Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość seksretarka

sex z szefem

Polecane posty

Gość seksretarka

sypiam z szefem i stwierdzam,że nie ma nic bardziej podniecającego!Facet jest starszy o 25 lat ale w ogóle tego nie czuje,takiego kochanka jeszczed nie mialam.Dojrzali bossowie rulez!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hip hop
no możesz być z siebie dumna ....robisz podniecającą karierę , możesz śmiało mówić że jesteś z zawodu " ruchawka szefa " hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ban Server Warning !
normalnie- tak samo może być kapitanem drużyny siatkówki plażowej swojego miasta, bardzo dobrym graczem w koszykówkę i niezłym w nogę (oto mój mąż) twarz bardzo interesująca, ciemna karnacja cały rok, piękne, duże oczy, łydki CHOLERNIE umięśnione, uda i tyłek ze stali, tylko spory brzuszek widzisz- znów się potwierdza że każdy jest inny. osoba ważąca 100kg wcale nie musi być obleśnym, sflaczałym flegmatykiem Ban Warning! ps.!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barabanka
moj szef ma super pindola a meza mam nieruchawego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hardboss
zawsze dymalem swoje atrakcyjne pracownice i nigdy jakoś ich do tego zmuszać nie musiałem. Z odmowa spotkałem sie 2-3 razy i trudno. Nie zamierzałem z tego powodu robic awantury, ale jak sie na rynku pojawiała jakaś fajna dupeczka z kwalifikacjami tej co nie chciała, to sami rozumiecie. Integracja, wyjazd służbowy itp, zawsze moze po pracy byc milo. W koncu jedzie w fajne miejsce za friko. Bez zobowiązań i przymusu, z korzyścią dla wszystkich (prezenciki tez robie). Jest milo dla każdego. Nie jestem typem spasionego koca, mam 42 lata i mam czas zeby zadbac o siebie. Źle nie maja. W firmie pewnie jest fama, ze lube na delegacje pojechać w towarzystwie oficjalnie lub nie, ale skarg jakos też na mnie nie było. Takie zycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×