Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Pa Ivanko :)

Czesc! Co z Magdalenka? Dziwna sprawa :( Mam nadzieje, ze sie odezwie. Siedze w domu sama i zbieram sie do wstawienia kurczaka do piekarnika parowego - musze tylko instrukcje przeczytac jak sie to dokladnie robi :) Do tego mam frytki - takie z piekarnika. Ale jestem gourmet, huh? :O M pewnie padnie z wrazenia, potem sprobuje, poudaje ze smakuje ok i zrobi sobie kanapke :)

A nie ma u was zarelka na wynos ? Wrzucasz na talerze , dodajesz zaplamiona zastawe srebrna , a m. sie zachwyca , ze tak wspaniale wyszlo !

Mon Cheri, Dzis wyciagam ciezka artylerie. Nawet plastikowe pokrowce z bialej sofy zdejme :) Do tego nie tylko poplamiona srebrna zastawa ale rowniez zasniedziale srebrne talerze :) Na to lekko wymeczony francuski organiczny kurczak i lekko podmokle frytki z zamrazarku. Pytam sie, czy taka pania domu nie sposob kochac ponad zycie ?? Posiadam rowniez w moim repertuarze dobrze schlodzone pifko ;) Nie wiem co M powie na to, ze mi sie troche farby wylalo na jego robiona na zamowienie lawke :O Moze ten francuzki kurczak tak go porazi, ze zaniemowi :)

Gerwazy, masz pomysły :D Magdalence to chyba ja się naraziłam... Bo profili nie usunęła, tylko mnie ze znajomych wyrzuciła?! Magdalenko, cóżem Ci uczyniła?! :O

Zapomnialas zrolowac foli z dywanu - perskiego ( z kota perskiego ? ) Sadze , ze plan ma szanse powodzenia , pod warunkiem , ze z reki nie bedziesz wypuszczac pejcza !!! A po cos ty tego francuskiego zdechloka kupowala , a zdrowych , swierzych Wisenhofschlampen nie bylo w sklepiku ???

Gerwazy - a taniec na rurze uwzglednilas ???

Rachelka - myslisz , ale czemu by , zreszta nie pisze chyba do zadnej z nas !

Mon_cheri........ciepełko może i sprzyja ale M z obolałym zębem od wczoraj, więc mogę pomarzyć........Dopiero jutro idzie się ratować do dentysty....... Rachela_może Magdalenka usunęła Twoje konto przez przypadek tak jak ostatnio jakaś amerykańska aktoreczka przez przypadek wysłała na na jakiś portal społecznościowy swój nagi biust.....niby chciała wykasować zdjęcie z komórki a posłała w świat :) :) :)

Denisku - ale endorfiny dzialaja przeciwbolowo !!! Spytac m.o zdanie na temat alternatywnych metod leczenia nie zawadzi ;)

Poulet Bio by Bruno Siebert juz sie w dampfbackofen parzy :) Nawet ladnie zbrazowial. Wstawilan tez frytki do tradycjonalnego piekarnika. Normalnie czuje sie jak Xena, the worrior princess ;) Polecialsm nawet po wino do piwnicy i skonczylam polerowac srebrne kolka di serwetek :O Kurcze, M naprawde ta lawke lubil :O

Nic to znowu jestem tu sama :( Dobranoc

Dobranoc

Coś mi szwankuje to forum...przez godzinę widziałam tylko mój wpis.... jak dodałam ostatni pojawiły się wpisy Mon cheri i Gerwazego (gi) Dobranoc Rachel :)

No nie miało być oczywiście Rachela......sorryyy

Co tak wczesnie wszystkie spac? ;) Kurczak wyszedl piekny tylko troche suchy :O Ale dalo sie nie zauwazyc przy lekko tluszczem ociekajacych frytkach :) To co robimy teraz? ;) Na starania humoru nie mam bo przed @ ;) a srebrna zastawe juz zdazylam umyc ;) Magdalenka? Co tam u Ciebie? jak tam z dziadkiem? Czyzby byl zazdrosny o twoje konto na fesbuku? :P ;) Puszczam teraz "moon river" Audrey Hepburn...romantycznie sie zrobilo po kurczaku ;)

Hejka! Od rana szukam noclegów w Warszawie dla 4 pracowników, którzy jadą w delegację. Ma być blisko budowy i tanio :O w Warszawie...

