lubie sie masturbowac, a moj facet jest zazdrosny

mimo ze kochamy sie czesto, i mi sie bardzo chce to mi malo, wiec robie sobie dobrze. wkurza mnie jego zachowanie, nie zdradzam go przeciez, pomimo ze w lozku czasem mi czegos brakuje.

Dobrze, że to lubisz. Świadczy to o akceptacji swojego ciała, a to u kobiety bardzo ważna sprawa. Facet kompletnie nia ma o co być zazdrosnym.

On zapewne uwaza ze to niestosowme. Ze troche zboczone. A to jest dla niektorych facetow bardzo podniecające gdy kobieta sie piesci.

Ja nie widzę w tym niczego, co budziłoby zazdrość. Wręcz przeciwnie. No i może to być zachętą do czegoś więcej. :):):)

ja bym ci jak już dochodzisz pognał mięskiem z majonezem a nie buca odwalać

tylko ze mu sie chce raz na tydzien a mi o wiele czesciej. malo mi..

To ile ten Twój gość ma lat? 60? Na ogół problem jest odwrotny. To facet chce częściej, a laska raz na tydzień. Teraz to ja mu zazdroszczę. Takiej kobietki :)

tu ciekawy filmik na ten temat

nie zawsze tak jest, mam pare znajomych ktore mają podobny problem. praca, on jest zmęczony, więc nie ma na to ochoty, a jak co do czego dojdzie, to dba o to bym miala, ale jest malo kreatywny, zawsze jest tak samo praktycznie w tych samych pozycjach, a kiedy chce cos zmienic, to mu sie nie chce kombinowa jak to mowi. On ma 27 lat ja 20. Więc nie rozumiem go czemu nie podoba mu sie to ze sie sama zaspokajam

Może się zaspokaja tak jak ja w pracy :D

Wiele osob ma ten problem. Praca dom i tak na zmiane. Ale to naogol roznica temperamentow. Ja mimo ze czasami jestem styrany to i tak naogoj potrzebuje raz dziennie. I niechodzi tylko o sam orgazm. Liczy sie oprawa,pieszczoty,czasami masaz. Hmm jesli masz takie zaniedbane kolezanki to pytanie. Moze zapoznalabys z jakąs fajną mezatką. Robie fajne masaze relaxsujące.