Byliśmy na 3 randkach, a on dalej nie kwapi się, by mnie pocałować

Jest miło, bardzo miło. Dużo wspólnych tematów, podobne poczucie humoru, zainteresowania i inne tego typu komunały :P On to dżentelmen w każdym calu - otwiera drzwi, pomaga włożyć płaszcz, wsadza do samochodu/autobusu, komplementuje... I kończy każde spotkanie misiowatym uściskiem. A ja, no cóż, chciałabym się przekonać czy naprawdę iskrzy, bo trochę mnie zemdliło już od tej pozbawionej fajerwerków słodyczy :P

Pocałuj go pierwsza i będzie po problemie:)

Lomuz Kotka sobie pocałuj kociaro ty jedna, wymyśl coś nie głupiego!!!!!

Z pierwszym współżyciem pewnie zaczeka do dziesiątej rocznicy. A o potraktowaniu w łóżu ( choćby raz na jakiś czas) jak dziwkę i ostrym seksie to już zupełnie nie masz co marzyć.

Ja serio mówię. Chyba, że wolisz czekać, aż On się zdecyduje... Przejmij inicjatywę..

Lomu I co jeszcze mam go sama zgwałcić?? Oj twoje rady są bez cenne :(

Skoro nie w smak Ci podchody to przejdź sama do akcji. Całowanie jest dla leszczy. Przy najbliższej nadarzającej się okazji złap bo wymownie za pindola. I z szyderczym uśmiechem powiedz, sprawdzam czy masz jaja

Widocznie Ciebie szanuje i traktuje poważnie

Sama pierwsza całować na bank go nie będę. Wolę, gdy w sprawach - jak by nie patrzeć - paraerotycznych to facet przejmuje inicjatywę. Kurcze, ostatnio już myślałam że go trzasnę, bo staliśmy przy moim samochodzie jakieś 30 cm od siebie, jemu śmiały się i usta, i oczy, spojrzeniem wywiercił mi w głowie dziurę na wylot i... się przytulił. LOL.

męska rzecz Tobie chyba już tak któraś sprawdzała i musiała się rozczarować że takie brednie tutaj piszesz, ty wstydu człowieku nie masz?

Mam jakiegoś podszywa u góry, ale generalnie mniej więcej udaje mu się zwerbalizować to, co mam na myśli, więc go nie okrzyczę. Męska rzecz - Podoba mi się! Btw, co ma (nie)całowanie do (braku) szacunku?

I jak długo masz zamiar czekać, aż się zdecyduje? Może nie wie, że tego chcesz.... Faceci nie są domyślnymi stworzeniami.... A jeśli przez kolejne 10 randek Cię nie pocałuje, to co zrobisz? Dalej będziesz czekała?

Zrobi to co zwykle robią kobiety w takich sytuacjach, zmieni obiekt zainteresowania

przy pożegnaniu możesz delikatnie się do niego przybliżyć ustami i dyskretnie go musnąć wargami. Mysle,że on też może tego pragnie w takim samym stopniu jak Ty,tylko może też się wstydzi i obawia?

Ja się nie wstydzę i nie obawiam. Po prostu wyznaję patrymonialne zasady i marzę o tym, by facet ciągnął mnie za włosy i mówił do mnie brzydko w języku germańskich najeźdźców

buahaha :P Nie mogę , podszyw wyzej jest niezły :P tez bym sie wkurzyła, gdyby koleś tak zwlekał, ale pomysl jak cudownie bedzie, gdy w koncu to sie stanie !!!!! :P daj mu czas... oczywiscie nie za duzo :P

lubie placki

to "mily chlopiec" bzykanka nie bedzie...

może to wynika z tego że przed każda randka ze strachu objadam sie kupą :o

jak sie przytuli to złap go za szyje lub policzek..to ciebie pocałuje;)

no raczej za policzek bo jak za siurka zlapiesz to z pewnoscia ucieknie...

Ten tekst o germańskich oprawcach nie jest podszywem :D Autorkę tematu (w przeciwieństwie do jej obiektu westchnień) ponosi fantazja Tak, następnym razem chyba pogłaszczę go po seksownie zarośniętej buzi albo intensywniej niż do tej pory lampić w górne jedynki. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że mam wrażenie, że on jest zbyt grzeczny. UGRZECZNIONY. Niedługo zaczniemy traktować się jak jakaś para kuzynów, która chodzi na podobne koncerty :O

no mowie ci ze seksu z nim nie bedzie... zostaniecie znajomymi bo to mily chlopiec jest...

:O:O:O

szanse