Nie daje już rady. Czy prowadzenie firmy musi byc takie trudne?

Czy osoby prowadzą ce swoją działaność mogłyby mnie podnieść na duchu? Od roku prowadzę swoją działalność usługową. Oczywiśćie nie jest kolorowo, bo jest mało klientów. Jest niby coraz większe zainteresowanie, ale niestety szału nie ma. Dzisiaj jest dzień kiedy się zastanawiam czy to w ogóle ma sens. Mam wrażenie, że ja sie do tego nie nadaję. Nie mam ducha przedsiębiorcy, nie potrafie myśleć marketingowo, nie umiem zdobywać klienta, właściwie wszystkich klientów których mam to dzięki stronie internetowej, po której sami mnie znależli. Ja ich nie szukam, oni sami mnie znajdują. Kiedyś inwestowałama w ulotki, wysyłałam maile, ale mało z tego wyszło. Zawsze chciałam projektować odzież, obuwie, cokowliek. Postawiłam jednak na stylizacje. Maluję, ubieram ludzi. Do otwarcia firmy skorzystałam z dotacji z urzędu. Dzisiaj jednak marzy mi sie po prostu pracownia, butik, w którym sprzedaję swoje rzeczy. Mam 35 lat i wrażenie, ze już na wszystko za późno. Nie mam zapału i chęci do działania. Nie wiem za co tak się naprawdę wziąć by odnieść ten mój maly sukces. Gdybym naw2et teraz chciała otworzyć pracownię z dotacji już na pewno nie moge skorzystać. Nie mam kasy na takie przedsięwzięcie. Ponad to nie umiem szyć, więc musiałabym zatrudnic krawcową. Poszukać taką, która zrozumie moje projekty i wykona je solidnie to cud (przeszłam przez to szyjąc kolekcję na konkurs). Nie wiem co ze soba zrobić. Zawodowo jestem do bani. Takie mam wrażenie. Na dodatek nadal wiem, że jescze muszę się dużo nauczyć jesli chodzi o aktulany zawód, więc szkole się. To jednak powoduje brak pewności siebie i możliwe ze to ma wpływ na brak działania. Kompletnie nie wierzę w to co robię. Dopiero końcowy efekt daje mi satysfakcję, ale za chwilę znowu przychodzą wątpliwości. Boje się ,ze trafie na klienta, ktory bedzie niezadowolony, ktory wytknie mi moje braki w wiedzy. No i ta bezczynność, kiedy nie ma zleceń mnie dobija. Czuję się totalnie bezużyteczna. marzy mi sie moment, kiedy mam swoja pracownie, pokazy i nie wiem jak znaleźć czas na wypicie kawy. Tylko kompletnie nie mam ebnergii, pomysłu, zacięcia zeby to zreazliwoać. Czy osoby prowadzące swoją działaność zwłaszcza usługową miały podobne rozterki Napiszcie coś, bo zwariuje :(

Spoko :) Ja daję radę już od 22 lat. Raz na wozie, raz pod wozem ale do przodu :)

jezeli nie masz "ochoty" na staranie sie o klienta to nie jest zle. tzn. gdyby od tego zalezalo co do gara wlozysz to bys stawala na rzesach, zeby zwiekszyc ilosc klientow. taka prawda. z tego co piszesz to wynika, ze czekasz na manne z nieba. sorry, ale nic nie przychodzi ot tak sobie.

Eee, tam :) Fili 4,6; 1Pio 5,7; 1Tym 6,6; Hebr 13,5; 6,26 Przypatrzcie się ptakom w górze: nie sieją, nie zbierają plonów ani nie gromadzą w spichlerzach, a jednak wasz Ojciec Niebieski żywi je. Czyż nie jesteście warci więcej niż one? Mate 10,29; Krótko i na temat :)

Prowadzę działalność od 8 m-cy mam dosc .Mało klientów ,ciągły stres czy starczy na opłaty ................. A ten miesiąc pobił wszytskie najmniejsze obroty :( Prowadzę mały lokal z jedzeniem piwem .... Chętnie też poczytam jak z tego wyjść jak być lepszym

Zaprawdę powiadam ci ! przez te 22 lata nie jeden raz myślałem tak jak ty teraz :( A jestem :) popatrz wyżej :)

czesc. chodzi o to ze tearz coraz wieksza konkurencja jest. ja sama cos tam robie przez neta i tez chcialam otworzys firme ale jednak to nie ma sensu, bo coraz wiecej ludzi robi dokladnie to samo co ja... wiec tez mam malo klientow, nie warto otwierac firmy bo nawet na zus nie zarobie

odpowiedz ,że to nie ma sensu jest bezsensu :P co zrobić ,żeby przetrwac we własnej i firmie i godnie życ ??

