Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marias

6 tydzień ciąży i brak pęcherzyka???!!!

Polecane posty

Gość marias

Dziewczyny pls pomóżcie, bo umrę ze stresu. Robiłam dwa dni temu testy ciążowe, wyszły pozytywnie oba (dodam, że były to dwa różne testy). Wczoraj poleciałam do ginekologa i położna obliczyła, że według ostatniej miesiączki to 6 tydzień. Lekarz wykonał badanie, ale stwierdził brak pęcherzyka, zaczął mówić od razu o ciąży pozamacicznej, że trzeba mierzyć tętno, a tak w ogóle to jak będę blada to mam jechać do szpitala na laparoskopię. Kurczę, ja tam zbladłam już u niego w gabinecie! Zalecił oczywiście bhcg na szczęście, zrobię dzisiaj. Po chwili podczas badania dodał jeszcze, że mam pełny pęcherz i przez to niewiele w sumie może stwierdzić, jak zaproponowałam, że opróżnię pęcherz to zakomunikował mi że ma dużo pacjentek i brak czasu. Czy któraś z Was miałą podobny problem? Czy brak pęcherzyka w 6 tygodniu wg OM może oznaczać ciążę pozamaciczną? A może to kwestia tego,że płód jest młodszy niż wynika z obliczeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijankaa
jak lekarz mało sprawny to i starszej ciąży potrafi nie zauwazyć, leć na betę i do innego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez stresu prosze
A teraz na spokojnie. Po pierwsze zmien lekarza bo z takim nie ma jak wspolpracowac. Po drugie zrob badanie betaHCG. A po trzecie powtorz wizyte u ginekologa za tydzien - tylko patrz punkt pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz kontrolowac
swojwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz kontrolowac
swoja wydzieline,jesli zrobi sie lekko brunatna gon do szpitala!sorki ze tak drastycznie pisze ale w sierpniu mialam laparoskopie w 8 tygodniu,pechezyka nie bylo widac w 6 ,do tego bol plecow i brzucha-masakra-nie czekaj tydzien tylko skonsultuj sie z innym lekarzem,jesli to cp i peknie to moze sie zle skonczyc dla Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz kontrolowac
mi lekarz tez kazal czekac i zrobic bete,beta rosla jak powinna czyli ze niby zdrowo ale poszlam do innego a ten od razu do szpitala i rano na stol(dodam ze slychac bylo serduszko:( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak twoje cykle?
są regularne (i nie mam tu na myśli że nieregularny cykl to 30-32dni jak niektóre myślą)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz kontrolowac
dzieki temu uratowali nie tylko mnie(mam slabe krzepniecie krwi i jakby mi peklo mialabym tylko 15 minut)ale i oba jajniki i oba jajowody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marias
Dzięki za Wasze opinie. Dodam tylko, że nie towarzyszą mi żadne bóle ani plamienia. Zrobiłąm kolejne dwa różne testy które wyszły bardzo wyrazne. Lecę na bete, zobaczymy co dalej, lekarza zmienię z pewnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze sie oczywiscie zdazyc ze ciaza jest mlodsza ale jesli w gabinecie jest dobry sprzet to nawet 3 tydzien i zobaczy pecherzyk,,, mi pierwszy powiedzial ze cp,poszlam do innego i po becie stwierdzil ze 5 tydzien no i ze macica odpowiedznio powiekszona,jak zaczelam plamic poszlam do szpitala i tam zaczeli mnie szykowac na stol przez 4 dni wtedy przyjechal z delegacji ordynator i stwierdzil.......zdrowa ciaze w macicy ok 2-3tyg.(ale wszyscy G.a bylo ich 7 ze to cp)i wypisal mnie do domu,ale poszlam do innego co nie ma z tymi ze szpitala kontaktu bo pracuje w wojewodzkim i sie okazalo ze cp 7,5 tyg,krwawienie do jamy brzusznej i plyny w zatoce Daglasa i od razu za tel ze za godzine bedzie pacjentaka ,podal mi zastrzyk na uspokojenie plodu bo malenstwo nie mialo miejsca i zeby jajowod nie pekl,i kazal mezowi zawiezc do jego szpitala a tam sie juz mna zajeli-zdazyli w ostatniej chwili dlatego obserwuj soje cialo,bol jakikolwiek i wydzieline z pochwy,zmienia sie z minuty na minute......nie strasze Cie ale ostrzegam przed glupota niektorych lekarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JacieNieMogeeeeeee
Przykro mi, smutna historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak twoje cykle?
pytałam o cykle bo u mnie był przypadek z nieregularnymi cyklami. Zaszłam w ciążę i między terminem OM a usg było 2tyg. różnicy. Owulacja sie spóźniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcbjdcd
