Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczuplejącastudentka

Dieta South Baech zaczynam od 25.10.2011 - 12 kg

Polecane posty

Gość jabluszko28
hej ewa:) no to zaczęłyśmy w tym samym czasie;) wynikow niestety nie porownamy bo wywalilam wage;) nie chce się zniechęcić,;) co do aspartanu nie mozna go piec, bo pod wplywem temp. wytwarzają się szkodliwe związki chemiczne, slodzik mozesz zamienic fruktozą lub hmm o ile dobrze pamietam, to nazywa sie to sokiem z algave , dzis smignelo mi przed oczami, a teraz moje dzisiejsze menu;) s1. jajecznica z brokulami s2. zmielony twarog bez tluszczu z lyzka kako slodzikiem i 2 orzechami wloskimi obiad. chilli pelne warzyw wg ksiązki SB- pyyyyyyyyychaaaa!!! na prawde polecam, bardzo sycące i na prawde smaczne , odpowiednie dla wielbicieli ostrych przypraw;) kolacja - pikatne placuszki z ciecierzycy z sosem jogut- awokado- czosnek, malt plat wedzonej makreli ( tu makrele są troszke inne, są pokrojone w paseczki i nie takie soczyste jak te polskie);/ jutro s1 serek z kako i slodzikiem s2. gotowane jajka obiad pieczona ryba z sosem serowym i szparagi kolacja - jeszcze nie wiem, moze ugotuje bigos wg SB, mam w domu kapuste kiszoną, zobaczymy czy jutro będe miec chęć;) zaraz spadam spac, dzis spalam tylko 5 godzin..wrocilam do domu o 24 30 a moja corka jak nigdy wstala o 6 rano... 3majcie się wszystkie:) x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Jabłuszko, te potrawy o których piszesz - to z ksiązki o SB? Bo ja niestety cały czas kombinuję "z głowy" co tu zrobić na obiad i już tracę czasem pomysły... Przydałyby mi się jakieś proste, smaczne przepisy :) Dziś mój 9 dzień, w którym moje menu wyglądało następująco: śniadanie: chudy twaróg z tuńczykiem 2 śniadanie: papryka czerwona + 3 plasterki sera żółtego light obiad: 2 miseczki zupy prezydenckiej (skład: kapusta biała, seler, por, papryka, cebula) przegryzka: kilka orzechów włoskich kolacja: grzyby boczniaki z kapustą kiszoną Wagi na razie nie sprawdzam, bo jestem "wzdęta" przed okresem... Uciekam spać, bo też krótko wczoraj spałam. Trzymajcie się! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko28
ten przepis na chilli jest z ksiązki bardzo latwy przepis;) na 2 porcje, podsmarzasz jedną papryke z polowka cebuli i przecisniety czosnek wg uznania, ja dodalam pol glowki, pol puszki pomidorow, kolo 6 pokrojonych pieczarek, puszka czerwonej fasoli, kminek, oregano, sol, pieprz, i gotowe;) placuszki z ciecierzycy to akurat pomysl z innej diety;) ja kupuje ciecierzyce w puszczce, ewentualnie mozna uzyc suchej i namoczyc wczesniej 12 gdz, dziewczyny dodawaly mąke i groch, ale ze jako nie mialam grochu a mąka nie dozwolona to placuszki byly zrobione z samej ciecierzycy , cebuli, czosnku , jajko, przyprawy curry, kurkuma, papryka, pieprz, sol, imbir, wszystko wg uznania, wylozyc placuszki na pergaminowy papier i piec kolo 20 min w 180 stopniach, podawac z jogurtem naturalnym, mozna zmiksowac jogurt z awokado i przyprawami, lub zrobic tzaziki, czyli potarkowac wycisnac ogorek, przecisnac duzo czosnku, i przyprawy, lub jogurt z duzo posiekana bazylia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko28
wlasnie jestem po sniadaniu 3jajka i kakao;) nie mam i nie znalazlam odtluszczonego, bede uzywac zwyklego, pozniej serek i w sumie nie wiem czy bede robic rybe , bo mam malutenki kawaleczek hmmm, nie chce chodzic pozniej glodna;/ powiem wam tylko ze takie kakałko;) jak mawia moj siostrzeniec:D jest jak niebo w gebie dla wielbicieli slodyczy;) polecam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko28
