Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

A, to Ty Prinzesska na zwolnieniu leniuchowałaś... ;) Co czytam o tej Twojej herbatce z rumem to też mam ochotę, ale leider - nie mam rumu. Za to raczę się herbatką z miodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia_Blue moja droga ja bardzo kocham swoją córkę ponad wszystko i dziękuję za to że ja ma codziennie nigdy nie żałowałam i współczuję każdej kobiecie która nie ma jeszcze dziecka. Ona jest moim celem w życiu moim szczęściem wszystkim jak każde dziecko dla każdej matki ale ja chciałam jej dać rodzeństwo żeby nie została sama jak mnie zabraknie ale się nie udało nie wiem co jest przyczyną ale już więcej się starać nie będę bo wszystko co zmogłam zrobiłam a nie zniosę więcej tylko wiesz jak każdej kobiecie ciężko pogodzić się z tym faktem bo ja kocham dzieci i nie umiem wiesz jakoś sobie wmówić wiesz babo dziecka już nie będziesz miała musisz się z tą myślą oswoić to nie takie proste.. Mam często takie smuteczki ale to chyba normalne ze od razu wszystko nie wróci do normy po tych wszystkich przeżyciach że trzeba czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem Wlasnie w pociagu do roboty. Jakos do niczego nie mam zapalu. @@@ nadal nie mam. Moze uda mi sie zajechac do mojej starej ginki bo zwariuje z tym rozstrojonymi cyklami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie starające . W marcu straciłam aniołka w 16 tyg. Mamy takich super lekarzy że ciąże biorą za menopauze,brałam hormony. Szkoda o tym pisać bo serce boli od września staram się od nowa ale jak na razie bez efektu.Teraz czekam na kolejną @ na pewno się pojawi bo wszystko na to wskazuje.Myślicie że mam szansę ,zmieniłam lekarza i on mówi aby próbować.SM 40 pozdrawiam cie i tutaj,czas leczy rany u mnie już przecież sporo czasu a ja nie mogę zapomieć.Trzymajcie się dziewczyny super że możemy się wsperać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Gosiu! To bardzo smutne co Cię spotkało. Nie przeżyłam nigdy takiego nieszczęścia, ale jestem w stanie wyobrazić sobie co czujesz. Masz już dziecko/dzieci? Pozdrawiam Cię 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Witam Gosie 71, zapraszam do naszego grona staraczek, może Tobie się uda, życzę Ci tego gorąco. SM 40 kurcze ja to starałabym się jeszcze, ale ja to ja a Ty to TY.....Masz na pewno wieksze szanse niż ja, bo ja w ogóle nie zachodzę, a u Ciebie nie ma z tym problemu, a za którymś razem może się udać, tylko wiem, że Ty strasznie przeżywasz te straty :(:(:(. Prinzeska i co chora do pracy jedziesz? Mam nadzieję, że masz taką pracę, że nie marzniesz. A my dzisiaj pieska przywieźliśmy do domu, ja od razu zakochana po uszy do tego pierwszego musiałam sie przyzwyczaić a tego uwielbiam od razu. Jest identyczny jak jego poprzednik tylko ciemniejszy, ale rasa ta sama i zachowanie też. Kurcze tylko dwie pierwsze noce to pewnie makabra będzie bo on maleńki, dopiero 7 tygodni skończył, a jak sika:):):) ale na szczęście póki się nie nauczy to tylko na płytkach może przebywać, a na pokoje to później....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rachela tak mam dwójkę ,córka 13 i syn 9 .dziękuję za pozdrowienia może to trzecie mi nie pisane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, muszę się komuś wypłakać i padło na Was, ale w końcu to grupa wsparcia. Dzisiaj - 4 dni po spodziewanym terminie @ zrobiłam test. Jest oczywiście NEGATYWNY. Czy to nie okrutne ze strony losu mieć tak opóźniony okres wtedy, kiedy usilnie staram się zajść w ciążę?! Zawsze mam regularnie.... co 28 dni. Korciło mnie zrobić test już po 2 dniach, ale nie, do dziś byłam cierpliwa. I DOOPA. Nie chcę psuć rodzinie weekendu ale w środku dusza mi