Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Witam dziewczyny!!!! ale się stęskniłam:):) czytam, czytam, co tam naprodukowałyście postow...ale to tak szybciutko:( Wróciłam wczoraj w nocy i nie miałam sily nic pisać, a teraz zbieram się do pracy... Wyjazd był wyjątkowo udany, przyciągnełam dwie walizki nowych ciuchów, biżuterii, kosmetyków, prezentów dla rodzinki więc same wiecie:) humor dopisuje:):) mój M pozwolił zaszaleć więc korzystałam na maksa,tylko troszkę mało czasu... Towarzysko rewelacja jak zwykle:) mamy tam wspaniałych przyjaciól i rodzinkę też. Jeszcze tylko tak szybciutko, bo widzę,że niektóre dziewczynki zdołowane i wogóle:( to przedwiośnie dziewczyny... zaraz będzie cieplutko, zrobi się optymistycznie i będzie dobrze!!!!! w każdej sytuacji można znaleść coś pozytywnego... Witam nowe topowiczki:) O ile dobrze zrozumiałam Prinzesska zmieniła nick??? No i kurde nie chcę nic mówic ale do 200 str. zostało nie wiele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robilam chyba z 2 lata temu badania jeszcze w klinice w Hamburgu. Tam przepisali mi tabletki ktore bralam do tej pory w sumie. Raz miedzy czasie ginka mi ja skontrolowala i kazala brac dalej. Teraz przestalam brac bo 4, 5 tyg bo mi sie skonczyly i poszlam na kontrole hormonow i lekarz mowi ze wszytko jest ok i tabletki mi niepotrzebne. Ja z reszta bede klnice powtarzac tarczyce i przeciwciala przed icsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alanyo jesteś! Wow... jak ja marzę o dwóch walizkach nowych ciuchów i kosmetykach, biżuterii , SZCZĘŚCIARO:) Biest wszystko się układa, a powiedz kiedy idziesz do tej kliniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to jest właśnie bardzo dobry sposób na odstresowanie :) Właśnie, Biest, kiedy ta klinika? Bo 200 strona niedługo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak zmieniliam bo mi sie znudzil. Musimy poczekac az pisemna zgoda przejdzie przez rece sedziny i dotrze do nas. Wtedy moge to przemailowac klinice i po okresie umowic sie na wizyte. Myskle ze to potrwa moze nawe do 6 tyg, potem musze 2 , 3 cykle przed brac antyki i wtedy zaczne stymulacje ktora tez potrwa nawet do 5 tygodni bo bede miec dlugi protokol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To daje nadzieje. Ciekawa jestem kiedy to wejdzie do Niemiec choc podejrzewam ze w niektorych klinikach juz jest. 21:57 [zgłoś do usunięcia] Docia9 Witajcie dziewczyny! Chcialabym sie z Wami podzielic nowinka , o ktorej kilka dni temu przeczytalam we francuskiej codziennej gazecie. Mowa o innowacji w metodach wspomaganego rozrodu o nazwie ENDOCELL. Polega ona na pobraniu komorek endometrium kobiecie w cyklu poprzedzajacym punkcje ( pobranie ich przypomina badanie cytologiczne), aby nastenie uzyskane po zaplodnienu zarodki mogly byc hodowane w ich srodowisku, czyli praktycznie naturalnym. Chodzi o to zeby po transferze zarodki latwiej sie zaklimatyzowaly , bo przyzwyczajone juz do endometrium matki w czasie hodowli , latwiej "rozpoznaja teren" po transferze Badania wykazaly ze co drugi taki zarodeczek sie przyjmuje, a do tej pory srednio przyjmowal sie co trzeci. Mozna juz pytac i wymagac zastosowania tej metody we Francji w cenie okolo 838 E nie zwracanej na razie przez ubezpieczalnie. Mysle ze w dobrych klinikach w Polsce tez juz sie ja stosuje, moze na razie w sposob eksperymentalny- pytajcie lekarzy zeby zwiekszyc sobie szanse Powodzenia Zycze cierpliwosci wszystkim oczekujacym na wyniki zaplodnienia komoreczek oraz testujacym bety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJ ALANJA!!! :) mmmmm...oczami wyobraźni widzę jak rozpakowujesz te dwie walizy...ach! Biest , poczytałam o drugim protokole , dość to skomplikowane.aż bym chciała dla Ciebie czas pogonić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ENDOCELL...zapytam moją gin , ale zrobi oczy ,hihi. Biest kochana, dla mnie ta forma wspomagania to już w przyszłym życiu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po tylu latach staran nie myslama ze bede musiala sie uciekac do takich srodkow. Juz nawet walczac z moja ubezpieczalnia o