cos ty cichutko;) a ja wymyslilam sobie obiad;) wlasnie się piecze, tuszona wolowina z cebulką, do tego bakłazan ( najpierw podsmazam baklazan, pozniej plasterki pomidorow, ukladam pomidorki na plastrach baklazana, zakrywam plastrem sera topionego extra light, duzo bazyli i gotowe;) ) do tego pieczona papryka i cebula, a deser zaraz spojrze w ksiązce, mam tez ksiązke Dukana, i zauwazylam ze bardzo duzo przepisow mozna wykorzystac w SB, jak będe miala czas to spojrze i przepisze, na kolacje będzie makrela;) moje dzisiejsze grzechy to 2 lyzki odtluszczonego masla orzechowego, lyzka bitej smietany light, i malenki ugryzek bialej cieniutkiej czekoladki od corki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, jestem, tylko mam obecnie taki meksyk w pracy, że nie mam niemal w ogóle wolnej chwili... Diety u mnie dzień 11, "grzechów" prawie nic, aczkolwiek z powodu wspomnianego zamętu w pracy, nie mam nawet kiedy zjeść przygotowanych sobie porcji, więc to co mam na 2-3 posiłki, zjadam wieczorem, co nie jest dobre, ale innego wyjścia nie mam w tej chwili... Jabłuszko, dzięki za przepisy, na pewno skorzystam jak się u mnie trochę uspokoi sytuacja :) Widzę, że nam gdzieś zaginęła autorka tematu... szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko28
hej dziewczyny, wczoraj wieczorem poleglam, zjadlam kromke chleba pelnoziarnistego z lyzka masla orzechowego..no nie wytrzymalam, napisane jest ze maslo jest odtluszczone, ale dzis tak czytam i patrze ze jest poslodzone jakis glutaminianem..chyba je wywale zeby mnie nie kusilo, to samo z bita smietana, kupilam odtluszczoną ale zawiera cukier..w sumie bitej smietany zjadlam 2 lyzki od poczatku diety, w sumie to podchodze do tej diety lightowo;) ale nie za lightowo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko28
juz jestem po sniadanku;) maly jogurt bez tluszczu, filet wedzonej makreli i kakao, kolo 14 zjem pewnie serek z kakao i slodzikiem 17 obiad, tak mysle nad ta papryka nadziewana kurczakiem feta i szpinakiem dziewczyny myslicie ze udka bez skorki bylby ok??? bo mam fajny przepis;/ i udka sa przzzzzzzzzepyszneeeeee!!! przepis z ksiazki Dukana;) zjadlabym sobie z gotowanymi szparagami zapiekanymi serem zoltym;) wczorajszy baklazan wyszedl pyszniutki, moj mąz wtrąbolił polowe blaszki,;) jedyna wada baklazana bylo to ze bez tluszczu w ogole mi sie nie smarzyl, wiec byly troche tluste..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko28
hej dziewczyny, co z WAMI!!?;) ja wlasnie jestem po obiedzie, papryka z feta, szpinakiem, kurczakiem i czosnkiem, zapiekana serem, do tego kilka szparagow, mowie wam, w ogole nie czulam ze jestem na diecie;) a teraz zjadlabym cos slodkiego;/ ehhh musze poszukac w ksiazce jakiegos deseru na kryzys;) a jutro zrobie ciasto z fasoli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam spadek formy - jestem przed okresem i mam mega ochote na czekolade. Na razie sie trzymam, ale jak ja nie cierpie posmaku słodziku - fuj... Zrobiłam to cisto z fasoli - mysle ze kokos, płatki migdałow i orzechy sprawiły ze jest niezłe:) Trzymam sie - dzis juz 5 dzien:) ale ciezko mi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymajcie się dziewczyny!!!! Damy radę!!!!! Ja od 3 dni sączę sobie pepsi ligt, bo już nie miałam siły wlewać w siebie tylko wody.... Dziś waga pokazała 3,5 kg mniej - po 11 dniach. Jak dla mnie - ok, bo jak już pisałam - może być powoli, byle skutecznie i w dół. Jabłuszko - twoje przepisy są naprawdę inspirujące, tylko ostatnio nie mam czasu - jak się to mówi - po tyłku się podrapać, więc na razie kulinarne eksperymenty mogą poczekać. Jeszcze 3 dni i zacznę drugą fazę - szczerze mówiąc, nie mogę się doczekać, zwłaszcza ze dostałam skrzynkę jabłek które już na mnie czekają... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewapit, nie poddawaj sie !!! a jezeli przychodzą ci takie mysli do głowy, to moze poprostu zacznij drugą faze?? wg ksiązki i tak ma spadac kg tygodniowo, co i tak jest super;) u mnie dzis tez 5 dzien;) i tak grzesze caly czas:D jak spadnie mi 2 kg w ciągu tych 2 tyg to będzie super:D:D no i zaczerniam sie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, mam dziś straszny kryzys.... to dziwne, bo to przecież 13 dzień, ale z drugiej strony okres tuż tuż, a przed okresem zawsze zamieniam się w potwora-wszystkojada i non stop jestem głodna.... :( No cóż, wymienię co dziś zjadłam: 2 jajka miseczkę żurku pieczone udko z kurczaka + groszek z marchewką miseczkę zupy prezydenckiej no i to, czego nie powinnam, czyli: 2 małe kawałki kiełbaski wiejskiej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilejak
