Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

SM hej , no a moj chce i my po prostu nie bedziemy sie zabezpieczac , bo i po co ,nigdy tego nie robilismy , uda sie super , nie ....no coz W sumie ja juz sie przyzwyczailam , przez te wszystkie lata ,ze wlasnie tak yglada kazdy miesiac , przypuszczalnie przezyje jeszcze tak nastepne 5 lat , bo potem pewnie juz menu i zobaczymy:( :) :( :) :(

Renia ... pamiętam Cię i znalazłam tu stare znajome. SM witaj! Ja też będe sie starać , po nieudanej tragicznej próbie. Będzie dobrze! Witam jako nowa tu i pozdrawiam!

Mon cheri ja się też nie zabezpieczałam nigdy jedynie co to rzadko gumka ale mój małżonek zawsze o to dbał żeby wiesz nie było a jak chciałam to ja wykombinowałam i się udawało ...... byłam w szoku bo jak już wcześniej pisałam z córka 3 lata zajść nie mogłam a byłam młodsza i to o ile........jak ma być będzie.U mnie było ale widzicie coś się dzieje że się źle rozwija obumiera nie wiadomo dlaczego :( wszystkie badania porobione więc coś nie tak ale nie wiadomo co ............ Cześć Ewaa ;)

Czesc Ewa :) tu justinchen ,tak sie tu podtrzymujemy na duchu , mam nadzieje ,ze szybko spelni sie Twoje pragnienie !

SM no kurka wlasnie , zeby przynajmniej bylo wiadomo z czym walczyc no nie , albo po prostu wiedziec , ze sie nie da i juz , ale tak - to trudno sobie wytlumaczyc albo sie pogodzic , bo niby mozna a sie nie udaje :(

Coni przykro mi... Ale nie poddawaj się! Mnie zaczynają boleć piersi tak po bokach, nie wiem o co chodzi ale wolę się nie zastanawiać. Rozczarowania są zbyt bolesne. Termin @ mam na 3 grudnia. Dziś oddałam kuzynce fajne zimowe ubranko i buciki po synu. Kurcze ja mi smutno było... Booooo..... Ps: Rany ale się gubię w waszych nikach!

Ja nawet nie wiem Kiedy powinnam miec @@. Bialam krwawienia po antykach caly czas w sumie odstawilam mialam 3 dni nastepnego krwawienia ale 2 tyg temu mialam mocny "typowy" bol owulacyjny wiec jesli cykl raczyl wrocic do normy to powinnam za 2,3 dni dostac (od wczoraj mam juz bole).

Princesska a masz tak że na 3 dni przed @ boli cię głowa? Ja normalnie mam tak zawsze. Jak w zegarku. No i jeszcze 3 dni przed chce mi się wyć i jestem zła. Nawet monitoring mi nie potrzebny :)

Ja w sumie nie mam oprocz bolu brzucha i "agresji" przed @@@.

SM ale jutro czy 1-go to zaledwie 2 dni różnicy. Musisz się umawiać z ludźmi w knajpie z głośną muzyką, to hałas zagłuszy twoją strzelaninę :)

SM no to ja przytulam, bo takie daty jednak pamięta sie przynajmniej na początku, mam nadzieję, że po pierwsze@ będzie to już mniej dotkliwe dla Ciebie. Ewaaa witaj ja też Cię doskonale pamiętam, fajnie, że jesteś. Prinzeska a ty znowu pijesz ?:):):) Moncheri to jakie auto kupujecie. A karmi to raczej nie od piwa bo ja prawie abstynentka.hm...tzn może to i od piwa bo jak pamietam karmi to bezalkoholowe;) U rodziców nie byliśmy, cały dzień w pościeli tylko jedzonko i filmy, raj na ziemi, ale po calym tygodniu należało się. Pozdrawiam dziewczynki

Hey, serwuje kawke. Obudzilam sie z takim bolem brzucha ,ze @@ pewnie dzis albo jutro zawita. Nie nawidze poniedzialkow.

Hej Prinzesska, ja sie piszę na kawkę. Nastrój mam podobny. Pozdrowienia i mimo wszystko: miłego dnia!

Karmi masz racje przytłaczają takie daty niestety :( ciekawe jak będzie po @ i w trakcie oby znośnie........boje si e swojej reakcji też że się poryczę :( Od wczoraj mam kiepski dzień pokłóciłam się z M :( zjechałam go strasznie bo mnie wkurzył :( ja nie będę mu nadskakiwać o nie wwrrr Pozdrowionka dla was kochane :)

A co to dzisiaj taka cisza, nikogo nie ma:( Pozdrawiam.

.

Ja pije herbatke z rumem i ogladam telewizje.

Halo halo....

Jej na koncercie bylam , dopiero co wrocilismy ( Karmi widac na co leci nadwyzka gotowki ha,ha,ha ale trudne chwile trzeba sobie oslodzic) Do jutra :)

Dostałam dziś @. 3 dni przed terminem. Chyba się upiję w tą ostatnią listopadową noc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja nadal niemam.... Czekam.....