Miałem 20 lat , był rok 1989 , początki super , bez pożyczek , bez dodacji , od zera można powiedzieć . Cztery razy się przebranżawiałem , zrobiłem zaocznie studia i.................. nie zniechęcajcie się , ale też nie tkwijcie w miejscu. Powodzenia i wytrwałości życzę.

[- chodzi o to ze tearz coraz wieksza konkurencja jest. ja sama cos tam robie przez neta i tez chcialam otworzys firme ale jednak to nie ma sensu, bo coraz wiecej ludzi robi dokladnie to samo co ja... wiec tez mam malo klientow, nie warto otwierac firmy bo nawet na zus nie zarobie -] Niema sensu zakładać coś w czym jest duża konkurencja! Chyba że masz jakiś super-rewelacyjny pomysł - jak tą konkurencję powalić na kolana. Ale należy wiedzieć, że są sposoby zarabiać na konkurencji. Do tego trzeba samemu tą konkurencję stworzyć. Ja mam kilkadziesiąt partnerów, którzy działają w tym samym miasteczku, co ja. Ale ponieważ to ja znalazłem tych ludzi i nauczyłem ich zarabiać pieniądze, to dostaję wynagrodzenie z pracy tych ludzi. Teraz zależy im wszsytkim żeby stworzyć jeszcze większą konkurencję!!! Bo również będą otrzymywać wynagrodzenie za pracę tych ludzi. A ja wszelako im będę pomagać, bo ja również dostanę dodatkowe wynagrodzenie z pracy ludzi moich ludzi. Pewien bardzo mądry człowiek powiedział - bogaci budują sieci a biedni szukają więcej płatnej pracy. Jak widzicie, rozwiązanie waszego problemu leży na powierzchni!

Żeby było jeszcze ciekawiej, stworzyłem sobie konkurencję w 23 krajach świata i z całej siły mnożę tą konkurencję gdzie się tylko da. Uczę ludzi zarabiać godne pieniądze i za to płacą mi wielokrotnie coraz to ciekawsze pieniądze. Ale nie tylko w pieniądzach rzecz. W trakcje tej zabawy spotykam mnóstwo ludzi. Czasami trafiają się oszołomy i debile (jak co niektórzy na tym forum), ale większość to są mądre kulturalne, wychowane, ambitne osoby. Razem się uczymy, pracujemy, odpoczywamy i rozwijamy się w biznesie i życiu. Tutaj możecie obejżeć jedno z naszych spotkań: http://www.youtube.com/watch?v=7cazPQRIkwA&feature=related

Lata dziewięćdziesiąte to zupełnie inna bajka ,można było zarobić na wszystkim też mam biznes od 21 lat .Teraz 2 raz się przebranżowiłam ,przeszłam na gastronomię ,ale to ciężki chleb zwłaszcza zimą .....

Po co się użalać nad tym co kiedyś było? Trzeba być współczesnym przedsięborcą i korzystać z nowoczesnych form prowadzenia własnego biznesu. I oczywiście niema co się bać przebranżawiania. Przeferencje ludzi się zmieniają. To co było super interesem 10 lat temu dzisiaj może być totalną porażką. Nie tak daleko mamy czasy kiedy hitem były kasety wideo i wszystko z tym wiązało się. Dzisiaj z czymś takim wstyd na ludziach się pokazać!

Jak mnnie wkurzają takie manipolatorki co to niby tak się troszczą o bogactwo innych, a tymczasem dziadostwo sieją po świecie. Nikt, powtarzam, nikt się nie interesuje wzbogacaniem innych bezinteresownie. Interes jest, ale to zawsze ten bezrobotny będzie płacić. Znam ja takie piramidki finansowe, sępią na biednych ludziach i nic więcej.

