Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spotykalam sie z kims takim

Spotykałam się z niepełnosprawnym facetem. Nazwał mnie k.....rą ! :/

Polecane posty

Gość debil_to_debil
" Ale muszę przyznac, że taki niepelnosprawny facet co sobei radzi i się nie zalamuje i jest silny psychicznie" znowu generalizujesz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwazam ze nie nalezy genera
,,Wielu takich kaleków zasłużyło sobie na to kalectwo,,typowo Polackie okreslenie...poza tym kto zasluzyl ten zasluzyl...nie zawsze niepelnosprawnosc,jest z winy niepelnosprawnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek 879
widać taki sam frustrat jak większość prawiczków z kafeterii 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sam jestem niep.......y fizycznie ale kobiety nigdy bym nie wyzwal a jemu to sam bym morde obi bo to jego zachowanie bije w nas wszystkich kulawych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz mu że jest
żywym gównem i prymitywem więc całe życie będzie sam durny smieć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Morland...
zgadzam sie z tym co napisalas,niepelmosprawni na haslo ,,nie,,reaguja z szewska pasja i rynsztokiem,nie chca zeby sie nad nimi litowac,jednozesnie nie tolerujac naszego prawa wyboru partnera... Ja mialam podobna sytuacje ,zawozilam mojego syna na zajecia z logopeda do pewnego osrodka w ktorym recepcjonista byl chlopak na wozku,nie wiem co mu bylo,bo generalnie nie mial przedramion,tylko dlonie na krotkich kikutach,tak samo z nogami,korpus mocno znieksztalcony...chlopak byl bardzo mily,podczas czekania na synka duzo rozmawialismy,o bzdurach,o jego pasjach,kochal fotografie,prowadzil wyklady w collegu itp,byl ciekawym czlowiekiem,aczkolwiek tylko w kategorii przypadkowego rozmowcy,tak samo jak w przypadku autorki,gdy mu grzecznie odmowilam zaproszenia na randke zaczal mnie obrzucac wyzwiskami,zniknely nagle jego dobre maniery,byl gluchy na tlumaczenia....dostalam taka nauczke ze teraz nawet grzeznosci i rozmowy o pogodzie nie kontynuowalabym z niepelnosprawnym,bo konsekwencje bycia milym,i tolerancyjnym wyszly mi bokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lel lelelelllll
Niestety takich przypadków jest wiecej :( Nie wiem dlaczego ci ludzie zmienią sie w diabła gdy powiesz NIE... Ja kiedyś poznałam chłopaka, mialam wtedy 17 on 21 lat przez internet, nie powiedzial mi ze jest niepełnosprawny. Przyszedł na spotkanie o kulach, mogł przejsc samodzielnie kilka metrów bez nich, nie mam pojecia co mu było. Liczylam na fajne spotkanie, ze pogadamy tak jak przez internet ale byl zuplenie inny. Zacząl od pytania : Co??! Pewnie nie spodziewalas sie kaleki ? - i cale 2 godziny gadalismy o niepelnosprawnosci, o tym jak ludzie go zle traktują, caly czas o sobie mowil. Na GG wieczorem znow byl normalny, pytałam czy chce znow sie spotkac. Odpowiedzialam ze mozemy sie umowic np do kina. Kilka minut ciszy i pretensje do mnie ze robie to z litości, ze mam go w dupie, ze zna takie jak ja dają nadzieje a potem rzucają + wiele niemilych wyrazen a potem mnie zablokowal i wiecej sie nie odezwal... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spotykalam sie z kims takim
Koleś miał za malą ręntę i ptaka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfjgukiloh
a ja sie nim nie zachwycam jest strasznie sztuczny, w amerykanskim ''cool'' stylu,wszystko widac wyrezyserowane, niczym prezenterzy z wiadomosci porannych na ABC :O niedobrze mi sie zawsze robilo gdy musialam ogladac telewizje u nich bllee te biale ząbki, ten botox

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krrrrr
Podejrzewam, ze to nie kwestia niepelnosprawnosci, tylko kompleksow. Kiedys chodzil za mna facet, ktory byl zupelnie nieciekawym kolesiem - otyly, typ informatyka z kwejka, zaniedbany. Ze z natury jestem przyjazna, to zachowalam z nim zdrowe relacje, szczegolnie, ze bylismy w jednej grupie na studiach. Ale, ze z czasem zaczal rzucal aluzje seksualne to przestalam byc mila i powiedzialam, ze sobie nie zycze. Wtedy zostalam wulgarnie zjechana od gory do dolu, do tego zaczal sie zachowywac jak psychopata i grozic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"typ informatyka z kwejka," hahahahahahahahahahahahah dzięki za poprawienie humoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×