Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Ja bede dla towarzystwa slepa starucha takze prosze pisac duzymi literami dla mnie heheh :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi, hi myślę, że co jak co ale " dobrałyśmy sie w korcu maku" :D Biest,no kto jak kto ale ty na pewno "starucha" :D A i bym zapomniała Witam nową koleżankę, Aniu taki lekarz to cud!! Fajnie trafiłaś:) Nie to co Gin Tonik he,he - generalnie gra słów między Waszymi postami bezcenna. Karmi tak, najadłam sie wczoraj, ach ....ale dziś w pracy znowu jestem głodna - ja genaralnie nie biorę do pracy dużo jedzenia aby się nie opychać - ale po tym błogim urlopie co to ciagle coś "młóciłam" teraz naprawdę mi ciężko. Młoda witaj pozdrawiam i własnie napisz cos o swoim brzuszku - duzy już, jak się czujesz jak dziewczynki? Oswoiły się ,że będą miały siostrę? Gosiu współczuję, na pocieszenie powiem Ci, że każda z nas bardzo chciałaby się tak czuć. Trzymaj sie dzielnie i nie panikuj, wszystko jest na dobrej drodze. Magdalenko 🌼 SM co do ogórków to my z M doszliśmy do wniosku ,ze ważne są ogórki i sól - i to od tych dwóch składników najwiecej zależy. Generalnie jeżeli ogórki są przenawożone - to doopa blada - smierdzą i już. Rachelo jaki dzis chumor? mam nadzieję, że smutki uleciały. Pozdrawiam wszystkie. Stefanio Heloł:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Ivanko, cały tydzień byłam przeraźliwie otępiała i zamulona, ale dzisiaj wkurzona :O więc lepiej nie będe pisać, żeby nie wyjść na totalną marudę... Widocznie jak zwykle: humor wprost proporcjonalny do zbliżającego się końca cyklu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie. Ja biorę tej witaminy b6 po 100 mg na dzień, ale po tej dawce czuje się strasznie senna i przymulona tak z godzine mnie trzyma. Też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Denis6
Witam po dłuższej przerwie i już się tłumaczę......... Najpierw poszłam na urlop, w domu popsuł mi się monitor (brak dostępu do kompa i netu!), potem pojechaliśmy na urlop do Londynu (te tłumy ludzi to jednak nie dla mnie)....... Wróciłam po wyjeździe do domu i 2 dni później moja mama dostała zawału serca.........Mam nadzieję, że już teraz jest w miarę bezpiecznie, ale końcówka urlopu mnie dobiła. Do tego mam brata za granicą, który w czasie kiedy mama dostała zawału szykował się do przyjazdu do kraju własnym pojazdem tak 1500km bez noclegu. Mama zabroniła mi mówić o tym z jakiego powodu jest w szpitalu i teraz jestem wrogiem numer 1 mojego najmłodszego brata........ Zawsze jak coś się dzieje rodzina stawia mnie między młotem, a kowadłem....Szczerze to nie mam na to już siły......... Moje problemy, starania odeszły na plan dalszy.......... Jestem strasznie zmęczona moim urlopem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Denis... współczuję. I cieszę się, że jesteś. Bo zastanawiałam się, dlaczego zniknęłaś tak nagle z dnia na dzień. Karmi, biorę B6 w takiej dawce 25 dzień... Co prawda jestem przymulona, ale dopiero od kilku dni i witamina na pewno nie jest tego przyczyną ;) Ja za to w pierwszych dniach miałam inny objaw, który z nią kojarzyłam. Zaczęłam od łykania w pracy po drugim śniadaniu i zaraz czułam w żołądku sensacje: bulgotanie, wzdęcia... Później zaczęłam ją przyjmować razem z innymi suplementami wcześnie rano, po owsiance, którą jem w domu i przeszło... Ale może to tylko zbieg okoliczności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Denis na początek to witam cię i dobrze, że napisałaś. Współczuje Ci bardzo przeżyć z mamą, mam nadzieję, że dojdzie do siebie, i chyba juz jest w porządku. A odnośnie sytuacji z bratem....mnie życie już nauczyło, nie daje się nigdy wciągnąć w tematy typu ,, tylko nikomu nie mów" ani w żadne inne intrygi, tak zawsze wychodzi jak chcesz kogoś zadowolić. Rozumiem, że trudno ci było odmówić chorej mamie, ale sama widzisz jak na tym wyszłaś. Ja zawsze wale prosto z mostu i mówię jak jest, przynajmniej nikt sie na mnie nie boczy i nie gniewa. Wytłumacz bratu, że mam Cię bardzo prosiła i baląś się o jej zdrowie po prostu i powiedz, że więcej taka sytuacja nie będzie miała miejsca i słowa dotrzymaj oczywiście. Też bym sie wkurzyła gdyby ktoś zataił przede mną taką informację należą sie bratu przeprosiny. Mam nadzieje, ze nadal będziesz z nami pisała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania0522