pokrycie kosztow mialam ciagle nadzieje ze do invitro nie dojdzie... Ale teraz wiem ze jednak tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Alanja! ekstra, ze jestes, ale mialas super weekend :) nic tylko zazdroscic ;) zakupy.... ehhh, jak fajnie... :) Biest - straszne, przeczytalam tak szybciutko bo nie maialm czasu, ale nie miesci sie w glowie - jak mozna sie dopuscic takiego czynu?!?! i to z calkowita swiadomoscia?!!? to nie sa ludzie... :( zgroza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Alanja - ależ Ci zazdroszczę tych zakupów! Ja swego czasu kupowałam sobie perfumy, jak miałam naprawdę konkretnego doła. Dzisiaj chyba potrzebuję coś mocniejszego w działaniu. Biest - przesylabizowałam ten artykuł (z niemieckim u mnie srednio), to koszmar jakiś. Normalnie nóż się w kieszeni otwiera na myśl o tej dwójce zwyrodnialców. A jak Twoje plany dotyczące dzisiejszego biegania? Rachelka - trzymam kciuki za tę cytologię. Tessa - czytałam o Twojej tarczycy, miałaś szczęście, że skończyło się "tylko" na braniu jodu. Mnie mój endo powiedział, że muszę być na hormonach do końca życia, bo moja tarczyca nie jest ich w stanie już sama produkować w niezbędnej ilości. Nawet jeśli wyniki mi się poprawią (a poprawiły się znacznie) to nie mogę przerwać leczenia. Ja się czuję dzisiaj jak przekłuty balon, cała energia ze mnie uszła wraz z nadzieją. Do południa umyłam okna i balkon, żeby nie dostać kręćka, ale niewiele mi to pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blue_lady - przykro mi bardzo, ze jednak sie nie udalo... kazda z nas zawsze do konca ma nadzieje, ze sie powiedzie, a potem... :( no, ale z drugiej strony kazda @ to nowy cycl i nowa szansa, wiec glowa do gory! ja sama juz jakos mniej nerwowo czekam na @, chyba sie przyzwyczailam... ;) A z tarczyca to ja juz dluzej walcze... jeszcze zanim urodzilam corcie, to bralam ten jod, a po porodzie sie tak unormowalo, ze przez 7 lat w ogole nic nie bralam, tylko robillam raz w roku kontrole. Dopiero teraz cos wyszlo i lekarz domowy wiedzac, ze sie staram zaproponowal mi dokladniejsze badania i stad potem ten jod w tabletkach. Ostatnio sie tez informowalam u gina odnosnie dokladnych badan hormonalnych, jakbym chciala sprwawdzic czy wszystko gra, to sie dowiedzialam, ze koszt to od 70 do 100 euro! szczeka mi opadla, zwlaszcza, ze jeszcze 3 lata temu robilam i bylo pokrywane przez kase chorych... katastrofa, chyba nie zrobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tessa, kurcze, faktycznie szczęka opada przy takich cenach. Ale z drugiej strony to taka trochę inwestycja, więc może warto. Mnie z nóg scięło, jak się przekonałam o cenach tutejszych usług medycznych. A wczesniej myślałam, że w Irlandii jest drogo... Ostatnio za wizytę u gina zapłaciłam, w przeliczeniu na euro, ponad stówę i niestety okazało się poniewczasie, że on nie ma podpisanej umowy z moją ubezpieczalnią. A innego ciężko mi tu znaleźć. Trafiłam kiedyś do innego gabinetu, ale tam nie mówili po angielsku. Mam nadzieję, że za badania mi chociaż zwrócą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pobieglam 1o metrow od samochodu po sklepu miedzy polkami po reddbulla i mala butelke 0.2 worki heheh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodzwoniłam się wreszcie - i pani położna powiedziała: "wynik dobry grupa II" Jakoś nigdy nie interesowałam się wynikiem cytologii, jak lekarz mówił, że jest ok, to ok. Ale teraz w necie sprawdziłam, i takie rzeczy wyczytałam: "Grupa II - w rozmazie obok komórek stwierdzanych w grupie I-szej widać liczne komórki zapalne, komórki nabłonkowe wykazujące zmiany zwyrodnieniowe oraz komórki pochodzące z procesów regeneracyjnych. Grupa ta obejmuje bardzo szerokie spektrum zmian i dlatego winno się okreslić charakter zmiany na podstawie stwierdzonego obrazu morfologicznego, np. zapalenie czy proces regeneracyjny (reparacyjny). W przypadku zapalenia wprawny cytolog potrafi określić czynnik wywołujący zapalenie. W większości takich przypadków należy zaproponować badanie kontrolne po przeprowadzeniu leczenia przeciwzapalnego. W grupie II-giej nie stwierdza