A ja już wyję drugą godzinę :( :( :(

Kasia blu to se mozemy razem pomarudzic ,bo ja tez od dzisiaj @, tylko ,ze mnie to juz nie dziwi , no jasny gwint , ja chyba naprawde nie mam juz zludzen , gdyby wyszlo , to chyba bym jakiegos szoku doznala , nawet jak jakis test robie , to tylko ,zeby nastepny miesiac odhaczyc.... ., bylam w mojej klinice , no moje wyniki hormonow - rewelacja - jak u 20 -latki (znowu ) a jak zwykle nic ... SM to chyba taka depresja , bo jeszcze nieduzo czasu uplynelo , odczekaj , odzaluj , to wroci poczucie rownowagi i checi :) , nie da sie nic na sile !!! Karmi :) Coni ,jak tam , troszeczke lepiej ? Prinzesska- zdrowiejesz ,a moze to jednak taka inna choroba ?!?!?! No wiecie tonacy brzytwy sie chwyta ......... wyszukalam jedyny w promieniu 150 km sklep zielarski ( tutaj to absolutnie niepopularne ) i namieszalam tego Sroki ( tylko ruta nie do dostania , najmniejszej szansy !!! :( ) , ale sprobuje to pic wlasnie sie pol godziny moczylo i zzarlam garsc wiesiolkowych kapsulek , jak szalec - to szalec !!!! Dziewczyny , a na co ta ruta miala pomagac - wie ktos ?!?!?!?!? Hej nowe , a wy gdzie - ani sloweczka

Witam wszystkie nieobecne

Witam nie chce zabierać zabardzo głosu . Ale napisze wam coś Panie ja sie starała 7 lat o dziecko bardzo go chciałam w dodatku nie maiłam regularnego okresu czaami miałam go co 6 miesiecy od 3 lat mi sie uregulował ale nadal nic ,strasznie sie zamarywiałam dlaczego.... pewnego miesiaca zapomniałam o wszystkim pełen relaks i sie udało :)

no to szczęściara z Ciebie :)

Mon cheri, ja też dziś zżarłam wiesiołka :) Kupiłam dziś kapsułki, folik, zioła kupię jutro. Tak sobie pomyślałam, że zaaplikuję sobie wszystko co możliwe i albo rozreguluję sobie cykl i siebie albo wreszcie zajdę w ciążę. Zadziwiajace jak podniosłam się po wczorajszym dniu :) SM_40 nie można się depresjonować. Wiesz, jak kolejny miesiąc przeżywam rozczarowanie to sobie potem myślę, że mam to szczęście że to jedno dziecko mam. A ty przecież też masz córkę, którą pewnie bardzo kochasz :) Pomyśl, że niektóre kobiety nigdy nie doświadczą takiego szczęścia. Nie wiem, czy oglądałyście ostatnio uwagę w tv. Było tam o kobiecie, która strasznie chciała mieć dziecko, tak za wszelką cenę. Umówiła się z kobieta ciężarną, że jak ta urodzi to ona weźmie jej dziecko i wychowa. Była to nielegalna adopcja. Dziecko było u niej ok 3 tyg, a jak się wszystko wydało to zabrali dzidziusia do pogotowia opiekuńczego. A teraz postawione są zarzuty i grozi więzienie tej co urodziła i tej co wzięła. Ciągłe myślenie o psiadaniu dziecka potrafi doprowadzić kobietę do jakiejs histerii, opsesji czy nie wiem jak to nazwać. Brońmy się przed tym, korzystajmy z życia, nie kłoćmy się z mężami :) Taka moja dygresja...

witajcie dziewczynki, coś cicho tu ostatnio, ale nie ma dziwne @ nawiedzają :( ale czego innego można się spodziewać????? Pomarańczowa koleżanko gratuluje, że Ci się udało, ale widzisz u Ciebie było inaczej nieregularne cykle itp...przynajmniej było sie do czego przyczepić.... a u nas co??? Wszystko niby dobrze pecherzyki są a ciąży nie ma. A jakoś w to wyluzowanie nie wierzę, już nie raz byłam wyluzowana na maksa, urlopik srele morele...i tak nic z tego, nie wspominając, jak kilka razy na początku bałam się, że naprawdę mogę zajść..... Ja mam swoją teorię, że zawsze coś tam szwankuje tylko nie wszystko mamy zbadane, bo nie da się po prostu. Ja teraz mało sie odzywam, bo małż otwiera ta całą firmę no i zajęcia jest sporo. No to na razie .

Moncheri a zioła możesz na allegro kupić, chyba będą takie....

Ja mam w domu z.Sroki znajoma mi kupila na Allegro. Dziewczyny a wyscie sprawdzaly np immunologie? Bo jesli teoretycznie nasienie jest ok drozne jajowody, sluz ok i hormony ok to problem moze byc w immunologii np.