Dziewczynki kochane Dzięki za miłe przyjęcie. Nie przeczytałam wszystkich stron od wczorajszego mojego wpisu. Padł mi internet. Przeczytam pózniej bo już chcę Wam odpisać ze jestem. Nie wiem czy uda sie bo w poprzednim miesiącu też były próby w tych dniach, owólka jest ale może są inne przyczyny. Powiem krótko o sobie. Dzieci mam-urodziłam trójkę,mam dwójkę. Straciliśmy syna w tamtym roku. I ta pustka. Syn i córka juz pełoletni. Uczą sie w innym mieście. Gotuje wieczorny obiadek po pracy ze wzgledu na córcię. A zaraz lecę poczytać co napisałyście wczoraj i dziś. Widzę że pogaduchy na wiele fajnych tematów.Ale mam nadzieję że temat wątku też jest aktualny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, miałam napisać, żebyś lepiej nie czytała, ale chyba już za późno :D Nie zrażaj się, na zasadnicze tematy też piszemy... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania0522
Rachelko Dlaczego mam nie czytać , przeczytałam i jest ok. Jeszcze raz dzieki za miłe powitanie. Nie wiem tylko czy dorównam Waszemu poczuciu humoru. Odnosnie ogórków: tak jak pisały dziewczyny- ogórki i sól. Żaden ogóras nie moze wystawać z zalewy, bo najlepszy towar diabli wezmą. Lecę poćwiczyc , poprodukować pozytywnych endotrofin czy jak im tam- bez tego bym już chyba oszalała. Pozdrawiam. A i wodę ja gotuję a sole aż jest gorzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu cieszę się, że Cię wczorajsze wpisy nie zniechęciły, oczywiście mamy temat przewodni i jest on najważniejszy, ale czasem co by nie zwariować szalejemy troszkę. Trudne te nasze starania, niektórym dziewczynom szybko się udaje, a my tkwimy tu nadal. Zostań Aniu z nami.Jesli to nie tajemnica to napisz ile masz lat, my tu w większości chyba 41, a nasza Biest jest prawdziwa małolata i musi też zbierać to co nam pomarańcze nawtykają że stare itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Denis6
Rachela, Karmi....dzięki za słowa otuchy...... Karmi....wiem, że masz rację...To ja na tym wyszłam jak wyszłam. Przeprosić, przeproszę jak się w końcu zobaczymy....ale.... sama trochę się usprawiedliwiam tym, że kilka dni przed całą sytuacją mój brat opowiadał mi jak to czasami mknie się po autostradzie 280 km/h motocyklem, bo on do Polski jeździ motocyklem.... Jest bardzo związany uczuciowo z mamą i nie jestem pewna czy nie gnał by właśnie z taką prędkością. Nie wiem co bym zrobiła gdyby do domu nie dotarł i jak by się to odbiło na mamie, więc...mimo wszystko czuję się trochę usprawiedliwiona. Ania0522 witam Cię serdecznie i wszystkie koleżanki z forum. Jak już wyjdę na prostą to nadrobię zaległości....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Moje przygotowania do jutrzejszego wjazdu wyglądały tak, że w większości spędziłam czas w kuchni :) Ale ciuszki już naszykowane, w końcu to tylko 3 dni, teraz muszę siebie szybko doprowadzić do porządku. Zaraz M będzie. Miłego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania0522
Karmi i inne dziewczyny usiądzcie. Powiem tak, żeby troli zmylić. Pierwszego syna urodziłam - 25 lat teraz on ma 23 rachunek prosty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Denis6
Ania.........ja tak troli nie zmylę, ale po 4 w grudniu osiągnę 3....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! ja juz tez czarna :) Witaj Denis z powrotem :) fajnie, ze jestes! Przykro mi z powodu Twojej mamy, mam nadzieje, ze szybko wroci do zdrowia... Aniu, dobrze, ze napisalas, zostan z nami! i pisz o czym masz ochote... To straszne co piszesz o swoim synku... bardzo mi przykro z tego powodu... Twoje dzieci juz takie duze - moja corka ma dopiero lub az :) 8 lat, ja staram sie o drugie, jakos kiepsko mi to idzie... A ja tez sie przygotowuje do krotkiego wyjazdu - zawozimy na weekend corke do tesciowej do PL, jedziemy tylko na dwa dni wiec tak troche na wariata bedzie, zwazywszy kilometry :) ale za to spokoj w domu bedzie na cale 3 tygodnie! Bedzie trzeba wykorzystac ten czas na malowanie scian w mieszkaniu itp zajecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