nie lec na bete tylko do innego gina.Ja mialam to samo i nawet po poronieniu testy dalej wykazywaly ze jestem w ciazy bo po prostu ten hormon jest tak silny ze nie znika od razu gdy cos jest nie tak.Nie chce cie oczywiscie straszyc ale takie robienie testow krwi czy moczu nic ci nie da.Jest juz 6 tydz wiec pecherzyk musi byc widac i dla swojego dobra znajdz sobie lekarza ktory cie nie bedzie olewal tylko sie toba zajmie.Ten widac ze jest beznadziejny. Ja robilam testy,pozniej poszlam do lekarza i z krwi wyszlo z ejestem w ciazy na stowe.Pozniej mialam usg i podobnie jak u ciebie nic nie bylo widac chociaz to byl 5tydz.Nic mnie nie bolalo ani nic.Lekarka kazala mi przyjsc za dwa tyg na powtorne usg bo moze pecherzyk byl za maly i go nie bylo widac.Niestety za dwa tyg podobnie jak wczesniej nic nie bylo widac,wiec skierowala mnie do szpitala na usg dopochwowe gdzie sie okazalo ze nic tam nie ma.Tzn pwoiedziala mi ze sa jakies 4dziwne punkciki i ze sa trzy wyjscia.Pierwsze albo poronilam i pozostalosci,drugie ze mam czworaczki i dlatego sa takie male pecherzyki a trzecie ze mam cos poza tym tam tylko nie wiedza co.Oczywiscie mialam poczekac dwa tyg do zabiegu czyszczenia bo tak zadecydowalismy skoro nie bylo wiadomo co to.Za dwa tyg znowu nic nie bylo widac i przed zabiegiem sama dostalam skurczy porodowych,myslalam ze umre,wyladowalam w szpitalu pod kroplowka bo tak wylam od skorczy ze nawet slowa nie moglam powiedziec.jeszcze dwa tyg po tym testy wychodzily pozytywne wiec sama widzisz ze to ci nic nie da.Bo w ciazy napewno jestes tylko znajdz innego lekarza i dowiedz sie co jest grane.Nie mowie ze poronilas ale tym razem sie wysikaj przed badaniem i bedziesz wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale beta w ciąży pozamacicznej
rośnie tak samo jak w ZDROWEJ CIĄŻY wiec to nic nie da! koniecznie udaj się na usg do jakiegoś dobrego specjalisty i nie zwlekaj, bo to bardzo poważna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamand
Beta nic nie da. Test wykazał że jesteś w ciąży więc beta potwierdzi ale jeśli to po za maciczna to przecież z bety Ci to nie wyjdzie ... Powinnaś iść do innego lekarza. Może prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhauha
Dwie bety w odstępach czasu wykażą czy przyrost jej jest prawidłowy, jeśli nie jest prawidłowy, to może być ciąża pozamaciczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oprócz bety oznacz jednorazowo poziom progesteronu. W ciąży pozamacicznej jest znacznie poniżej normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama27
ja w 6tc widziałam serduszko - a u ciebie niema nawet pęcherzyka.. zarodka może nie być jeszcze, serduszka ale pęcherzyk powinien być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no skoro się objadałaś
no u mnie w obu ciążach w 6tc było już serce widoczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marias
Faktycznie cykl miałam ostatnio dość nieregularny Czekam obecnie na prywatną wizytę ale już z pustym pęcherz em. Trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no skoro się objadałaś
a jakie długie miałaś cykle ostatnio? niepokojący jest brak pęcherzyka ale może faktycznie to przez pełny pęcherz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawda2345
lekarz moze miał kiepski sprzęt + nieregularne cykle i moze jeszcze nie wszystko stracone daj znac jak po wizycie, bo rzeczywiscie dziwna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marias
Już po wizycie prywatnej. Pęcherzyk jest wewnątrz macicy, sama widziałam :) według wielkości to dopiero 4 tydzień a nie 6. Teraz tylko czekam niecierpliwie na pierwsze bicie serduszka :D Dziękuję Wam za wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie to tylko osłabia to
czyli opóżniona owulacja. Dlatego nie ma co tak od razu lecieć na wizyte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawda2345
no i proszę nie ma co zawsze panikować tylko sprawdzić podwójnie super, gratulacje i spokojnej ciąży Ci życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna malinkowa
spokojnie, u mnie w 6 tc bylam ledwo widoczny pecherzyk tydzien pozniej juz i pedzerzyk i zarodek.. i bijace serduszko, a to jak lekarze potrafia nastraszyc, to wiem cos o tym, ja do dzisiaj jestem zestresowana ciaza, bo mi takich glupot nakladal do glowy lekarz, ze yslalam,ze dziecka nie bedzie, a juz mija polowa ciazy i wszystko jets ok. spokojnie,niektorzy lekarze sa niekompetentni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna malinkowa
widzisz!!! bo nei doczytalam, ze bylas prywatnie.. tak to jest, ja tez mialam owulacje pozniej niz myslslam i wszytko mam przesuniete ok. 1,5 tyg. wiec widzisz, jestes w ciazy i wsyztsko jest ok. na nastepnej wizycje zoabczysz maly zarodek i bijace serduczko. super!!! to swietnie uczucie! :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc232
Jaw moim przypaku beta rosla z tygodnia na tydzien a w 6t -7t dostalam bolesnych skurczy i zaczelam plamic. Pojechalismy z mezem do szipitala i tam lekarze nie widzieli wogole pecherzyka co dopiero zarodka. Okazalo sie ze pomimo WSZYSTKICH badan wskazujacych ciążę, nie wytworzył się pecherzyk w którym zarodek mógłby się rozwijać. Beta zaczęła gwałtownie spadać. Nie miałam zabiegu, to nie było poronienie a organizm sam się oczyszcza. Lekarze powiedzieli, że jest to bardzo częsty przypadek i ze to nawet lepiej ze nie poronilam tylko tak się to skończyło bo mi żeby po 1 miesiącach starać się znowu o maleństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×