktu widzenia seksuologii to zupełnie normalne, spotyka każdego. Zostaw. Za tym nie kryje się żaden podtekst seksualny, zobaczyła coś dyndające i bawi się łechtaczką. Każdy tak miał, mało kto pamięta. Nie wymyślajcie głupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GR8
"milllliii tak wiem ale to silniejsze ode mnie...odbieram to jako porażkę wychowawczą...powiedziałam to też mężowi i chyba żle zrobiłam to on też teraz zwraca małej uwagę i wszędzie się doszukuje że ona coś kombinuje złego..... " Porazka to jestes ty, wspolczuje dziecku tak glupich rodzicow. I niedouczonych :-o Przeciez to normalne!!!! Nie karcic, nie osmieszac, nie zabraniac! "jejuuuu moja ma dopiero 8 miesiecy, wspolczuję autorko bo pewnie bym zareagowala jak Ty " Kolejny wodoglowek :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krysiaaa9809
Aha, jasne, ne reagować nie krzyczeć...taaa za pare lat to dopiero będziecie miec problem jak nie bedziecie reagować...albo dziecko zapomni albo tak sie w tym zaplącze że będzie miało problemy psychiczne. moja mała tez ma prawie dwa lata, onanizuje się od kilku miesięcy, jak już zorientowaliśmy się co robi to od razu reagowalśmy! wie że nie wolno, że to brzydko, że jeśli będize dotykać tak pupki to pupka będzie boleć i rączki będą brudne, tak mówimy jesli siedzi na nocniczku i pcha rączki lub kiedy zmieniamy pieluszkę, lub kiedy usypiamy bo wtedy trudno dziecko zająć czymś innym, a jesli w ciągu dnia kładzie się na brzuszku i podkłada rączki lub zabawke pod pupke i pociera to natychmast wymyślamy zabawę.nie spuszczam dziecka w domu z oczu!!! gorzej bo chodiz do żłobka a w żłobku panie tylko patrzyły co dziecko robi! i ne reagowały okazało się że dziecko już odchodzi na boczek przerywa zabawe żeby się onanizować! jesteśmy po rozmowie z dyrektorką, z panią psycholog bo co się okazało? dziecko w domu dotyka pupki może dwa razy na tydzien a w żłobku robiła to notorycznie bo nikt nie reagował. odkąd opiekunki reaguja albo zajmuja dziecko czymś albo mówia ze nieładnie to zdarza się to max 2-3 razy na dzień ale nie absorbuje juz dziecka jak to zaczynało się dziać! pani psycholog podała przykład 6-letniej dziewcznki która juz nie potrafi skupic się na niczym tylko bez przerwy sie masturbuje, ma dziury w rajstopach nawet na spacer nie można z nią wyjśc, co będzie jak to dziecko pojdzie do szkoły? przecież to już jest problem natury psychicznej i to bardzo poważny! my reagujemy, jesli będzie trzeba zabierzemy dziecko ze żłobka, jest na tyle małe że nie będzie nic pamiętać, przecież dzieci pamiętaja cokolwiek dopiero około 4-go roku życia, wydarzeń wczesnejszych nie pamiętamy chyba że były bardzo traumatyczne, nie zawazy to na jej poźniejszym życiu seksualnym, wierzcie mi, ale działajcie, teraz!!!!zróćicie się o pomoc do psychologa, ale nic nie zaszkodzi odwracanie uwagi natychmast jak zauwazycie, i tłumaczenie że pupki sie nie dotyka, bo to brzydko. Moje dziecko już zapomina. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlkodjffka
"wie że nie wolno, że to brzydko, że jeśli będize dotykać tak pupki to pupka będzie boleć i rączki będą brudne, " To chyba ty dziecku fundujesz problemy psychiczne i z własną seksualną. Potem będzie sie wstydzic swojego ciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlkodjffka
seksualnością *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak robilam, dokladnie tak samo jak twoja corka, ubranie, poduszka itp. i tez rodzice na mnie krzyczeli... ze lapy na koldre itp itd musialam sie ukrywac i nawet jak mnie przylapali to bylo ''co ty robisz'' czy jakies takie teksty. zostalo mi to do dzis naprawde dalej w ten sposob sie masturbuje. nawet moj chloak o tym nie wie. on mysli ze ja nigdy nie zadowalalm sie sama i tego nie robie. wstydze sie mu to poweiedziec. pewnie mi to zostalo z dziecinstawa ze to cos zlego glupiego itd i dlatego mu nie mowie. ja na swoje dziecko na pewno nie zareaguje tak jak moi na mnie, ewentualnie wytlumacze zeby nie robilio tego przy ludziach tylko jak jest samo w swoim pokoju bo potem bedzie mialo problemy z sexualnoscia jak ja...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''To chyba ty dziecku fundujesz problemy psychiczne i z własną seksualną. Potem będzie sie wstydzic swojego ciala. '' -dokladnie. ja potem wstydzialam sie swojego ciala, seksu, chlopaka wszystkiego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w spodniczce odwazylam sie wyjsc dopiero jak mialam 15 lat.....;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krysiaaa9809