dziendobry a co tu tak cicho o potanku!!!!!! wstawac spiochy kawke serwuje slonko swieci.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widzę, że dzisiaj magdalenka kawke podaje, kiedy jedziesz ? Rachelka toż ja całkiem zapomniałam o Twoim wyjeździe, no to miłego wypoczynku i bawcie sie dobrze. Anja no z matmy to ja cienka ale z grubsza policzyłam:) Denis jak Ci dobrze 3 z przodu zazdroszczę. Tessa no to wolna chata bedzie, dla małej tez odmiana u babci posiedzi trochę i babcia pewnie też szczęśliwa, ale to podróż najgorsza...... Ivanka miłej pracy, bo rachelka dzisiaj już wolna. A u mnie kolejny dzień urlopu, po południu jadę z kumpelą z pracy na rower, z jednaj strony nie chce mi się, ale z drugiej muszę coś porobić wreszcie, pewnie tyłek mi odpadnie potem. Dobrze, że @ już prawie poszedł to zaczynam nowe zycie i czuje sie bosko bez tego bolącego brzucha i spuchnietego biustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Witam szczęśliwa, bo w domu. Zbieramy się, mieliśmy wcześnie wyjechać, bo 4 godziny drogi, ale się guzdrzemy (ja). Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
a na nastepny tydz w piatek wieczorem juz czas nieublagalnie leci.....koniec laby..... ja wlasnie dostalam @ dzisiaj 10 wiec to 8 dni po terminie.....clo sie w tym m-cu nie przyda....zaczxne dopiero jak wroce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
rachelka.....szerokiej drogi odpoczywajcie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Hej! Rachelko to już?? Miłego wyjazdu, bawcie się dobrze. Karmi dzięki, dziś piątek dam radę, perspektywa wolnej soboty pomaga mi zawsze przeżyć ostatni dzień pracujący hi,hi I uważaj na tym rowerku - aby zakwasów nie było:) Denis i Ania jeszcze raz witam:) Tesska szerokiej drogi:) I trzymaj sie tam u teściowej:) Ale jak tylko na chwilkę wpadniesz to nie będzie z jej strony złośliwości, prawda? Magdalenko no to jeszcze tydzień laby - wypoczywaj:) Dziś miałam głupi sen, albo może dziwny - generalnie bardzo rzadko mi się cos śni. Śniło mi się,że byłam na jakiejś imprezie gdzie przedstawiano mi kobiety, które urodziły czworo dzieci. "To pani Ania ma synka, synka i dwie córeczki, to pani Kasia ma 4 córeczki" - i tak chyba z 30 kobiet z ich dziećmi - wszystkie kobiety w tym śnie były takie spełnione, dumne, że są matkami, natomiast w mojej głowie kołatało się poczucie winy - mówię wam obudziłam okropnie zmęczona i z wyrzutami sumienia, z żalem, że ja to mam tylko synka. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane moje witajcie :) Rachelko miłego weekendu wypoczywaj :) :) Pozdrowionka da wszystkich koleżanek :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
labe w sumie mam i tam na miejscu mam tak fajne miejsce bardziej oczywiscie chodzi o brak mozliwosci staran.....to mnie najbardziej dobija i boli.....nie wiem na in vitro nie mamy kasy ale moze inseminacja....moze jak wroce pojde do kliniki w Szczecinie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Denis6
Witajcie koleżanki.....miłe.......... Wszystkim wybierającym się na urlop życzę super pogody :) i lepszego odpoczynku niż mi się przytrafił... :( Karmi_dobrze namieszałam....hmm...Też chciałabym mieć 3 z przodu, ale ta trójka wystąpi u mnie za 4 (czwórkę z przodu osiągnęłam w grudniu 2009r. niestety :( ), więc jestem jak widać w grupie najbardziej zaawansowanej wiekowo chociaż niekoniecznie tak się czuję....... Ivanka witam Cię również serdecznie..... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również życzę wszystkim co wyjeżdżają miłego urlopu i super wypoczynku :) Denis a Tobie współczuję takich przeżyć emocji i w ogóle :( mam nadzieję że z mamą już lepiej ??? Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×