Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smeryyfetka na dzis

wolny zwiazek- moje pytania

Polecane posty

Gość smeryyfetka na dzis

obecnie jestem w wolnym zwiazku spotykamy sie jak nam pasuje srednio raz na tydzien albo na 2 tygodnie. Laczy nas tylko sex. Od jakiegos czasu zaczelam byc o niego zazdrosna, podpytuje go czy kogos ma itp. Czy bedac w wolnym zwiazku trzeba sie liczyc z tym ze jest sie tylko gdy zajdzie taka potrzeba? chcialabym na luzie do tego podchodzic ale jak pomysle ze on moglby mnie oszukiwac albo sypiac z inna mam mieszane uczucia. Moze mi ktos na to odpowiedziec kto byl w takim zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty nie jesteś w żadnym związku :) btw wolny związek to oksymoron jakiś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smeryyfetka na dzis
czyli w czym jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś w układzie fucking friends, o ile przy tak rzadkich kontaktach można mówić o friends :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.b.b.b.
Ja pierdole, nei przesadzacie czasem? Oczywiście że można być z kimś tylko dla sexu, chociaż lepsze by było słowo "spotykać się". Nie ma nic złego ani poniżającego w takim układzie, pod warunkiem, że obie strony tak samo to traktują. Ale Ty Autorko jak widać posunęłąś się krok dalej. Co w sumie rozumiem. Chyba się zaczynasz angażować, a przy takiej znajomości to średnio dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli w czym jestem? " w czarnej du...:P po prostu popuszczasz mu tyłka i tyle :) to jest układ,koleś nie traci na dziwki kase ty uwazasz że macie fajne relacje i jest git :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smeryyfetka na dzis
fucking friends chyba na tym polega czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj sobie spokój z..
To niezdrowy uklad.Dobry dla babki po 40stce i młodego faceta,ale nie dla kogoś kto chce założyć jakis trwały związek.Zerwij znajomość i zacznij żyć normalnie,bo to co robisz prowadzi jedynie do niepotrzebnych stresów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smeryyfetka na dzis
oszuliwac ze umawia sie z inna albo nie mowi calej prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smeryyfetka na dzis
toretycznie moze ale jak go pytam, to mowi ze nie ma nikogo poza mna. a w jego komp widzialam otwarte strony randkowe, wiec pewnie szuka o ile nie znalazl. a mowil ze nikogo nie szuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata_ghj
witaj autorko! nie martw się. Wszyscy tu ci dogadują ale ja cie rozumiem, bo sama wlasnie coś takiego przechodzę. Od miesiac jestem w takim ukladzie, tez sie tylko spotykamy, no tak srednio 2 razy w tyg, albo u mnie w domu albo u niego. Nie powiedzial ze jest to wolny zwiazek, zadne z nas tego nie nazwalo, ale na to to wyglada. Bo para tez raczej nie jestesmy. Wiesz sama sie sobie dziwie ze w takie cos sie wdałam, ale jak widac wszystkiego w zyciu trzeba sprobowac. Wlasne tzw zwiazek( rzeczywiscie slowo zwiazek to w tym przypadku oksymoron) bez zobowiązań na tym sie wlasnie opiera, ze ludzie nie mają w stosunku do siebie oczekiwan, zadne nie musi sie tlumaczyc drugiemu, robia co chcą, i no w sumie to sie opiera przede wszystkim na tym że moga się jednoczesnie spotykac z kilkoma partnerami. To jest wlasnie idea tzw luźnego zwiazku, ze nie ma zasady wirernosci, albo partnerzy wprowadzaja sobie sami zasady i miedzy soba ustalają. Najlepiej od razu ustalić te zasady im szybciej tym lepiej, bo dobrze jest wiedziec na czym sie stoi. Z nami to bylo tak, że moj "partner" (choc w tym przypadku najlepsze bedzie określenie przyjaciel-kochanek) Powiedzial ze sam nie wie co z tego może wyjść, niczego nie planuje, ale tez nie wyklucza zwiazku, ale potrzebuje czasu. Więc to jest kwestia dogadania się z facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale skoro to nie miłość, nie było deklaracji to nie powinnaś być zazdrosna, jedyne co to uważaj żeby syfa nie złapać, bo facet może mieć więcej takich koleżanek, a one jeszcze swoich kolegów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w jego komp widzialam otwarte strony randkowe, wiec pewnie szuka o ile nie znalazl. a mowil ze nikogo nie szuka." ale jakie to ma znaczenie w kontekście waszego układu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smeryyfetka na dzis
beata a ty z nim tylko na sex? jak doszlo do tego? zawsze szczery- wlasnie chodzi mi o szczerosc bo ja mu np mowie jak mi sie kto spodobal czy sie z kims spotkalam a on mowi ze nikogo nie ma choc pewnie ktos jest i on szuka. chcialabym zeby byl szczery powiedzial jak sie inna trafi skorzystam i szukam czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smeryyfetka na dzis
regres- ma takie ze jak sie pytalam czy szuka kogos /czy ma poza mna powiedzial ze nie, ze ani nie szuka ani nie ma, czyli skalamal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, ja rozumiem co do mnie mowisz ale zastanow sie, po co go pytasz? jesli chcesz prawdziwego zwiazku to mu o tym powiedz bo tez go przeciez oszukujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Następnym razem zanim zaczniesz jakąś zabawę, to dobrze się zastanów czy się do tego nadajesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smeryyfetka na dzis
jaka zabawe sukienko? ja go oszukuje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byle dalej
Chyba się nie nadajesz na fucking friend....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×