wyje... Dołączam więc do grupy nieszczęśnic, które płaczą w tym tygodniu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachela właśnie takie porażki bolą najbardziej, jest nadzieja...., jest szansa......a tu nie ma.................. Ja też kiedyś myślała, że jak mi się @ kiedyś spóźni to ciąża 100%, i też 3 dni po terminie i @ przylazała z tym, że ja wielkich nadziei wtedy nie miałam, bo brzuch mnie bolał i pms miałam jak co miesiąc. A z drugiej strony Rachela podobno nieraz test nie pokazuje ciąży, ale ja Cię nie pocieszę, bo niestety nie jestem z tych optymistek :( W sumie to dziwne takie opóźnienie???? A ja od rana na nogach bo piesek jeszcze w nocy skowyczy i spania nie ma, mam nadzieję, że jeszcze jedna góra dwie noce. A wiecie co jest najgorsze, że wcale mi to nie przeszkadza i bardzo bym chciała tak wstawać w nocy tylko do dziecka oczywiście.Ale niestety objawy@ już się pojawiły chociaż to za 5 dni dopiero. Moncheri czemu nic nie piszesz???? Prinzeska a ajak u Ciebie jest już wredota? Fajną masz perspektywę przyjazdu na święta do Polski. A test robiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia7122 witam i ja :) 🌼 i strasznie mi przykro z powodu dzidziusia :( karmi kochana ja już nie dam rady za dużo mnie to kosztuje ja nie należę do osób o których szybko spływa czy zapomina szybko nie dam rady :( we mnie to tkwi patrząc na każde maleństwo zaraz wracają myśli że może moje by też tak wyglądało lub inaczej . Po za tym moja rodzina już tez ma dość mąż i córka nie chcą przechodzić tego po raz kolejny dość :( Ja kocham dzieci ale nie mogę już więcej Teraz tylko wszystko w rękach Najwyższego jeśli miała bym mieć to będzie ale na siłę nie będę się starać już nie rachela_71 jeszcze nie jest przesadzone skoro @ nie ma to szansa jest po za tym nie każdej od razu pokazuje test bo może doszło później do zapłodnienia więc nie plakuniaj może jeszcze czeka Cie miła niespodzianka ;) trzymam kciuki A ja dostałam @ pierwszą od straty :( też mi nie wesoło jakoś mi tak dziwnie i smutno wczoraj przyszła @ jedna na 38 dpz ,no ale dobrze że jest bo bym miała dodatkowy stres czemu jej nie ma i zaś wizytę u gina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prinzeska a jakieś objawy? @ lub ciążowe? Ale to pewnie przyjemny taki powrót do Polski. Na każde święta przyjeżdżacie? Rachela i co z tą @? SM ja Cię rozumiem doskonale, tylko mam po prostu inne zdanie, bo przecież każda z nas jest inna i ma inne myślenie. Ja natomiast próbowałabym jeszcze, ale na pewno nie wtajemniczałabym w to córki, ani męża dopiero jakby się okazało, że jest ok. A gdybym zobaczyła dwie kreski to bez szaleństw i radości tylko oczekiwanie na dalszy rozwój. SM nie obraź się kochana bo ja Ci tylko piszę co ja bym zrobiła, ale może tylko tak mi się wydaje, bo dla mnie ciąża to abstrakcja całkowita i na pewno nie szalałabym ze szczęścia gdybym zaszła tylko bałabym się co dalej a córka dowiedziałaby się za miesiąc lub dwa jak by w miarę pewne już było. Ale się rozmarzyłam głupia......................................:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostałam @ dzisiaj rano :( w piątym dniu po terminie. Szlag by to trafił. W ogóle mam mega doła, jak myślę o poniedziałkowym poranku to... szkoda gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachela przykro mi bardzo :( Co za tydzień, normalnie prawie wszystkie dostały @ :( :( :( :( :( Dziewczyny jak odpuścić i nie myśleć o tym wszystkim?? Kurcze, tyle dziewczyn zaszło w ciążę jak odpuściło sobie. Ale jak to się do robi ????? SM i tak dla mnie jesteś silną kobietą!! Witaj Gosiu!Twoi lekarze - NO COMMENT! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmi kochana ja chciałam nie mówić nikt nie wiedział tylko właśnie córka i mąż bo trudno ukryć przed nią fakt że wymioty są że się źle czułam ze coś nie tak ze smaki itd a ona na tyle już duża ze kitu nie pociskam bo nie szło a ja kłamać nie umiem a jak szłam do szpitala i tak by się dowiedziała.Moja mama miała do mnie pretensje i ojciec jak już byłam w szpitalu się dowiedzieli i tak co dziennie ściemniałam matce żeby nie wygadać potem mnie jeszcze opierdzielała że sobie to zapamięta ze je nie powiedziałam a po za tym córka we wszystkim mi pomagała lekarz kazał się oszczędzać skoro już miałam przeżycia poprzednie więc na zimne dmuchać wolałam.Pomagała zakupy nosić nie dawała mi nic dźwigać itd...... Po za tym ja się na Ciebie nie gniewam bo nie mam za co ;) powiem że ja bym chciała mieć dziecko i to pragnienie mnie nie opuści nigdy ........ Ale teraz nie będę nic na robić siłę jak mi będzie dane to będzie nie to nie i będę musiała się jakoś z tym pogodzić..... Co mają zrobić pary które nie mają wcale ja mam już córkę więc mam to szczęście i musi mi to wystarczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachela przykro mi bardzo :( co więcej napisać ......... kasia_Blue jaka tam ze mnie silna kobieta po prostu zdesperowana kobieta pragnąca dziecka robiłam wszytko co mogłam ale widocznie los chce inaczej :( i nie będę już po raz kolejny mamą :( Może kiedyś obdaruje mnie wnukami :) pozdrowionka dla reszty :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was w poniedziałkowe przedpołudnie. Faktycznie - to był jakiś czarny tydzień dla wielu z nas... Może świąteczny czas będzie łaskawszy. Ja nienawidzę poniedziałków (chyba żadna nowość), już w niedzielny wieczór mam skopany humor. Ale dzisiejszy poranek przebił wszystko: pod naszą firmą leżał trup.... kobieta, 45 lat, prawdopodobnie zapiła się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SM jesteś jestes silną kobietą :) Po takich przejściach jak twoje to niejedna kobieta popadła by w deprechę i albo się zapiła albo sfiksowała. A ty żyjesz dalej i jakoś dajesz radę w tym brutal world :) Co to znaczy mieć wsparcie dziecka i męża! No właśnie, może będziesz miała duuuużo wnuków :) A podobno wnuki kocha sie bardziej niż własne dzieci. Nie wiem ile w tym prawdy ale tak mówia babcie :) A ty tak nie krakaj o tych wnukach bo twoja córka ma już 16 lat! Uważaj żeby ci kuku nie zrobiła :) Princesska dostałaś ten @?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to i ja witam się w poniedziałek:) Do waszych @ lada dzień dołączę ze swoją, mam już mega pms i silny ból brzucha czyli standard jak co miesiąc. No w sumie SM nie miałaś jak ukryć ciąży skora źle sie czułaś wymioty itd...ja tam myślę, że jeszcze się zdecydujesz, myślę, że jestes zdecydowana i męża jakoś przekabacisz. Na razie lecę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KasiaBlu mi czekolady to nie trzeba polecać, i nie wiem jak to zrobiłaś, że zjadłaś tylko pół, ja zawsze całą zjadam, bez popijania i mam jeszcze ochotę na drugą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiedziałam niedawno na ogłoszenie w sprawie pracy, zaprosili mnie na rozmowę w środę. Z jednej strony - tak mam dość mojej pracy. Z drugiej ciągle się waham czy szukać, bo może jednak się uda zajść. W wieku 40 lat wciąż na huśtawce... Moncheri gdzie się podziewasz? Dalej przepuszczacie dodatkowe pieniążki? :P Pozdrowienia dla wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachela jak zajdziesz w ciążę to też dasz radę, zawsze sie jakos układa, aby zajść a potem niech sie dzieje co chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Karmi_ :) Życzę wszystkim wspaniałych prezentów mikołajkowych. W Niemczech jest też taka tradycja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×