Rachela, tani nocleg w Wawie.. proponuje większy samochód i wygodne poduszki pod głowę ;) WITAM ! co z Magdalenką ?????? DOBREGO DNIA

Witajcie! U mnie sloneczko wiec i humorek troche lepszy :) jesli u was nie ma to wysylam promyczki jesiennego juz niestety... Rachela, no ja Ci niestety nie pomoge z ta Warszawa, ale pomysl Stefi haha dobry :) Ciekawe co z ta Magdalenka? ze tak nagle zniknela? mam nadzieje, ze nic je sie nie przytrafilo... Magdalenko, odezwij sie! A ja musze dzisiaj pogode wykorzystac i okna pomyc, no i dynia sie klania :) czys sie zabrac za zupe :) Pozdrowienia!

Znalazłam hotel spełniający kryteria, jeżeli się przyjmie, że 8 km to niedaleko; ale jak na Warszawę to nie bardzo, prawda? Tesso, jak samopoczucie? U nas ładna pogoda i ciepło, a ja dzisiaj ubrałam się jak na zimę.

Tessa, mam dzisiaj problem z czytaniem ze zrozumieniem - jak widać :P Dobrze, że masz już humor lepszy :) A ja jakaś nadpobudliwa jestem... i nerwowa

Jak masz dużą dynię, to część możesz zamrozić. Ja tak robię - mrożę obrane kawałki i na następny raz jak znalazł :)

mysle, ze 8 km to jeszcze niedaleko :) samopoczucie juz troche lepsze, choc smutki zostaly, jak zawsze, gdzies tam na dnie sie ukrywaja by za jakis czas znow wyplynac :( dzieki za pamiec :) a dynie to ja mam ta Hokkaido czy jak sie to pisze, to taka mniejsza odmiana, wiec bedzie w sam raz na zupe, no moze troche wiekszy garnek :) dodatkowym plusem tej odmiany jest to, ze mozna ja gotowac czy przyrzadzac ze skorka bo jest mieksza od tych zwyklych. Ale i tak pokrojenie jej zajmuje mi sporo czasu bo ciezko sie te dynie kroi haha

Dzien dobry! Tutaj pochmurno, ciemno i deszczowo. Mam nadzieje, ze Magdalenka odezwie sie wkrotce bo to bardzo dziwne, ze tak zniknela :( U mnie juz symptomy zblizajacej sie @ na calego. Boli mnie cale podbrzusze i jestem cala obrzekla i napieta :( Niestety B6 pomaga mi tylko na bol piersi, natomiast inne przeklete symptomy zostaly. Te kilka dni przed @ doprowadzaja mnie doslownie do szalu!

dlaczego nic nie piszecie? nie mam co czytać :P

Brak weny.

Moze zamiast sledzieniem owulacji, jajek i plamnikow zajmiemy sie rozwiazaniem zagadki znikniecia Magdalenki? ;) Mam nazdzieje, ze nic sie jej nie stalo... Pogoda u nas do doopy. Jak wroce do domu to zakopuje sie pod pierzyne, zamawiam pizze, otwieram wino i zamawiam jakis film :) Ale najpier zrobie test ciazowy dla czystego sumienia :) na wypadek niepokalanego poczecia ;) choc i tak czuje wyraznie jak @ juz do mnie macha i usmiecha pod nosem :( Musze sie zdecydowac czy maja mi stol wymienic czy nie bo zrobili troche nie taki jak chcielismy a teraz kurcze na podstawie zdjec drzewa na nowy blat nie moge jakos podjac decyzji. Glowa mi juz od tego peka :(

hej a u mnie dzisiaj lato ,tak pięknie słoneczko świeci że po pracy odbyłam nawet długi spacer z psem,pomimo tego że brzuch mnie boli bo dostałam @ ,pierwszą po stracie.W czwartek będzie równy miesiąc bałam się jakiś zaburzeń ale przyszła punktualnie.Nie nastawiam się na wielkie starania po prostu co będzie to będzie.SM jak twoje samopoczucie ,jeszcze doskwierają CI bóle,mon cheri ja zawsze na wdechu pisze bo dzieciaki mi stoją nad głową i 10 razy pytają mama a kiedy wyjdziesz?Syn ma kłopoty z matmą i odrabianie z nim lekcji to wielkie płacze,czasem nerwów brakuje a powinnam być spokojna.Ja niestety też jestem noga z matmy to chyba za mną dobrze że mój M i córka jakoś dają radę.Pozdrawiam Wszystkie.

Myślę że dziadunio zapisał Magdalence cały spadek i teraz bidula ucieka przed jego rodziną.. u mnie dziś piękny, słoneczny dzień, i przeogromna chęć żeby gdzieś wyjechać..pisałyście ostatnio o planowanych urlopach i mnie się już zamarzyła ciepła plaża..jak kasa pozwoli, mamy zamiar bryknąć stąd na same święta Bożego Narodzenia :) bo jakoś nie kręci mnie ta świąteczna atmosfera :(

Gosia ze mnie to prawdziwy matoł z matmy :(