Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Khalina

Kocham mojego meza!

Polecane posty

Gość Khalina

Jest najwiekszym szczesciem, jakie mnie spotkalo. Jestesmy 4 lata po slubie a jest coraz lepiej. Czuje sie z nim bezpiecznie, zawsze moge na niego liczyc. Chcialam sie tylko podzielic moim szczesciem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo się cieszę
i życzę jak najlepiej. To fajnie że takie osoby, związki są. Dodaje to trochę nadziei, że jednak rozpusta, zdrada nie do końca zwyciężają. 🌻 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo się cieszę
Już widzę "życzliwą" osóbkę :O A ja uważam, że jeżeli będą to pielęgnować, to mają szansę że się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudinima
"Jest najwiekszym szczesciem, jakie mnie spotkalo. Jestesmy 4 lata po slubie a jest coraz lepiej. Czuje sie z nim bezpiecznie, zawsze moge na niego liczyc. Chcialam sie tylko podzielic moim szczesciem" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już pojawiła się 'życzliwa' :O nie patrz na inncyh, ciesz się :) i dzie się swym szczęściem, by pokazac ż emożna szczęsliwie kochać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sddedwe
papaja303 juz sie znalazla czarnowidzaca, nie wszyscy musza miec chuja zamiast meza. Zdazaja sie i szczesliwe malzenstwa, chciaz z takim podwjsciem jak twoje za dobrze nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Khalina
Wiedzialam, ze szybko zjawi sie tutaj "opozycja" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diki-mo
Ja teżżżżżżż! Kocham goooooo! Tego mojego, starego, łysego,ale własnego, wychodowanego :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam pół żartem pół serio, że zobaczymy za parę latek, bo myślałam,że autorka wątku napisała też w takim duchu. Ale jeśli poczuła się obrażona, to sorki, nie chciałam. Żyjta w szczęściu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Khalina
Smieszny Student - to napewno nie byl on :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudinima
"Jest najwiekszym szczesciem, jakie mnie spotkalo. Jestesmy 4 lata po slubie a jest coraz lepiej. Czuje sie z nim bezpiecznie, zawsze moge na niego liczyc. Chcialam sie tylko podzielic moim szczesciem" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diki-mo
papaja303 takie cuda się zdarzają, aj jestem po ślubie prawie 16 lat! Nie zawsze jest miodzio, ale nadal czujemy do siebie chemię, rozmawiamy, śmiejemy się - serio, da się! Ale była to miłość od pierwszego wejrzenia, po roku wzięliśmy ślub, miałam 24 lata (czyt. gówniara trochę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem....
No nie :-) Gówniara to np. 19-latka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×