wolny zwiazek- moje pytania

no nie wiem Ty mi powiedz.. Facet Ci proponuje bzykanie dwa razy w tygodniu i to pewnie jak ma on ochotę bo podejrzewam ze jak byś ty zadzwoniła i powiedziała ..przyjedz mam dziś chcice to by pewnie czasu nie miał.. a Ty sie na to wszystko godzisz to powiedz mi dlaczego?czym się kierowałaś? Myślisz ze już nic dobrego Cię w życiu nie spotka,że nie jesteś nic warta... Jak sie czujesz w łóżku ?wiedząc że to tylko po to żeby se z kręgosłupa spuścił a po wszystkim mówi ..narka,zadzwonię..

ja jestem w takim układzie, to zależy jaka jest wasza znajomość, czy czysto towarzyska czy raczej przyjacielska ja jestem osoba po przejściach - jestem rzwódką mój przyjaciel - jest kawalerem w dodatku młodszym przyjaźniliśmy się jakis czas aż nasz układ wszedł bardziej jak on to określa bardzo bliski :) Ja go traktuję raczej z dystansem jako układ do łóżka,miłego wspólnie czasu,wyjazdów,wakacj itp itd usłyszałam wyznania miłości, czasami pomieszkuje u mnie dłużej niż weekend ale jakos nie mogę się zdecydowac na nic więcej, jak go długo nie ma to tęsknię,ale czy jestem zazdrosna ? kiedyś myślałam że nie ale przekonałam się że tak się nie da, w momencie kidy było mocne zainteresowanie innej dziewczyny to byłam zazdrosna,czułam się zagrozona, tylko czym skoro to ja mu ciągle mówię że traktuję go bardziej ja przyjaciela i partnera do łóżka niż faceta na całe życie chyba tak się nie da na dłuższą metę, z czasem przychodzi zaangażowanie emocjonalne,przyzwyczajenie, Ja jestem w takim związku 2 lata.

W wolnym związku też może panować szacunek wobec drugiej osoby, uczucie, wierność. Smerfetka, wszystko zależy od tego co ustaliliście między sobą. Czasami ludzie bronią się przed uczuciem i sadzą, że tylko dla seksu.

strachulcu nie spotykamy sie tak czesto, gdy mi nie pasuje to mowie wprost gdy jemu to podobnie, umawiamy sie wtedy gdy jemu i mnie pasuje. ale lepiej sie w takie cos nie angazowac, w sumie zaluje ze w to weszlam, bo jednak zaangazowac sie jest latwo a wycofac juz nie.

autorko mówisz dziekuje ,ale mi ten układ przestał pasować i tego sie trzymam..

strachulcu latwo powiedziec jak sie zaangazujesz.

A pasuje Ci Smerfetko, że jest to zaangażowanie jednostronne?

chcialabym zeby on bardziej sie staral. ale wszyscy faceci traktuja sex jak sport.

A jak ma traktować w tym przypadku? To jest układ, tak się umawialiście i nie możesz oczekiwać od niego czegoś więcej. Jak już wczoraj pisałam, Ty się do tego nie nadajesz i chyba zdajesz już sobie z tego sprawę :)

nie nadaje sie, ale ciezko sie wycofac i o nim zapomniec.

No jasne, lepiej w tym tkwić, angażować się coraz mocniej nie dostając nic w zamian i czekać aż sam Ci podziękuje za współpracę :)

ale co ci to da?na co liczysz?myślisz że sie cos zmieni? O co ma sie starać jeśli tylko o seks chodzi a to ma wtedy kiedy wam obojgu pasuje.. Na kim Ci zależy?co to znaczy zaangażowałaś sie,przecież ty go nie znasz,łączy was tylko seks

chodzi o to ze mam ochote na coraz czestszy kontakt kiedys wystarczalao mi od czasu do czasu.

wiesz co ja nie wiem jakie relacje was łączą bo nie pisałaś o tym,wiec może powiedz mu o co chodzi ze chciałabyś czegoś wiecej i zobaczysz co On na to.Jeśli powie ci..sorry ,ale nic z tego to przerwij ten układ bo to do niczego nie prowadzi,tym bardziej że ty się angażujesz a On nie.Ten układ będzie cię ograniczał,będziesz żyła nadzieja ze może sie coś zmieni,będziesz od niego wymagała czegoś czego On ci nie da,a jeśli on szuka to z czasem sam Ci powie ze to koniec bo poznał kogoś i się zakochał. Nie wiem jak do tego układu doszło i kto go zaproponował ,jakie są zasady itp.ale skoro wiesz ze jemu tylko o seks chodzi to to przerwij.

Ale my wiemy o co Ci chodzi. Problem w tym, że Ty nie chcesz się pogodzić z tym, że to droga donikąd. Zresztą, powiedz mu o tym i zobaczysz co on na to.

O, no właśnie :)

ja jestem po zwiazku powaznym i nie chcialam sie angazowac wiec tak sie zgadalismy ze moze tylko na sex bedziemy sie spotykac. on nie chce nic wiecej to widac, nawet nie musze pytac. problem w tym ze obawiam sie ze nie bede umiala mu odmowic jak bedzie chcial sie spotkac.

up

Nie rób z siebie bezwolnej istoty. Poinformuj, że się wypisujesz a potem urwij kontakt. Nie odbieraj telefonów i nie odpisuj na wiadomości. Mniejsza szansa, że zmiękniesz.

ja wiem, ale mnie ciagnie do niego. tylko to pragnienie chce pokonac.

Nie uda Ci się to jeżeli nadal będziesz się z nim spotykać, to oczywiste. Powtarzam, urwij kontakt. Potęsknisz, potęsknisz i Ci przejdzie.

tak bede musiala zrobic. kiedys na podobnej zasadzie spotykalam sie z innym mezczyzna z nim spedzalam nawet wiecej czasu bo byly wspolne wycieczki, wypady itp. ale do tamtego nic nie czulam.

Powodzenia :)

to chore co piszesz..on Ci powiedział że nie masz na co liczyć wiec po co w to brnąć? Nic sie nie zmieni,macie układ a o reszcie mowy nie było,więc jakiego starania od niego wymagasz? Nawet jak zacznie się starać to podejrzewam że w jednym celu,stracisz na niego kilka lat a i tak z tego nic nie będzie. Jak pozna kobiete w której się zakocha to kopnie cie w tyłek a ty będziesz lamentować. Jeśli facet Ci mówi że nie chce związku to tak jest i nie dopowiadaj sobie nic innego.Oni nie potrzebują uczuć by iść do łóżka z kobietą,a to że chodzą nie oznacza ze kochaja i im zależy. Postaw wszystko na jedną karte i trochę asertywności.On nie jest jedynym facetem na świecie!!!

taka jest prawda strachulcu. ja wiem i czuje, ze gdyby on spotkal, ladniejsza, atrakcyjniejsza, ciekawsza kopnal by mnie w tylek. nie chce byc takim zapchaniem dziury, a facetow jest duzo to prawda ale malo fajnych :)

każdy ma w sobie coś fajnego tylko trzeba to dojrzeć.. Stracisz na niego fajne lata swego życia i obudzisz się z ręka w nocniku. Zrobisz jak uważasz,ale szanuj sie kobieto! Pozdrawiam,miłego weekendu:-D

milego weekendu :)