się komórek dysplastycznych czy nowotworowych. Grupa II-ga bardzo często występuje u pacjentek z tzw. nadżerką." Że nowotworu nie ma, to nie oznacza jeszcze, że to taki rewelacyjny wynik... Jak to jest z tą cytologią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ci nie odpowiem bo ja od 4 lat nie maialm nawet 1 glupiego zaalenia pochwy. Ja mam idealne wyniki dlatego nigdy sie nie intersowalam cytologia i grupami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachela, dokładnie Ci nie powiem, bo żadna ze mnie specjalistka, ale tak z mojego doświadczenia... Kiedy robiłam pierwsza cytologię, też mi wyszła II grupa. W tym samym czasie ginka stwierdziła u mnie maleńką nadżerkę. Kiedy potem konsultowałam z nią wynik cytologii powiedziała, że to dobry wynik, że na razie zostawiamy wszystko tak, jak jest. Zaufałam jej. Kiedy zrobiłam cytologię jakieś półtora roku później, miałam już I grupę. Czyli przypuszczam, że takie delikatne zmiany zapalne mogą się samoistnie cofnąć, organizm sam sobie z nimi da radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) blue_lady nie martw się pewnie się ud ale potrzeba czasu wiem ze czujesz rozczarowanie @ to normalka .......przytulam mocno dziękuję za dobre słowo :) Rachelko kochana st I i II cytologi jest w porządku nie martw się jak mówiła pielęgniarka wszystko jest ok ja tak miałam od lat zawsze II teraz po we wrześniu pierwszy raz miałam st I byłam w szoku.Jeśli jest st III i stan zapalny wtedy szuka się przyczyny może być polio itd leczenie antybiotykiem i często robią zabieg usunięcia może być też nadżerka ja nawet raz miałam lekki stan zapalny przy II i nadżerkę miałam zabieg wypalania i wycinek z szyjki macicy tam gdzie było zapalenie . Wydaje mi się że jak nie masz stanu zapalnego wszytko jest ok Jak się ma IV stopień i V to już niedobrze to raczej już rakowe jest tyle wiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachela - ja sie za bardzo nie znam, mam problem nawet z moimi testami owu ;), ale ja tez mialam II stopien na cytologii i to jest o.k., wiec sie nie martw, a jesli masz watpliwosci to najlepiej zadzwon do gina. A wracajac do testow, to powiedzcie dziewczyny - macie z tym problem?? bo ja troche wiecej pije, odczekuje juz nawet 3 godziny i jeszcze pomiedzy specjalnie ide sikac, zeby ten mocz byl bardziej "zolty" haha ;) i pomimo tego te testy cos swiruja... albo jeszcze do owu daleko...? juz zglupialam... ja ciagle mam z tymi testami takie jaja i dlatego tez jakis czas temu sie wkurzylam i przestalam testowac...! a teraz zaczelam znowu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak świrują? Ja testowałam się tylko 2 m-ce. Test pozytywny miałam dopiero 15-16 dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachelo nie martw sie i nie wyczytuj w necie:) grup II jest ok. 90 % kobiet ma właśnie klasyfikowaną taką grupę. Jak by było coś nie tak to przy wyniku cytologi jest to wyszczególnione np. bakterie, stan zapalny itp. Tesso ja będę w tym cyklu pierwszy raz testowała, ale może masz po prostu później owulację niż przypuszczasz, który u Ciebie dzień cyklu i jak to się pokrywa ze śluzem? Biest nie znam niemieckiego i nie przeczytam tego artykułu, ale to i dobrze. Całe życie zastanawiam się nad tym jak to jest, że tacy ludzie czy inni, którzy nie potrafią , nie chcą, nie nawidzą zajmować się dziećmi, czy poprostu ich kochać otrzymują dar macierzyństwa. A dużo ludzi, którzy oddaliby wszystko nie mogą mieć dzieciaczków. Ja jestem wierzącą osobą i naprawdę zapytuję niejednokrotnie Boga, dlaczego? Blue głowa do góry! Nowy cykl nowa nadzieja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już nie czytam, jestem jakaś nieświadoma, jak widać, w niektórych sprawach, wiec chciałam sie upewnić ;) właśnie Tesso - ktory dc? bo może jak jak masz później; u mnie testy od 11 dc jak zalecają przy mojej długości cyklu byłby bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachelo:) spoko , słuchaj tak to już jest, że często szukamy wyjaśnienia czy znaczenia w internecie i same się nakręcimy przy okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×