Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość branja sztyft

dzisiaj mylam zwloki - pierwszy dzien w nowej pracy

Polecane posty

Gość kolejne pytanie
up2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaeerinaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u u iu
o...raz tu był podobny temat założony przez pracownika zakładu pogrzebowego. Kulturalna dyskusja. I został szybko usunięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u u iu
o...raz tu był podobny temat założony przez pracownika zakładu pogrzebowego. Kulturalna dyskusja. I został szybko usunięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliccc ja 09
świetny temat. Autorko czy dalej pracujesz w zakładzie pogrzebowym? Dużo młodych osób przywożą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Praca jest napewno ciężka ale potrzebna. W mojej rozdinie znana jest historia o zmarłym na raka wujku.Miał bardzo napuchnięte stopy i pracownik prosektorium nie mógł i założyć zmarłemu butów. Wtedy brat zmarłego podszedł do niego i zaczął "prosić"by ten pomógł mu w założeniu pantofli..Stała sie rzecz dziwnaa-buty bez problemu wsunęły si ena stopy,według zakładjącego wyglądało o to tak jakby zmarły "poddawał" się rękom brata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muchawglanch
branja sztyft : Witaj, mam 16 lat i do jakiegoś roku poważnie myślę nad tą pracą. Czy mogłabyś mi powiedzieć jak czułaś się gdy pierwszy raz weszłaś do zakładu, gdy zobaczyłaś martwego człowieka, którego musiałaś przygotować do pogrzebu.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
branja sztyft dalam ogloszenie, ze szukam pracy. i sie odezwali. po prostu. xxxx jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Przy takim bezrobociu, ty dałaś ogłoszenie i akurat się do ciebie odezwali... śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prowo 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrsa
Nie wiem dlaczego tyle debili uważa, że najbardziej żal to jest maleństw. Akurat nie, bo zdecydowanie najsmutniejsza jest śmierć dzieci w wieku szkolnym (6-18 lat). Nie ma nic smutniejszego na świecie niż śmierć takich osób. Zarówno choroba jak i wypadki czy morderstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odejście matki to prawdziwa trauma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się da skremować zmarłego to pogrzeb nie jest taki dramatyczny. Nawet najlepiej oporządzone zwłoki w trumnie to przykry widok, niż urna i zdjęcie zmarłego. Moja mama i mąż byli skremowani, bo zawsze chcieli, a teściowa leżała w trumnie, wszyscy ją żegnali zanim trumnę zamknięto :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcialbym miec dziewczyne i pracowac w kostnicy... bralibysmy sobie zwloki do trojkąta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×