Tak, tylko że jak pcha rączki do pupki przy zmianie pieluszki to chyba rączki będą brudne, a jeśli ciągle ocierała pupke np. zabawką to potem sama płakała że "piece" więc nie wymyśliłam nic...spokojne tłumaczenie duzo daje, a ona rozumie, bo wbrew pozorom takie dziecko duużo rozumie. Ja nie krzyczę na moje dziecko. Poza tym jest tak małe, że nic ne będzie pamietać, a jeśli będzie starsze i bedziemy mieć taki problem to będę tłumaczyła że mozna dotykać buzi, rączki, nóżki a pupki nikt wsród ludzi nie dotyka! i nie będę tolerowała takiego zachowana jesli zauważę, natomiast jesli będzie to sporadyczne i w samotności w starszym wieku to rzeczywiście raczej nie będę reagować, ale musi wiedzieć że absolutnie nie można tego robić przy ludziach. tez się masturbowałam ale w duzo starszym wieku, wstydziłam się tego, i nigdy bym się nikomu do tego wtedy ne przyznała, ale zycie seksualne mam zupełnie normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krysiaaa9809
do klary Nie sądze też by rodzice bardzo cię skrzywdzili, nie wiedzieli jak inaczej zareagować, moi zareagowaliby podobnie, tylko że ja już wiedziałam że to coś wstydliwego i nie powinno sie tego robić i nikt mnie na tym nigdy nie przyłapał, pewnie byłam sporo starsza. ale to już norlmalne zachowanie nastolatek, co innego takie malutkie dziecko, może mu przejść ale ostrzegam! niekoniecznie! poza tym, może jesteś niesmiała, ale nic w tym złego że się masturbujesz, ja tez czasem to robie i mój mąż o tym wie, ale żadne z nas nie uważa tego za coś nienormalnego, no czasem się zdarzy, prawie każdemu. Ale jeśli chodzi o dzieci to nie pozwolę aby to się obróciło w jakieś zaburzenie.Trzeba uważać żeby zbytnio nie ingerować w ich seksualność, ale nie dopuścić też do zaburzeń i niespołecznego zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tempora o mores
szok po prostu:o co te media i współczesna chora cywilizacja robią wam z głowy, mamuśki!!! jedna pisze normalnie, ta, która właściwie reaguje na tego typu PATOLOGICZNE I CHORE zachowania. mylicie jednorazowe, sporadyczne dotknięcie, zainteresowanie poszczególnymi częsciami ciała - z nałogową masturbacją w tak wczesnym, przedszkolnym wieku dziecka, którą trzeba wykorzenić i oduczyć dziecko podobnych zachowań, póki nie jest za późno i nie graniczy to z zaburzeniami seksualno-psychicznymi. naturalna potrzeba samozaspokojenia przychodzi dopiero w momencie pokwitania, w wieku dojrzewania, gdy hormony buzują i nastolatek zaczyna odczuwać podniecenie. wiadomo, że niektórzy wczesniej (10 lat), inni później (kilkanaście), ale za najwczesniejszą granicę przyjmuje się własnie 9-10 lat. to, co opisujecie u tak małych dzieci, sugeruje jakieś zaburzone zachowania, być może wpływ na to ma dom, otoczenie - może coś widziały, czego nie powinny, może niewłaściwe programy w TV, może jakaś osoba z najbliższego otoczenia? na pewno nie jest to normalne i wytłumaczalne rozwojem; co za bzdury. rozwój to jest sprawdzenie, że ma się rąkę, nogę, pupę, penisa - ale nie nałogowe, przemyślane onanizowanie się, z premedytacją (jakkolwiek w odniesieniu do kilkulatka komicznie to brzmi). doprawdy pierwsze słyszę o czymś takim. mam masę dzieci w rodzinie i NIGDY nie widziałam podobnych zachowań, zresztą również pracowałam z dziecmi, i nie sądze, aby dziecko bez żadnych zaburzeń w ten sposób reagowało i uskuteczniało takie zachowania:o a wasz brak reakcji i tłumaczenia, usprawiedliwienia są wręcz szokujące!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krysiaaa9809
zgadzam sie z o tempora o mores wykorzeniać póki jest wczesnie!! moja mała zaczęła od banalnego husiania na nodze, tzw konika:( może pieluszka się jeszcze przy tym obcierała i dziecko się zainteresowało miłym uczuciem. a miłości dajemy jej moc, nie jest zaniedbywana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×