Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Cześć dziewczyny! Tydzień był nerwowy - w pracy. A na dodatek, poza zawodowymi kwestiami, przez te kilka dni miałam do czynienia ze wszystkimi mediami - również w pracy. Dzięki poniedziałkowym wydarzeniom o których pisałam. Zaczęło się od lokalnej prasy, przez radio, lokalną telewizję po dzisiejsze telefony z TVN Uwaga :) Staram się myśleć teraz o przyjemnych rzeczach: zaczął się weekend, dzisiaj wieczorem wraca mąż z delegacji, jutro idziemy do kina na "Listy do M." :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eu lala 74
dziewczyny, ja już szósty rok się staram, jestem plemnikoodporna chyba... mam mega doła, w pracy kilka babek w ciąży. Czuję się jak coś, raczej nie kobieta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eu lala 74
dziewczyny kochane potrzebuję wsparcia, moja najbliższa koleżanka jest w ciąży, nie umiem się tym nawet cieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eu lala 74, wszystkie starające się mamy takie dni że nie szlag nas trafia, nic nie cieszy, głowę zajmuje tylko jeden temat. ma się dość ale walczy się dalej. spróbuj by ten stan oczekiwania, nadziei, obserwowania swojego ciała, stal się przyjemnością. bądź dumna z siebie że masz sile walczyć,że dbasz o siebie i dlatego czuj się 100% kobietą. bo tylko takie kobiety potrafią góry przenosić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eu lala 74 - witaj; ciężko cieszyć się szczęściem nawet najbliższej koleżanki, kiedy ona ma to, czego Ty tak bardzo pragniesz... Czy jest jakaś zdrowotna medyczna przyczyna, ze nie możesz zajść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doskonale Cię rozumiem, to normalne że ciąża koleżanki "boli", bo dlaczego nie ja? zazdrość bierze górę, wkurzenie potęguje..normalka.ja w momencie kiedy się dowiedzialam, ze już okresu nie dostane,już po wszystkim, wielkim susem wskoczylam w menopauze, tego samego wieczoru poszlismy na zaplanowana impreze do znajomych i okazalo sie że koleżanka w ciąży! znam to uczucie o którym piszesz doskonale, ale jestesmy silnymi kobietami i poradzimy sobie z niejednym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też się zdarza poczuć wręcz fizycznie ukłucie w sercu, jak dowiaduję się o czyjejś ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę dokończyc swoją historie, po miesiącu (najgorszym w moim życiu) w którym sie dowiedzialam że to koniec,że szans na dziecko NIE MAM, ...dostalam okres i wszystko wrócilo do normy.TAKŻE droga Eu lala 74, przytrafiają się nam różne historie,może ktoś testuje naszą wytrzymalość;) w każdym razie ja staram sie o dzidzie i jestem pelna nadziei ,mimo moich 40 lat!amen:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eu lala 74
Bolą mnie ciąże wszystkich koleżanek, właściwie ryczę jak tylko się dowiem, kiedy dzieci się rodzą nie chcę iść i oglądać.... psychiczna jestem. Przyczyny medycznej nie ma, jesteśmy zdrowi. Mam żal do siebie, że może mogłam mieć dziecko w wieku 23-25 lat, czuję się staro dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powtórzyłam się, ale nie chciało mi wysłać posta; Eu lala, nikt nie wie, czy wcześniej byłoby łatwiej... ale rozumiem, ja jak jestem czasem (ale nieczęsto ;) ) zła na męża, to też mam żal, że ja chciałam już dobrych kilka lat temu, a on nie mógł się zdecydować.. wydaje mi się, że jeżeli nawet by się nie udawało, to miałabym więcej czasu na próby, a teraz co...? Ale tak widocznie miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eu lala hej , no u nas tez bez przyczyny ! Na jakim etapie staran jestes po tych 6 latach , co juz wyprobowaliscie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eu lala 74