dziewczyny ja jestem załamana, we wtorek minie 2 tyg jak jestem south beach, wczoraj byłam na basenie, masażach saunie. A po basenie złamałam zasady zjadłam dwa kawałki pizzy takie większe i piwo. Ogólnie to czułam się lekko i tak jakby ubrania lużniejsze w końcu siłownia i sauna powinny działać cuda. Dziś czuje się jakaś napuchnięta. Stanęłam dopiero pierwszy raz na wagę , po śniadaniu. I co ? Przed dietą było 62kg a dziś 63kg jestem załamana miałam nadzieje , ze spadło chociaż ze 2 kg , chce mi się wyć :(:(:( strasznie źle czuję się psychicznie. Nie wiem co mam robić czy dalej ciągnąć pierwszą fazę czy zacząć drugą. Przed dietą w sumie tez nie jadłam duzo węglowodanów bo tylko na śniadanie przeważnie. Kurcze kiedyś jak nie cwiczyłam , jedynie sporadycznie i miałam siedzący tryb życia, ważyłam 58kg i wyglądałam lepiej niz teraz , juz nie wiem co mam robić , źle się czuję w swoim ciele, ta dupa i uda ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilejak
nie wiem 3 m-ce temu odstawiłam tabletki anty po 5 latach zażywania , może to ma jakiś wpływ na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilejak
na dodatek czuję się wzdęta i nie mogę zrobić k.....y heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilejak
tak sobie myślę, przedłuze 1 faze i odstawie nabiał chyba jadłam go za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko28
z k.. to ja mam to samo, moge nie robic tygodniami..i chyba stąd moja nadwaga..co do kg , nie zalamuj się, to na pewno woda po tabletkach, hormony robią swoje, ja myslalam ze w ciąży przytylam ponad 20 kg, z czego ponad 15 okazalo się wodą zbieraną przez 9 miesięcy, tydzien po porodzie wazylam tylko 3 kg wiecej niz przed ciąża..albo moze waga nie stala we wlasciwym miejscu, pamietam jak kiedys po diecie chcialam sie pochwalic kolezance ze juz waze 87 kg z 90, stanelam przy niej na wadze a tu 91:D polozylam wage w drugie miejsce i bylo 87;) takze spróbuj moze tego, i lepsze 2 kawalki pizzy niz caly dzien obzerania sie czekolada itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dalej sie trzymam, kryzys minął, moja skucha to mleko 1,5 % z prawdziwym kakao i słodzikiem, wiem ze moze nie powinnam ale bez przesady, a.. i sa z bakomy takie deserki santino chyba, 0%tłuszczu i cukru- wyśmienite. MOja siostra na tej diecie schudła 13 kg - wazy teraz 55 kg - tak juz od 3 lat- ona wogole nie liczyła sztuk orzechów tylko jadła ile chciała, faze 1 miała 4 tyg, i potem uwazała. Buziaki i wytrwałosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko28
ewa, za pierwszym razem, kiedy schudlam 8kg to sypalam tylko prawdziwe kakao bo odtluszcznego nie moge znalezc do tej pory;) orzechy tez jadlam bez limitu, aczkolwiek nie jestem ich jakims super fanem;) ja juz jestem po obiedzie;) filety dorsza w sosie pomidorowym z cebulką plus gotowane brokuly na kolacje serek z kakao i lyzeczka fruktozy, (wczesniej tez uzywalam tylko fruktozy) ehh jak ja nie lubie niedziel..i znowu chodze nieprzytomna..ale od dzis 2 tygodnie urlopu:D juppi:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko28
na kolacje wyszedl kawalek ciasta fasolowego;) dzis jade do lidla, przypomnialo mi się ze mają tam takie serki linsea czy jakos tak, pamietam ze byly pyszne i beztluszczowe, nakupie ich dzis z 20:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilejak
dzieńdobry dziewczynki , zważyłam się dziś ponownie rano w końcu się załatwiłam, ale czuje ,że dalej zalega mi tam dużo . Na wadze 61,7kg , a wczoraj było 63kg. Czyli tak naprawde przez te dwa tygodnie nie schudłam prawie nic, no ale zdarzyło się się pare grzeszków w tym czasie. W związku z tym , że przed dietą south beach i tak jadłam mało węglowodanów, może dlatego nie ma takich spektakularnych efektów , no i te grzeszki dlatego postanowiłam, że przedłużę 1 fazę i tym razem bez grzeszków i mniejsza ilość nabiału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilejak
ale tu cisza , co tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko28
hej dziewczyny, faktycznie ostatnio cos tu za cicho, najwazniejsze ze waga w ogole spadla, moze masz zastój wody w organizmie? najwazniejsze ze waga leci w dol;) ja tez robie male grzeszki;) dzis zjadlam lyzeczke platkow owsianych;] 2 duze lyzki masla odtluszczonego orzechowego..i pol kiwi.. a tak to z rana na sniadanie maly jogurt, 2 duze plastry wedzonego lososia, pol serka brie light:D skubalam go tak caly dzien;) na obiad grilowana piers z kurczaka z grilowanymi grzybami, cebulka i papryka , do tego jogurt nat. no i te nieszczesne maslo orzechowe..kiwi bylo wczoraj;/ poprostu sie zapomnialam.. a tak w ogle to mysle o malej modyfikacji diety;] tzn. zastanawiam się nad wprowadzeniem fazy 2 po 10 dniach fazy 1..nie wiem czy wytrwam jeszcze kolejne 6 dni.. zyczę powodzenia Wam i sobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko28
dziewczyny po 2 tyg. 5 kg mniej!!!!!!:D:D:D nie wierze;) sprawdzalam na wadze w 4 roznych miejscach;) pierwszy tydzien to byla dieta 1000 kcal;) z SB jestem dopiero 9 dzien;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilejak
Jabluszko gratuluje , jestem pod wrażeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko28
niestety waga chyba klamala bo w drugim pokoju bylo juz 84, czyli 4 a nie 5 kg..ehhh dobre i to..a ja myslalam ze to cud:D od soboty wprowadzam 3 lyzki owsianki z mlekiem albo kromke pelnoziarnistego ciemnego chleba na sniadanie, reszta zostaje taka sama, nad owocami musze w ogole pomyslec, jakby nie bylo slodycze zawierają cukier..a ja na prawde chce wkoncu schudnąć, marzy mi sie 75..;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilejak
4kg to i tak dobry wynik. No i najlepiej ważyć sie rano na czczo , wtedy waga jest wiarygodna. ja to mam problemy od jakiegoś czasu , męczę się strasznie. Odstawiłam tabletki anty po 5 latach. Pierwszy okres miałam normalnie , następny spóźniał się 2 tyg , brałam luteine na wywołanie , kolejne juz bez luteiny, drugi przyszedł trochę wcześniej przed tym straszne bóle w dole brzucha i ból piersi , spuchnięta i napomopowana, następny już 2 tyg przed spodziewanym okresem złe samopoczucie, piersi jak balony, brzuch nabrzmiały bolący , aż zawroty głowy miałam , spodnie ciasne się zrobiły. Po okresie wróciło wszystko do normy , a teraz 2 tyg przed już znowu czuję że będzie to samo, te bóle są straszne aż zalewa mnie raz zimny raz gorący pot. Czy mój organizm dojdzie w końcu do siebie , może powinnam iść do ginekologa. Kurcze co dojdę do siebie po okresie to chwila odpoczynku i znowu to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko28
wiesz co, slyszalam ze w aptece mozna kupic tabletki, ktore powoduja uwlanianie wody z organizmu przed miesiączką, a co do boli piersi, byc moze masz cos z prolaktyną, jezeli masz czas i chęć przejdz się do gin. niech ci zbada poziom hormonow, ja np zawsze wiem kiedy jestem dzien przed owulacją, puchne, bol niesamowity, bez nospy i przeciw bolowych się nie obchodze, za to okres jest prawie bezbolesny, gdzie kiedys zygalam na przemian z biegunką, takze wszystko się zmienia jak w kolejdoskopie:) ..eh my kobiety..tyle cierpienia..:) ja mam wlasnie pierwszy dzien ;/ mama przyjezdza do mnie juz po jutrze;) takze jutro będzie szorowanie;) przynajmniej spale trochę kcal;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilejak
byłam u ginekologa , mam małą torbiel na jajniku, muszę brać luteinę. Dieta jest ciagle , już prawie 1,5 tyg a waga jak nie spadała tak nie spada , mimo ćwiczeń i sauny. Jestem spuchnięta , wyglądam gorzej niż przed dietą. Chyba zakończę tą pierwszą fazę i zaczne juz drugą . właczam węgolowodany i owoce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×