Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tremble

2 ciaze, 2 cc, 2 razy brak postepu porodu czemu?

Polecane posty

Gość tremble

czemu jestem niezdolna do urodzenia naturalnie? pierwsza ciaza wielowodzie 42tydzien- odeszly wody i tak lezalam 12 godzin rano przyszli wywolac podlaczyli oxy 2 ha i nic 1 cm rozwarcia, jak byl tak byl od tygodnia, zaczelo spadac tentno pocieli- 2 ciaza po terminie 41 tydzien wywolywanie balonik nic 1,5cm rozwarcia, tez od okolo tygodnia, pozniej oxy 2,5 strzykawki zeszlo, skurcze byly tym razem dosc mocne co 3 min, ale rozwarcie jak bylo 1,5cm tak bylo i tak 11 godzin mnie meczyli i znow brak postepu porodu pocieli, cos ze mna nie tak? gin nic konkretnego mi nie powiedzial tylko, ze tak sie zdarza, ale czemu az 2 razy ta sama sytuacja ktos tak mial jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamutia
ja miałam tak samo:( 2 cc 2 razy brak postępu porodu po terminie. Tyle że mnie nie męczyli tyle godzin (ordynatorka prowadziła moje ciąże) 4 godziny i cięcie. Mi nawet wody nie odeszły same tylko przebijali.. myślałam że to tylko ja tak miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama27
ja bym tak nie narzekała bo cc nie jest takie złe - ale wam współczuje bo sie umęczyłyście sn a i tak sie cc skończyło - kurcze mój gin po pierwszym cc kolejne robi od ręki na umawianie sie - nie ma mowy o czekanie na skórcze itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tremble
tylko ze 1 ciaze prowadzil kto inny i w innych szpitalach rodzilam i jeszcze trafilam na takich ordynatorow, co tylko natura.... mialam szczescie jak cholerka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamutia
Ja cc zniosłam dobrze tylko taki żal czemu ja nie byłam w stanie urodzić sama?? Ale było minęło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tremble
no wlasnie urodzilam juz zaraz 10mc temu, ale kuzynka dzis urodzila i tak jej zazdroszcze tego jak, to malenstwo wyszlo z niej i ona to czula i tak na piersi jej lezalo ahhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uaggagagaga
nie przerażajcie mnie, pierwszy poród 13dni po terminie wywoływany, ciężko było, 19h skurczy...oby nie czekało mnie to znowu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tremble
a wie ktos moze dlaczego tak sie dzieje w naszym pzrypadku, ze szyjka sie nie rozwierala, a skurcze byly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parvenia
Nie martw się, uaga. Moja koleżanka pierwszą córkę urodziła przez cc (wywoływanie jakos nic nie dało), a druga normalnie naturalnie. Chyba nie ma reguł na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parvenia
Ja miała wywoływanie, bo wody mi odeszły i wtedy się nie czeka nie wiadomo ile, dobę po odejsciu wód dziecko ma byc na zewnątrz. I też skurcze były, ból był, a rozwarcie postepowało bardzo słabo. Lekarz powiedział, ze radzi mi ZZO, bo jestem strasznie spięta i tak nic z tego nie będzie. No to wzięłam, oni jeszcze podkręcili kroplówkę i raz dwa rozwarcie poszło, w ciągu półtorej godziny (od podania zzo) skoczyło z 5 na 10 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytwer
Powodem jest nieakwtywna macica,poprostu nie ma skurczy którewyzwala oksytocyna nawet ta sztuczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parvenia
ale to znaczy, że sie ma po prostu leniwa macicę, której nikt i nic nie zmusi do rozwierania się czy to jest "chwilowe lenistwo", bo np. oragnizm jest zdania, ze to jeszcze nie pora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pit z zusu
Moja mama, 2 razy tak jak ty, ja też, brak postępu,ponad 16 godzin tętno też spadało, ale z położną zaobserwowałyśmy że tętno spada przy określonej pozycji mojego ciała więc nie panikowałyśmy. Dostałam zastrzyk rozkurczający i w godzinę miałam pełne rozwarcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×