wykonaliśmy najpierw podstawowe badania, potem drożność jajowodów, potem wyszła mi choroba hachimoto (tarczyca), potem stymulacja bromergonem, moj M jest niereformowalny i na nic więcej się nie zgodził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy zauwazylyscie jakie jestesmy podobne , jak podobnie myslimy i czujemy , mamy podobne zwyczaje , eh , ale nam sie grupa wsparcia udala! Nie mozemy patrzec do tyl i zastanawiac sie czemu wczesniej czegos nie zrobilysmy, to zamkniety temat , mozna tylko co sil probowac jeszcze cos uratowac . Dla zainteresowanych - te ziola ( nawet bez ruty ) + arginina dzialaja znakomicie , wlasnie sie dowiedzialam , ze wyhodowalam sobie na nich az 3 pecherzyki przed owu , wiec niezle symuluja :) :) :) No pewnie i to nie pomoze , ha ,ha ,ha z 5 lat temu to bym sie bala ,ze 3- jaczki beda !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli takie wazne jest dla Ciebie posiadanie dziecka ,to obawiam sie ,ze musicie isc dalej , ja mimo ,ze nie mialam wcale na to ochoty podeszlam kilku iui , a teraz zastanawiamy sie nad ivf , czas leci i trzeba dzialac poki nie jest za pozno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia to do dziela o ziolkach i wiesiolku nie zapominaj ! Przyjemnych staran :) Uzywasz testow owu? Stefanio kto prosi- bedzie mu dane ,kto szuka znajdzie , oby i u Ciebie sie sprawdzilo :) , jak daleko jestes w tym miesiacu? Reszcie buziaki i pozdrowienia , no i pocieszajace usciski dla @-acych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon cheri wiesiołka jem 3 razy dziennie po 2 kapsułki a z ziół zrezygnowałam bo nie chciało mi się jechać do sklepu. Czy testowałam testy owu? Matko, czego ja nie stosowałam zapytaj lepiej :) Akcja "staranie" zaczynam dzisiaj bo mąż baaardzo późno wrócił. Mon cheri, ty uważaj żeby trojaczki nie były :D Eu lala 74, a mąż się badał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu o testy w tym cyklu mi chodzilo. Zaczynasz starania wiec sie zastanawialam czy wedlug testu :) :) :) Ja musialam do gina , i mi wypatrzyl 3 pieknie sie przygotowujace komorki ha,ha , no nie mialam problemow , 1 byla zawsze , ale 3 to ewentualnie wieksza szansa , a w trojaczki nie uwierze poki nie zobacze , nie chce wiecej jak jedno na raz , ale w sumie zawsze chcialam w sumie trojke i gdybym wiedziala ,ze teraz trzy , albo juz zadnego ,to wybralabym te trojke:) !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam czesto problem , ze maz wieczorem wraca w stanie wykonczonym , ale na szczescie ,jak sie bardzo postaram , to zawsze jakos moje "watpliwe wdzieki " go pociagna :) :) :) Tylko potem na drugi dzien w robocie prawie zasypiamy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mon cheri - łykasz wiesiołka tylko do owulacji, czy przez cały cykl? mam zamiar kupić, tylko nie wiem, czy w tym cyklu coś może jeszcze pomóc, bo dzisiaj 7 dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eu lala 74
M się badał, ma wszystko w normie, ja oprócz schorzenia tarczycy i nieregularnego jajeczkowania nie mam dużych problemów, mój M jest największym problemem bo nie chce iść dalej z diagnostyką, jeżeli tak dalej pójdzie to nigdy tego dziecka nie będziemy mieli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam sie dziewczynki. na razie nie mam czasu poczytać co u Was, pewnie jutro z ranka przy kawce wszystko nadrobię. Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez kochane jestem buziaczki przesylam w pracy i w domu kipisz....jutro nadrobie wszystko...trzymac mi sie dzielnie:)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachela tylko do owu ten wiesiolek , moze takze podobno byc olej lniany , ale musi byc kapsulkach , bo jest naprawde paskudny w smaku , mam w butli i czasem probuje troche do salatek dolac , nawet od 7 dnia warto brac !!!! Coni gdzie sie podzialas ? Karmi , Stefania czesc kobietki :) Eu lala no to bardzo prawdopodobne , ze polowek slabuje , my mamy corke , ale w polowie staran robilismy spermiogram i byl tragiczny , to czesto da sie polepszyc , bo juz od dlugiego czasu jest dobry ! Mysle ,ze nie ma sensu bez sprawdzenia meza dalej sie meczyc ! Sorry za pytanie , ale ma Twoj maz juz jakies dzieci? Reszte pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byliśmy w kinie - na "Listy do M." śmieszny i wzruszający - warto obejrzeć :)A wiesiołka nie kupiłam... Miłego sobotniego wieczoru (mój K. właśnie robi grzańca) Trzymacie się babeczki, papa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×