Sęk w tym, że ja z moim biznesem trafiłam na nisze rynkową, bo konkurencja malutka, a temat na topie. Co więcej jestem w o tyle komfortowej sytuacji, ze w razie nie powodzenia ma z czego życ, bo nie zyje sama. Mało tego, koszt otwarcia firmy praktycznie zaden. bo skorzystałam z dotacji, a teraz nie musze niczego kupować poza kosmetykami. Niby super, ale minął rok i po tym roku zarabiam tyle, ze moge opłacić zus i zostaje cos dla mnie. Gdybym była sama byłoby ciężko, ale jeść miałabym co. Co mnie dołuje to fakt, ze po tym czasie nadal nie wiem czy w przyszlym miesiącu cokolwiek zarobie, czy telefon zadzwoni. Ja wiem, ze sa tutaj ludzie, którzy mają faktycznie problemy na glowie, bo z tej firmy musza utrzymać rodziny, bo musza ciągle kupowac produkty np żywnościowe. Chciałam tylko poznac zdanie przedsiębiorców, czy m aja podobnie i czy może faktycznie trzeba czasu zanim zacznie sie przyzwoicie zarabiać. Przyzwoicie dla mnie to znaczy tyle, żeby w razie potrzeby móc utrzymać samą siebie. Czy mieliście momenty załamania i watpliwości, czy to w ogóle ma sens, co robicie? Czy to może ja jestem taka mameja, która nie umie wziąć sprawy w swoje ręce ?

tak naprawde to nikt ci nie odpowie na to pytanie. w jednym miescie np. bar bedzie sie fajnie rozwijal, a w innym ten sam bar padnie. wszystko zalezy nie tylko od trafienia w nisze, ale od konkurencji, od umiejetnosci radzenia z nia sobie. obecnie trzeba wyrobic sobie naprawde niezla renome, by nie martwic sie o to czy "telefon zadzwoni". niestety. ale kazdy maly biznes to ciezki kawalek chleba.

Polecam szkolenie jak prowadzić e-biznes i zmiejszyć koszty o 90% uzyskując wiedzę praktyczną i sprawdzoną. http://julamedia.pl/produkt/vademecum-e-biznesu-szkolenie-praktyczne/ Sprzedaje w 2 sklepach przez Internet i gdybym miała płacić za wszystkie porady uzskane w tym szkoleniu oddzielnie to uwierzcie ,że byłby to koszt minimum 3 tysiecy!Wiem bo pytałam zanim skorzystałam ze tego e-szkolenia.

to mogę zapewnić, ułatwia prowadzenie firmy mechanizm grywalizacji

Prowadzenie własnej firmy może być naprawdę problematyczne, ale to tak z własnym dzieciekim. Trzeba poświećić dużo czasu i uwagi i nieustannie inwestować w jego rozwój. Ja włąśnie jestem na etapie doposażania firmy w specjalistyczne urządzenia (http://www.biomix.pl/), które pociagna za sobą nowe mozliwości.

Na stronie https://www.procedurawfirmie.pl/ znajdziecie druki najpotrzebniejszych dokumentów, które są potrzebne do prowadzenia firmy. Sam wielokorotnie korzystałem i mega mi to pomogło.

Nikt nie wspominał, że będzie łatwo, zwłaszcza jeśli robisz to całkiem sama i nie masz o tym bladego pojęcia. Mi pomogła firma, która prowadzi doradztwo a nawet kursy : ) Zerknij sobie na ich usługi http://www.benson.pl/ może i tobie pomogą. Polecam

Zgadzam się, że firma http://www.benson.pl/ mogła by o wiele uprościć tobie prace. Nie wiem czy już zapoznałaś się z ich oferta, bardzo polecam bo mi również bardzo otworzyli oczy na to i owo. Teraz praca wygląda zupełnie inaczej, lepiej : )

Prowadzenie firmy nie jest takie trudne, jeśli zabierzemy się za to od innej strony. Pomyśl, co możesz zrobić, aby była łatwiej i lepiej. Pierwszym krokiem jest np. księgowość online. Osobiście korzystam z serwisu https://wfirma.pl i to już duże ułatwienie, jeśli wiesz co robić. Staraj się coś pozmieniać.

Z pewnością warto stawiać na ułatwienia takie jak na przykład https://positiveretail.pl/positive-retail-twoj-klucz-do-sukcesu-w-branzy-detalicznej/. U mnie ten program do sprzedaży okazał się niezawodny :)

Prowadzenie własnej firmy nie jest najłatwiejsze. Dlatego warto pomyśleć jak wszystko usprawnić. Ja ostatnio nawiązałam współpracę z firmą www.actanova.pl Oni zajmują się przechowywaniem, niszczeniem i archiwizacją dokumentów. Odeszło mi więc jedno z czasochłonnych zadań i teraz mogę skupić się na czymś innym.